OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

ja to nie dam rady, ale moze ktos z ciekawosci zajrzy.
miejsce zawodow jest chyba tajne, trzeba pytac.

Otwocka grupa rowerzystów ekstremalnych zaprasza na zawody. Udział zapowiedzieli czołowi rowerzyści z otwocka i nie tylko. Impreza adresowana jest do wszystkich, którzy lubią aktywnie spędzać czas. Zapraszamy!
Jeżeli mają Państwo dodatkowe pytania prosimy o kontakt telefoniczny podany na plakacie.

aha, jak ktos chce glupi komentarz dodac to niech se walnie baranka.

z tego co znalazlem w sieci, miejsce to jest na lugach, kolo tesco.

Lubie sobie tam zajechac bo podoba mi sie ze chłopakom cos sie chce i fajnie całkiem latają

cube wrote:z tego co znalazlem w sieci, miejsce to jest na lugach, kolo tesco.

to pewne?

Wojtek wrote: to pewne?

http://bikeaction.pl/forum/post636877.html
nie wiem, tam przynajmniej sie umawiaja
gdzies na vimeo wczoraj tez widzialem film z poprzedniego roku, calkiem ladnie im wyszlo. dlatego chetnie jutro sam podjade i poogladam.

kurcze, kiedyś próbowałem się bawić w coś podobnego z kolegą na jego bmx-ie... też się jutro przejade (pokibicować)

byłem,widziałem i słyszałem...prawdziwy dirt
wygląda na to żeby być prawdziwym dirtowcem trzeba non stop mówić k...,je..,pier... inaczej się nie da
ps.swoją droga za moich "czasów" gdyby ktoś do kogoś powiedział ty h....to mógłby stracić zęby a nawet...życie
jest takie słowo RESPECT z lubością używane przez młodzież, ciekawe co dla nich znaczy

wstyd sie przyznac, ale ja spasowalem. deszcz i chlod mnie zniechecil. jaka byla frekwencja?

cube wrote: jaka byla frekwencja?

było ze 25 osób w tym 4 mi znane

jakies strasznie ciasne kadry Leo, wyglada jak by chodzili po drzewach. ;)
co do upiekszaczy jezykowych, to nie ma co sie bulwersowac, widocznie adrenalina wzbudza takie a nie inne emocje.

specjalnie zamieściłem to zdjęcie bo wygląda jakby wskakiwali do lasu
rozumiem adrenalinę w czasie wykonywania ewolucji
ale kiedy podchodzi do grupy nowo przybyły gostek i wita sie z jednym z jumperów: ty h...,dziwko...pedale a ten mu z uśmiechem odpowiada w ten sam sposób to ja nie kumam czaczy
zresztą gdy robiłem zdjęcia obok mnie stała grupa kibiców,płci obojga i właśnie w ten sposób rozmawiali-chciało mi sie rzygać
ciekawe co sobie myślała chyba mama jednego z uczestników, która z nim na chwile przyszła,pewnie tak jak ja udawała że tego nie słyszy,
niestety obawiam sie za taki język to w pewnym sensie odzwierciedlenie ich stosunku do świata i innych ludzi,zero szacunku
byłem zdegustowany i nawet nie bardzo mi sie chciało oglądać ich popisów