Page 1 of 1
tłoczek hayes hfx9
Posted: 01 Jun 2009 17:44
by yaro1986
Po ostatnim maratonie nie odskakuje mi tloczek w jednym hamulcu, rozebralem zacisk i wyczyscilem i wyglada na to ze tloczki sa do wymiany.
Czy orientuje sie ktos gdzie w Wawie lub okolicach mozna kupic tloczek zacisku wraz z uszczelka?.
Czy podczas montazu nasmarowac tloczki specjalna pasta do cylindrow/tlokow hamulcowych. W cylindrze jest uszczelka i nie wiem czy taka pasta nie spowoduje ze uszczelka zaczelaby puszczac plyn.
Posted: 01 Jun 2009 19:09
by carloz
Prawdopodobnie posiadam takowy tłoczek (dowiem sie dopiero jutro). Montuje sie go bez smaru, ale za to z uzyciem sporej siły

Posted: 02 Jun 2009 11:43
by yaro1986
To napisz czy udalo Ci sie go odnalezc, i ile sobie za niego zyczysz?
Posted: 02 Jun 2009 14:17
by Giant Mike
a czy rozebranie zacisku to jakiś problem? w moich xtr'ach też nierówno biorą a czyszczenie tego co wystaje nie daje porządanego efektu
Zakładam, że wypchnięcie tłoczków siłą płynu jest możliwe - potem i tak trzeba będzie wszystko od nowa zalać. Ale jest tam jakaś większa filozofia techniczna w środku?
Michał
Posted: 02 Jun 2009 14:29
by yaro1986
W moich hayesach rozebranie zacisku jest banalne, wystarczy odkrecic przewod i wykrecic dwie sroby i zacisk rozebrany i zostaje tylko wyciagnac tloczki, ale chyba xtr ma zacisk jednolity a nie skrecany z dwoch czesci wiec moze byc troche trudniejszy dostep do tloczkow. Jeden tloczek wyszedl bardzo latwo drugi nie chcial wyjsc wiec dmuchnalem ze stacjonarnej pompki i wylecial. W moich zadnej filozofii nie ma, wyciagasz tloczek czyscisz go lub wymieniasz na nowy i wymieniasz uszczelke skrecaszzalewasz i koniec.
Posted: 03 Jun 2009 19:23
by Giant Mike
No i rzeczywiście banalne proste. Wypchnąć, wyciągnąć do końca, zlać płyn, wyczyścić, wsadzić tłoczki, zalać, odpowietrzyć - działa jak nowe i do tego równo z obu stron
Michał