Page 1 of 1
Sauna
Posted: 29 Dec 2008 20:20
by różowy łokieć
Możecie mi powiedzieć coś na temat sauny, tzn czy np. pomaga w regeneracji po treningu?Jakieś skutki uboczne?Ma ktoś może jakieś doświadczenia z korzystania?
Posted: 29 Dec 2008 20:34
by dzidek
na pewno odpręża i relaksuje... dużo osób jeden dzień w tygodniu robi sobie wolne i wtedy do sauny

ale czy ja wiem czy to aż tak pomaga...
Re: Sauna
Posted: 30 Dec 2008 07:08
by Giant Mike
różowy łokieć wrote:Jakieś skutki uboczne?
Można wpaść w głęboki alkoholizm - poważnie
A serio to relaksuje (psychicznie - czyt. w odpowiednim towarzystwie się odmóżdżasz), poprawia krążenie - jeżeli po wyjściu wchodzisz pod lodowaty prysznic. Szybsze krążenie to szybsze usuwania kwasu mlekowego - czyli szybsza regeneracja. Razem z potem usuwasz toksyny i inne syfy z ciała, oczyszczasz skórę.
Trzeba uważać tylko na odwodnienie (patrz pierwsze zdanie) i dużo pić. Odwodnienie ma duże skutki uboczne - także dla wydolności.
Trzeba chodzić regularnie (np. raz w tygodniu). Przez pierwsze kilka wejść możesz wcale się nie pocić, ale z czasem będzie się z ciebie lało litrami.
No i na koniec dobrze się umyć
Michał
Posted: 30 Dec 2008 09:37
by różowy łokieć
dzięki za wyczerpującą odpowiedź
Posted: 30 Dec 2008 14:25
by leoheart
znalazłem to
http://www.sauna.warszawa.pl/osaunie.html#15
ze swojego doświadczenia:jestem cienki jak Bolek gdy z niej wychodzę

fizycznie dętka ale odprężam sie na maxa

Posted: 30 Dec 2008 17:32
by pokrzewka
co na to przyjaciółka waga ?

Posted: 30 Dec 2008 17:38
by lec
jeśli ktoś ma problemy z sercem lepiej niech do sauny nie wchodzi. trzeba też pamiętać żeby wchodzić nie dłużej niż na 10 minut na raz (ale lepiej poznać swój organizm przez stopniowe zwiększanie czasu -nie przesadzać). jeśli sauna jest dobrze przygotowana (odpowiednia temperatura i wilgotność) najlepiej po wyjściu z sauny wziąć kąpiel w lodowatej wodzie (miodzio!). Kidyś chodziłem regularnie raz w tygodniu i faktycznie bardzo pomaga pozbyć się z organizmu wszystkich świństw, odpręża a nawet pomaga zbijać wagę (w granicach rozsądku oczywiście).
Posted: 31 Dec 2008 11:17
by Creeping Death
Sauna w Błękitnej Lagunie na Islandii na koniec podróży to było coś.. Choć nie dało się wytrzymać w niej dłużej jak minutę może dwie to było to coś niesamowitego... tylko później znów na rower i pod górę...

Choć nie przepadam za siedzeniem w saunie tam czułem że organizm bardzo tego potrzebuje

Posted: 31 Dec 2008 11:29
by dzidek
Czarek jak zrobią w otwocku lagunę to przetestuje

puki co na islandi chwilowo jak dla mnie za ciemno
p.s. tak z ciekawości są jakieś różnice dla zdrowotności między suchą a mokrą sauną?