Page 1 of 2
personal best
Posted: 05 Jun 2008 14:55
by leoheart
mój dotychczasowy najlepszy wynik dzienny to 178 km uzyskany na jednym z pierwszych Harpaganów,myślę tu o ilości km pokonanych w ciągu jednego dnia tj.24 godzin, oczywiście z przerwami
od tamtej pory myślę o jego poprawieniu w ilości km bo nie jakości
Harp to zmienny teren a ja myślę o szosie
w związku z tym pomyślałem o wyprawie do ....Treblinki, wielokrotnie jadąc do Sokołowa samochodem miałem tam skręcić z trasy ale zwykle sie spieszyłem i odkładałem na kiedy indziej,może właśnie nadszedł ten czas?
niestety byłaby to wyprawa raczej hardcorowa bo głównymi drogami
wstępnie chciałbym ruszyć w najbliższą niedzielę 8.06.2008
w tamta stronę -Otw-Józefów-Duchnów-Dębe Wlk-Stanisławów-Łochów-Brok obowiązkowa kapiel

_Małkinia-Treblinka
powrót Treblinka-Kosów Lacki-Miedzna-Węgrów-Grębków-Kałuszyn-Kołbiel-Celestynów-Otw
łącznie ok 240km,czas-cały dzień no może do meczu,rower górski ale ze slickami,tempo lajtowe tzn myślę że prędkość podróżna to 25km/h
czy ktoś byłby chętny?

mile widziane towarzystwo choćby na część trasy
Posted: 05 Jun 2008 18:45
by hak
Chętnie bym się dołączył ale mój pierwszy wolny termin na taki wypad to 28.
Posted: 06 Jun 2008 03:31
by leoheart
zastanowię sie

Posted: 06 Jun 2008 07:15
by vigil
28 mozesz poprawic personal best np na 300km

a co do niedzieli moge ci kawalek potowarzyszyc np do debego. ale to musi byc wczesnie rano
Posted: 07 Jun 2008 02:47
by leoheart
zaczekam do 28 będę miał już złożone koło

Posted: 07 Jun 2008 06:14
by hak
No to jadymyyyyy!
Coraz mniej mi żal jury

Posted: 09 Jun 2008 16:19
by lec
Właśnie w ostatnią sobotę poprawiłem swój najlepszy wynik z 176 na 178km i na pewno nie będę nabijał swojego wyniku na szosie. Teren nade wszystko.

Posted: 23 Jun 2008 21:35
by leoheart
sorry Haku,jakoś czuję sie przetrenowany i nie mam ochoty na wyczyn (odkładam na później) co innego kibicowanie

w związku z tym może wybiorę sie na dwa dni na maraton do Wieliszewa połączę przyjemne (pluskanie w Zegrzu) z pożytecznym (support dla "frakcji rowerowej")

Posted: 29 Jun 2008 19:13
by spider
Proponuje 12 lipca (sobota) lub 13 w niedziele z samego rana ok 5.00 wyjazd
Trasa jak pisał Leo.
Są chętni ?
Posted: 29 Jun 2008 21:45
by BartekJ
Wstępnie chętny.
Posted: 30 Jun 2008 09:09
by Wojtek
w sumie mógł bym być chętny... ale nie wiem czy dał bym rade... jak by coś to najwyżej bym się zawrócił...

ale świetny pomysł

Posted: 30 Jun 2008 15:12
by spider
Zdecydowanie SOBOTA 12 lipiec
5.00 w parq miejskim w Otwocku.
Posted: 30 Jun 2008 15:14
by leoheart
spider wrote:
5.00 w parq miejskim w Otwocku.
chyba chcesz wszystkich wystraszyć

to pora jedynie dla rannych ptaków

Posted: 30 Jun 2008 15:22
by spider
ptaków....
Orły wyruszają o świcie

A powaznie to wydaje mi sie ze skoro mamy zrobic ok 200km
Trzeba sie wczesniej wybrac. Ale jak za wczesnie to ja sie dostosuje
Posted: 30 Jun 2008 16:24
by różowy łokieć
Wojtek wrote:w sumie mógł bym być chętny... ale nie wiem czy dał bym rade... jak by coś to najwyżej bym się zawrócił...

ale świetny pomysł

nie ma mowy!!
za młody jesteś
Posted: 01 Jul 2008 06:55
by Wojtek
nie ma mowy!!
za młody jesteś[/quote]
no i dostałem zakaz

Posted: 08 Jul 2008 10:31
by BartekJ
Jechałem wczoraj drogą 50 Stanisławów-Łochów-Brok. Brak pobocza, mijające się ciężarówki mieszczą się na styk. Nie chciałbym znaleźć się tam na rowerze.
Posted: 08 Jul 2008 12:23
by yorek
a my jeździliśmy
tylko trzeba jeździć jak ruch jest mniejszy
Posted: 08 Jul 2008 14:55
by leoheart
w związku z tym jest koncepcja żeby odwołać bicie rekordu na rzecz dokończenia Wybrzeża
Posted: 09 Jul 2008 09:08
by Yaro
Panowie i Panie taka trasa jest oki, jest ryzyko jest zabawa. moj rekord dzienny to 298km trasa Międzyrzec Podlaski - Kielce (oczywiście asfalt)- czas to 16 godzin

w 2006 roku jak wybrałem się na śląsk i takie trasy jak na zdjęciu (Bartka) mnie nie zdziwią gdyż sam byłem ofiarą dwóch tirów mijających się na takiej drodze wiem co to znaczy.