Page 1 of 2

Problem z suportem.

Posted: 16 Apr 2007 17:14
by karnaś
Wykręciłem suport i mam zamiar kupić nowy i tu sie zaczyna problem jak zmierzyć rozmiar suportu? Napiszcie którym kolorem zaznaczyłem dobre miejsce do mierzenia, a może wcale nie zaznaczyłem.

Posted: 16 Apr 2007 17:23
by S.W.A.T
Moim skromnym zdaniem trzeba zmierzyć razem z ośką - kolor zielony

Posted: 16 Apr 2007 17:39
by dzidek
no tak, zielony :)

Posted: 16 Apr 2007 17:44
by behem0th
jedno i drugie a do tego rodzaj gwintu :twisted:

Posted: 16 Apr 2007 18:25
by karnaś
Dzięki za pomoc.

Posted: 02 Sep 2008 15:55
by leoheart
to teraz ja potrzebuję pomocy
mój suport wytrzymał od października zeszłego roku czyli ok 7tys km
niestety padł
to było jakieś shimano za 30pln jeszcze go nie wykręciłem,póki co za pomocą długiej rury udało sie odkręcić śrubę w korbie :)
jeśli już dokonam dzieła,a uparłem sie zrobić to sam to czy powinienem kupić np http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2.html?PT ... TA=A&HNT=T
chciałbym trochę na tym pojeździć
a może wykosztować sie na http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2.html?PT ... TA=A&HNT=T

ps.powtórzę znaną prawdę jeżdżąc na makrocashu nie miałem problemów :)

Posted: 02 Sep 2008 15:59
by karnaś
a czy Ty nie masz korby na kwadrat? bo jeśli tak to pierwsza propozycja odpada.
Jeśli chcesz wymienić korbe to tutaj masz taniej http://allegro.pl/item427811209_korba_s ... 2009r.html
EDIT
Chociaż równie dobrze mozesz kupić http://allegro.pl/item423551593_korba_f ... ancja.html

Posted: 02 Sep 2008 16:10
by leoheart
karnaś wrote:a czy Ty nie masz korby na kwadrat?
cenne spostrzeżenie :)
karnaś wrote:Chociaż równie dobrze mozesz kupić http://allegro.pl/item423551593_korba_f ... ancja.html

to jest ciekawa propozycja thx zastanowię się

Posted: 02 Sep 2008 20:29
by behem0th
kup sobie kinexa, http://allegro.pl/item427121789_suport_ ... _nowy.html

tylko musi sie zgadzac dlugosc i gwint ze starym, trzeba to sprawdzic.
wymienianie dobrej korby zeby sobie ja tylko wymienic to.. cos tu sobie wstaw. ;)

Posted: 03 Sep 2008 14:26
by hak
Z moich doświadczeń wynika, że zewnętrzne łożysta wytrzymują najwyżej sezon :evil: W tym roku zajeżdżam już drugie i to w rowerze startowym czyli jeden wkład na jakieś 600 km ścigania się w błocie. Trochę drogo.
Behe dobrze radzi. Trzymaj się kompaktów póki możesz.

Posted: 14 Sep 2008 09:33
by leoheart
miałem wymienić sam ale...poddałem sie :oops:
po kolei
-kupiłem ściągacz do korb
-pożyczyłem od Behema klucz do suportu
-musiałem kupić jakieś pokrętło do tego klucza z kwadratem 1/2"-efekt kpl kluczy nasadowych kupiony w Makro
minęło już chyba ze trzy tygodnie od tego czasu
wczoraj;
-odkręciłem i zdjąłem korbę z prawej strony w zasadzie bez kłopotu
-odkręcając lewą korbę uszkodziłem grzechotkę 1/4" (szmelc) i nasadkę z końcówka sześciokątną
-podczas ściągania korby urwałem ściągacz(kupiony na Nowowiejskiej od ulicznego handlarza),
-ściągacz kupiony na Bazarowej dał sobie radę :)
-odkręcając nakrętkę suportu z lewej strony załatwiłem grzechotkę 1/2" (szmelc) w końcu odkręciłem ja używając solidnego francuza
-prawej nie zdołałem odkręcić nawet francuzem

w końcu trafiłem do Arka, mają użyć palnika :P

wnioski:minęło dużo czasu,wydałem niepotrzebnie kasę, wciąż nie mam roweru ale....zdobyłem doświadczenie a to jak wiadomo jest bezcenne :P
ps. i przekonanie że gdy się nie ma w domu profesjonalnego warsztatu i odrobiny umiejętności to lepiej sie za to nie brać

Posted: 14 Sep 2008 09:38
by carloz
i przekonanie że gdy się nie ma w domu profesjonalnego warsztatu i odrobiny umiejętności to lepiej sie za to nie brać
wcale, ze nie...

każdy zaczynał od mniej lub bardziej udanych operacji :? książka, albo internet i wszystko da się zrobić, a że czasem coś nie wyjdzie... zdarza się nawet najlepszym! A to czego się nauczysz zaowocuje oszczędnościami w przyszłości i moze gdzieś, kiedyś uratuje dupe na jakimś odludziu...

Posted: 14 Sep 2008 09:55
by leoheart
carloz wrote:A to czego się nauczysz zaowocuje oszczędnościami w przyszłości i moze gdzieś, kiedyś uratuje dupe na jakimś odludziu...
generalnie taka przyświeca mi myśl :P i po raz n-ty przekonuję sie ze warto zainwestować w profesjonalne narzędzia które nie rozpadną się przy pierwszym użyciu

Posted: 14 Sep 2008 10:01
by karnaś
leoheart wrote: -prawej nie zdołałem odkręcić nawet francuzem
A polałeś colą albo wd-40 :wink:

Posted: 14 Sep 2008 11:06
by behem0th
trzeba bylo polac wd 40 jak karnas mowi i poczekac, a pozniej potraktowac solidnym kluczem. no ale jakies wnioski wyciagneles, nie wiem tylko czy poprawne... :D

zreszta, ostatni moj suport wycielem pilnikiem, wiec..

to jedna z najbardziej upierdliwych czesci, gdy sie zapiecze to generalnie jest wesolo. ;)

Posted: 14 Sep 2008 11:40
by karnaś
A potem dać jakąś rurkę dla większej dźwigni i gotowe :wink:

Posted: 14 Sep 2008 12:09
by Zbych
Palnik to ostatecznosc poniewaz moze nastapic odpuszczenie utwardzenia materialu. Lepiej stosowac penetrator (cola, wd-40, nafta) Pozniej napieramy mocno kluczem jednoczesnie stukajac (nie za mocno) mlotkiem w odkrecany element. Dobrze jest stukac w kierunku osi gwintu. Stukanie powoduje, ze zapieczenie lub rdza puszczaja, gwint nabywa luzu poprzez zgniecenie zapieczenia, rdzy.
Mozna sprobowac bez penetratora, gdy nie zadziala dopiero nawilzyc.
NIE STOSOWAC PRZY WYKRECANIU ZAPALNIKOW! :lol:

Posted: 18 Mar 2010 14:47
by S.W.A.T
Odświeżam temat..
Mam następujący problem: Zakupiłem ostatnio korbę
http://www.allegro.pl/item891508713_oka ... a_oem.html - na tych zdjęciach najlepiej widać.
Przy wkręcaniu suportu dałem dwie nakładki od strony zębatek i jedną od strony lewego ramienia. - zrobiłem tak ponieważ stary suport miałem na mufę 68mm. Po dokładnym dokręceniu suportu i założeniu ramion kobry odczuwalny jest niewielki ok 2 mm luz. - tak gdyby suport był za krótki.
Dałem wszystkie podkładki, nic nie zostało..
W czym może tkwić problem? :?

Posted: 18 Mar 2010 17:16
by yorek
2mm - niewielki luz :shock: padam ze śmiechu, całkiem poważnie ubawiło mnie to :lol:
jeśli to luz osiowy to faktycznie suport jest za krótki albo niedokładnie wkręciłeś "miski" (nie do końca). a jeśli są wkręcone do końca to albo wymień na inny model albo dorób podkładki żeby nie latało

Posted: 18 Mar 2010 17:50
by S.W.A.T
Znaczy się chciałem napisać DUUUUŻY luz czuje :)
A wracając.. suport raczej na pewno nie jest za krótki, skoro to komplet,
Wszystko jest dokręcone - opór. No wszystko by wskazywało na dorobienie dodatkowej podkładki, ale na razie chce się bardziej zaznajomić w temacie, bo dodatkowej w komplecie nie było..
Może na zdjęciu pokarze o jaki luz mi chodzi.