Page 1 of 1

Kolejne ofiary....na drodze smierci

Posted: 25 Nov 2006 23:07
by spider
Image

Posted: 26 Nov 2006 09:47
by karnaś
O ile dobrze pamiętam to tydzień temu albo 2 tygodnie temu w środę na Karczewskiej zginął chłopak na rowerze

Posted: 26 Nov 2006 12:53
by minus
a za ścieżki rowerowe się nie wezmą... :? ech...

Posted: 26 Nov 2006 17:56
by yorek
ej a czemu usunąłeś to zdjęcie z oph? dlatego, że jest tragiczne technicznie? czy może ktos ci napisał, że przez szacunek dla tych ludzi mógłbyś sobie darować takie wyskoki?

Posted: 26 Nov 2006 18:09
by spider
Yorek ty nie darujesz sobie zadnej okazji zeby sie przyjebac?

Posted: 26 Nov 2006 21:09
by yorek
wiele sobie daruje

Posted: 26 Nov 2006 21:49
by Pantofel
Te samochodziarze to głupie są. Dzisiaj przy przejeździe kolejowym: Passat jedzie Armii Krajowej ze strony Celestynowa; właściwie nie jedzie , tylko zapierdala.
Od strony MDKu ul. Filipowicza popyla pani w CienkoCienko. Ja na przejsciu dla pieszych, powinna mnie puscić, ale jak ma pierwszeństwo, to nie zaryzykuję wyjscia na jezdnie, bo wiadomo, że zero pojęcia u takiego kierowcy o zasadzie ograniczonego zaufania.
Kątem oka widziałem tylko, z Passat nawet nie zwolnił (a tam miał znak STOP), pani w CienkoCienko za chwilę zostanie pierdolnięta w boczek z prędkością co najmniej 70 km/h.
No i została pierdolnieta, auto do kasacji, Passat jeszcze w gorszym stanie (tyle że jemu wybuchły poduszki, a w Cienkocienko - nie). Przy okazji zawinęli jeszcze jakiegoś dziadka, który prowadził rower po chodniku obok domku dróżnika.
Szczęście, że nie było ofiar +.

Posted: 26 Nov 2006 22:08
by behem0th
widzialem, widzialem..

a przedwczoraj byl jakis dziwny dzien, ciagle cos ktos na mnie wymuszal. ;)
w okolicach traktu lubelskiego jakis wsiok przeszedl sam siebie, nie dosc ze zajechal droge, to jeszcze sobie potrabil. szkoda ze ruszajacy autobus go nie jebnal, moze by sie nauczyl jezdzic swoim parchatym alfa romem. ;)

Posted: 27 Nov 2006 16:25
by leoheart
yorek wrote:ej a czemu usunąłeś to zdjęcie z oph? dlatego, że jest tragiczne technicznie?
może wrzucisz Yorek coś swojego ...dla porównania techniki :P
yorek wrote:czy może ktos ci napisał, że przez szacunek dla tych ludzi mógłbyś sobie darować takie wyskoki?


czy zamieszczenie zdjęcia dokumentującego pewną tezę jest okazaniem braku szacunku?czy nie jest to powinność ale i dylemat reportera?polecam w tej sprawie głośny przed laty film "chłodnym okiem"

a propos krzyży i zniczy to ostatnio gdzieś słyszałem lub czytałem, ktoś powiedział że Polacy są mistrzami świata w stawianiu zniczy gorzej w okazywaniu szacunku, życzliwości i konkretnej pomocy na codzień

Posted: 27 Nov 2006 17:22
by yorek
leoheart wrote: może wrzucisz Yorek coś swojego ...dla porównania techniki :P
cośtam czasem wrzucam
leoheart wrote:czy zamieszczenie zdjęcia dokumentującego pewną tezę jest okazaniem braku szacunku?czy nie jest to powinność ale i dylemat reportera?polecam w tej sprawie głośny przed laty film "chłodnym okiem"


jaką tezę? że ktoś zginął i ktoś jeszcze zginie? sory ale sposób w jaki spider to robi przypomina mi najgorsze hieny i brukowce. a żebyś te teksty na oph zobaczył "życie pełne jest nieostrych zdjęć o ostrym przekazie" czy jakoś tak, no witki opadają. zauważ, że nie mówiłem nic jak były robione zdjęcia krzyża bliżej ługów - po prostu było to w innym stylu. a już zupełnie na zakończenie - po kiego grzyba nowy wątek?

pozdrawiam

Posted: 27 Nov 2006 17:53
by spider
Młody chłopak a zachowujesz sie jak..... stara zmeczona zyciem baba :evil:

Posted: 27 Nov 2006 22:58
by leoheart
dobry reporter jest jak sęp :D
Spider robi coraz lepsze zdjęcia nad tekstami musi jeszcze trochę popracować :P
ps.sentymentalizm to nie...zbrodnia choc nie pasuje do sępa :P

Posted: 28 Nov 2006 01:00
by popeye
może kiedyś dorówna mojemu z plaży z L... w roli głównej :D

Posted: 28 Nov 2006 06:07
by leoheart
nigdy więcej nie pojadę z Tobą nad morze :twisted:
ps.chyba że sie...odchudzę :)

Posted: 28 Nov 2006 11:29
by Dar3k
To i ja swoje 3 grosze wsadzę w dyskusję... :) co do fotki - technicznie się nie wypowiadam... pewne zdjęcia mi się podobają, a pewne nie i wali mnie czy jest to szczyt kiczu czy artyzm pierwszej wody...
Ale wiem jedno - jesli widząc takie zdjęcie ktoś się zastanowi nad tym jak jeździć aby nie nieść śmierci innym i samemu w walce na drodze nie polec to jest plus i niech pojawiają się one w różnych miejscach... bez względu na intencje autora...

PS.1 - tego feralnego dnia leżały tam dwa pogięte rowery
PS.2 - fotka mi się nie podoba (sorry Spider ;) )

Posted: 28 Nov 2006 14:48
by spider
Bo tak naprawde to zdjecie niema sie podobac... tylko ma dac COS do myslenia.... i chyba mi sie udało :-)
Takie zwykle kiczowate zdjecie a tyle mysli
Zycze wam kiedy bedziecie jechac czy to samochodem czy rowerem w takich warunkach.
Zebyscie w swojej wyobrazni zobaczyli ten obraz...

Posted: 28 Nov 2006 15:31
by Dar3k
spider wrote:...ciach
Zycze wam kiedy bedziecie jechac czy to samochodem czy rowerem w takich warunkach.
Zebyscie w swojej wyobrazni zobaczyli ten obraz...
Spider nie przeginaj :) Jakbym miał taki obraz przed oczami to bym za cholere na rower ani do samochodu nie wsiadł... Trauma totalna i czarnowidztwo ;D