Page 1 of 2
masowicz z katowic-wawy prosi o pomoc
Posted: 16 Aug 2006 23:58
by seth
http://img46.imageshack.us/my.php?image ... tylda2.jpg
http://img61.imageshack.us/my.php?image ... zodhb0.jpg
07.08.2006 w jankach pod Go Sportem po raz pierwszy i ostatni zostawiłem na chwilkę przypięty rower,
jeśli go zobaczycie to bardzo proszę o jak najszybszy kontakt pod mój nr tel
(889 953 247) (nawet sms z adresem gdzie był widziany wystarczy), lub kontakt z
dowolna jednostka policji (zgłoszenie Pierzchała Grzegorz złożone na posterunku
w Raszynie)
Rower to Sintesi Moab srebrny, amor RockShox Pilot SL czarny, korby
TruativFirex, obręcze i kierownica Syncros, przeżutka tył shimano LX, przód
Alivio, klamkomanetki Deore, hamulce przód i tył tarczowe mechaniczne (przód
Shimano, tył Tekro), mostek Gt, sztyca podsiodłowa Richtey, siodełko Velo,opony
tioga,
Znakiem szczególnym jest to że od zimy jeżdżąc po warszawie nie widziałem
żadnego roweru sintesi a już na pewno nie moab i to w tym kolorze (z góry
przepraszam wszystkich legalnych właścicieli w/w marki).
Posted: 18 Aug 2006 21:37
by S.W.A.T

Kurde Fajny Rowerek(niestety pewnie byl)

takich to powinni odrazu.....
Sugerujesz ze to moze byc ktos z Otwocka
Jak sie zauwazy, to niema sprawy
Posted: 19 Aug 2006 09:24
by Hunter
Można się rozejrzeć, ale raczej go już nie odzyskasz...
Nasza polska rzeczywistość

Posted: 19 Aug 2006 09:28
by leoheart
Hunter wrote:Można się rozejrzeć, ale raczej go już nie odzyskasz...
Nasza polska rzeczywistość

nie kracz Hunter, cuda sie zdarzają trzeba tylko wierzyć
ps.czasem może gdzieś wypłynąc przy jakiejś wpadce tych pajacy co go ukradli, chociaż lepiej go dobrze opłakać i ...kombinować jak zdobyc nowy, w razie czego bedziesz miał dwa

Posted: 19 Aug 2006 09:29
by Hunter
W sumie racja

Bądź my dobrej myśli

Posted: 19 Aug 2006 09:30
by seth
nic nie sugeruję - taka ramka jest naprawdę wyjątkowa i jest ich najwyżej kilka sztuk w polsce w tym kolorze - szukam wszędzie, nie wyobrażam sobie ile znowu będę musiał zbierać na taki sprzęt - kilka lat przy polskich cenach i zarobkach - marzy mi się prawo islamu - ukradł - odciąć rękę. Sk.....syny nawet nie mają pojęcia ile wyrzeczeń kosztowało złożenie tej maszynki.
Posted: 19 Aug 2006 09:44
by leoheart
nie obraź sie Seth ale ja bym z nim wszedł do GO nawet po trupach,zreszta tak robie na Ostrobramskiej a jak nie to bym w ogóle zrezygnował z zakupów mam tylko skromnego Wheelera ale...bardzo go lubie
ps.wiem głupie gadanie ale jest to jakas nauczka na przyszłośc, żadnych wypraw do miasta na sprzecie,do tego musisz mieć macrokesza
(to juz będą trzy

)
Posted: 19 Aug 2006 12:48
by chmiel
Po któryms tam zaje...ym rowerze, człowiek godzi się z rzeczywistością i wie, że roweru nie należy zstawiac nigdzie. Najlepiej nie posiadać zapięcia żeby nie korciło.
Posted: 19 Aug 2006 14:45
by spider
A ja wam opowiem historie AUTENTCZNĄ!!!
bedac w jastarni ide sobie ulica a tu ...
ROWER oparty o furtke od strony asfaltu.
STOI co dziwniejsze nie zapiety.
Dosłownie nikt sie nim nie zainteresował!!!
Powiem wam ze to nie był jedyny taki przypadek...
normalnie byłem w szoku...
Posted: 19 Aug 2006 14:48
by behem0th
to ja Ci powiem cos lepszego, prawie przez 2 miesiace zostawialem rower z calym sprzetem w roznych miejscach, nawet na kilka godzin, bez zapiecia, no i nikt sie nim nie zainteresowal... ;)
nie ma to jak normalnosc jest nienormalnoscia.
Posted: 19 Aug 2006 14:59
by dzidek
Spider a jaki to byl rower bo jak skladak to wiadomo ze nikt nie wexmie
Posted: 19 Aug 2006 15:04
by behem0th
dzidek, u nas wszystko biora, sam bylem swiadkiem jak jakis pijaczek podpierdzielil zapiete wigry spod kosciola.
Posted: 19 Aug 2006 15:08
by dzidek
bo niekture rowerki na zlom biora np. ukraine

Posted: 19 Aug 2006 15:18
by Hunter
Jak siedziałem u dziadka to też byłem zdziwiony, że wszyscy mają rowery niepozapinane tylko poopierane o furtki ściany itd. i nikt nie kradł, widać za blisko stolicy mieszkamy

Posted: 19 Aug 2006 15:49
by yorek
myślisz, że w Katowicach mniej kradną?
Posted: 19 Aug 2006 18:20
by Hunter
Miałem na myśli duże miasta. Karczew to też ciekawe miejsce

Posted: 19 Aug 2006 18:53
by gosc
rower jak rower..ale tyłeczek to masz zajebisty:)
Posted: 19 Aug 2006 21:29
by różowy łokieć
gosc wrote:rower jak rower..ale tyłeczek to masz zajebisty:)
taki rzeczy to poza forum
Posted: 20 Aug 2006 10:04
by gosc
czemu poza? w koncu pisze w dziale bluzgi
Posted: 20 Aug 2006 13:12
by Shonsu
Młody poczuł się zazdrosny

)