Page 1 of 1
młody pod nożem
Posted: 03 Aug 2006 10:54
by Brick
Wczoraj odbył się zabieg dziś po wizycie będę wiedział więcej.
Młody mówi ze jest ok

Posted: 03 Aug 2006 11:13
by rycho
ale co sie stanelo, bo gipsu raczej mu nie zdejmuja, za wczesnie cos? mam nadzieje, ze zadne komplikacje nie wystapily i nie wystapia!
Posted: 03 Aug 2006 15:29
by Brick
Lekarz powiedział że albo 2 miesiące w gipsie (i nie wiadomo czy się dobrze zrośnie) albo zabieg i po kilku dniach do domu....
Byłem w szpitalu i mlody nadal niebardzo wie kiedy wyjdzie... boli go ręka....
i zdenerwowany że w czasie przerwy meczu eliminacji LM zabrali go na stół

Posted: 03 Aug 2006 19:12
by Arkadyj
Ale sie narobilo. Przekaz mu pozdrowienia i zyczenia szybkiego powrotu do zdrowia. A co sie tak w ogole stalo? Gdzies wyczytalem ze zlamal druga reke.
Posted: 03 Aug 2006 20:05
by Brick
a dziekuję napewno się ucieszy.
Posted: 03 Aug 2006 21:59
by klepek
Młody, nie daj się i szybko wracaj do pełnej sprawności.
Posted: 03 Aug 2006 22:08
by Creeping Death
O kurczę ale sie porobiło

!
Właśnie pytałem Młodego sms'em czy jakieś komplikacje czy co bo widziałem po GG że coś nie tak....
Ojjj niedobrze..
Życzę szybkiego powrotu do zdorwia

Trzymaj się !
Posted: 03 Aug 2006 23:09
by leoheart
Arkadyj wrote: A co sie tak w ogole stalo? Gdzies wyczytalem ze zlamal druga reke.
o ile dobrze zrozumiałem wpadł na słupek sygnalizacyjny na trasie Góra K- Mińsk na wysokości Osiecka podczas lajtowej ok 20km/h jazdy!
cóz taka karma,widocznie czyhało na niego cos poważniejszego na trasie Transcarpatii i Najwyższy postanowił go przystopowac juz w domu
szkoda, ogromna szkoda znając zapał i predyspozycje M(L)odego

Posted: 05 Aug 2006 03:01
by behem0th
mlody, slyszalem, p-ch Cie dopadl, ale w zyciu zawsze jest rownowaga... teraz czas na same dobre wydarzenia, wracaj do zdrowia.
Posted: 05 Aug 2006 10:59
by klepek
ok. 14 umówiłem się z m(L)odym przed wejściem do krasika
możeby tak zrobić nalot większą ekipą??
Posted: 05 Aug 2006 12:28
by Creeping Death
to ja nie wiedziałem żeon w krasiku

To mozemy po masie skoczyć !
Posted: 10 Aug 2006 09:24
by różowy łokieć
jeszcze 6 tygogni gipsu, usunięcie żelastwa z łokcia i rehabilitacja, nieżle co
kończąc ten temat chciałem wszystkim podziękować za wsparcie i dobre slowo