Page 1 of 2

'skejterzy'

Posted: 30 Apr 2006 19:53
by BigBlack
Macie moze jakis pomysl co zrobic ze 'skejterami', ktorzy sobie upodobali miejscowke przy dawnej "Nowoczesnej"? Policja na nocne wezwania kladzie laske (cyt "nie nasza sprawa") nawet po 4-ch telefonach. SM radzi sobie samemu radzic zakladajac sprawy przeciw wandalom. Nic nie mam do tego, ze sie spotykaja i jezdza, ale ile mozna czyscic elewacje ze sprayu. Ostatnio w 'optyku' przy okazji umacniania rampy zabetonowali zamek, a pod drzwiami 'pewexu' sie zes... zalatwili.

Posted: 30 Apr 2006 20:00
by spider
Pomysł jest prosty...
Stosowany powszechnie w całej cywilizowanej częsci Europy.
Zbudować "SkejtPark"

Posted: 30 Apr 2006 20:04
by BigBlack
Kiedys sie nawet na liscie podpisywalem, ktora miala trafic chyba do Prezia. Chodzilo wlasnie o stworzenie skejtparku. No i jakos lipa ...
Tylko brak takiego parku nie jest powodem do demolki na miescie.

Posted: 30 Apr 2006 20:04
by Domar
chłopaki chcą się troszku polansować, przyszpanować z lekka :) Spider dobrze mówi, ale mam w związku z tym takie pytanie - ktoś wie czemu zlikwidowali ten skate-park na stadionie? tam miejscówka była całkiem niezła.

Posted: 30 Apr 2006 20:15
by BigBlack
chłopaki chcą się troszku polansować, przyszpanować z lekka :)
Tia... moze sie do nicj podlaczyc. Deska jeszcze jakas sie stara wala :/

Posted: 30 Apr 2006 20:24
by behem0th
ponoc... za glosno bylo. :D

te rampy bidne najpierw trafily do mlundza a pozniej.. najprawdopodobniej do piecow okolicznych mieszkancow.

Posted: 30 Apr 2006 20:31
by Domar
Tia... moze sie do nicj podlaczyc. Deska jeszcze jakas sie stara wala :/
No myślę, że byś ich autorytet szybko zdobył :D
PS. Ale akurat ten skate-park to był jeden z niewielu trafionych pomysłów w tym mieście. Długo się utrzymać nie mógł ;)

Posted: 30 Apr 2006 20:52
by behem0th
no ale za glosny! za glosny rozumisz?!
nie dalo rady, emerytom przeszkadzalo. pamietam jak kiedys na podworku byla tabliczka "zakaz gry w pilke" bo tez za glosno, ehehehe. ;)

Posted: 30 Apr 2006 21:07
by popeye
Tabliczki są dalej przynajmniej na osiedlu Stadion :!: :?:

czy dzieciaki jak będa bawić się berka i drzeć gębę to też będzie przeszkadzało?, k...a niedługo będzie zakaz rozmów na podwórku i będą obowiązywały buty na specjalnej piankowej tłumiącej dźwięki podeszwie :D.

W poprzednie lato zaproponowałem jednej emerytce miejsce w domu spokojnej starości to spotkaliśmy się w Kolegium :P

Posted: 01 May 2006 06:27
by Yanek
Kurka z tego co pamiętam emeryci mają (powinni mieć) problemy ze słuchem. Policja zawsze przyjedzie i łapie tego co może go z kasy wydoić. Hm możemy w sumie po nocy jak ci przeszkadza, z tydzień całą gromadą sie poświęcić i pojeździć po nocy tam zamiast nich. może sie wyniesom.

Posted: 01 May 2006 07:45
by Domar
no z tymi tabliczkami to sam się do nich na stadionie parę lat temu nie stosowałem i zbierałem uwagi od emerytów. zaskakujące jak starsi ludzie potrafią czasem się odezwać. oczywiście nie generalizuję, to zazwyczaj są najwięksi "społeczniacy", którzy siedzą na ławeczkach całe dnie. Popeye, musiałeś jej nieźle za skórę zajść ;) ale mam nadzieję, że wygrałeś sprawę?

Posted: 01 May 2006 12:39
by popeye
taa, oczywiście. :lol:

PS

oni nigdy dzieci nie mieli :D , to skąd niby my jestesmy :roll:

Posted: 01 May 2006 20:11
by komarr
ze skate prakiem jest lipa, i chodzi tu o bezpieczeństwo... nawet jak będzie instruktor to mało prawdopodobne że nikt się nie połamie...

była rampa na OKSie i zlikwidowali ją właśnie dla bezpieczeństwa...


jakiś czas wstecz był głośny przypadek kolesia który stracił życie na skate parku bo nie miał kasku... ehhh trudna sprawa

Posted: 01 May 2006 20:15
by Yanek
i powiedz może jkeszcze że to nie jest wina tego gościa :cry:

Posted: 02 May 2006 01:30
by behem0th
nie sadze komar ze zlikwidowali rampe na oksie ze wzgledow bezpieczenstwa, skoro znalazla sie pozniej na terenie szkoly w mludzu... ;)

Posted: 02 May 2006 16:19
by strz.
behem0th wrote:no ale za glosny! za glosny rozumisz?!
nie dalo rady, emerytom przeszkadzalo. pamietam jak kiedys na podworku byla tabliczka "zakaz gry w pilke" bo tez za glosno, ehehehe. ;)
w warszawie, na zielonym Muranowie, kurna na kazdym podworku jest "Zakaz gry w pilke". Sa jakies peerelowskie place zabaw - ale tam tez pewnie dzieci moga po cichutku sie bawic. Zenada.

Posted: 03 May 2006 15:48
by klepek
ano stała w mlundzu i nie raz czułem jej deski.
niestety w tej wsi są tacy ludzie, że nic nie oszczędzą. Nawet motorynkami jeżdzili po niej i fanboksie (nie wiem jak się pisze) nie mówiąc o ogniskach na środku a na koniec niektóre jej elementy leżały w Świdrze.
To jest Polska właśnie :evil:

Posted: 03 May 2006 20:34
by yorek
na wandalizm jest sposób, kiedyś polecany nawet przez panów z numeru towarzyskiego 997 - oklepać mordy. jak szczaw oberwie to się na drugi raz zastanowi

Posted: 03 May 2006 20:47
by BigBlack
Znaczy roziwazanie silowe :> Nie zaprzecze, ze mialem takie mysli.

Posted: 03 May 2006 20:49
by Guest
bardzo ok pomysł. BB od której są, pojedziemy się przywitać?

Możę jak śa ktoś ma teraz czas?