Page 1 of 2
take cos...
Posted: 15 Apr 2006 16:09
by behem0th
..mnie potrzeba. moze byc zdezelowany zlom, szrot, potrzebuje tylko raczki.
aham, nie moge zaplacic (no moze browarka ;) czyli licze na tak zwany gift. ;)

Re: take cos...
Posted: 15 Apr 2006 21:01
by Dar3k
???
Le mondke se robisz czy co??? Bo raczej chyba na chodzie jesteś albo ja cos przeoczyłem...
Posted: 15 Apr 2006 22:04
by behem0th
na chodzie :)
potrzebuje raczke do pewnego urzadzenia, ale nie jest to lemondka. :)
Posted: 16 Apr 2006 09:08
by komarr
wykrywacz metali ?

Posted: 16 Apr 2006 10:35
by behem0th
ta jest.
wygrywasz uscisk reki ojca dyrektora. ;)
Posted: 16 Apr 2006 11:00
by komarr
pamiętaj że ścigają za takie cudo... (niszczenie ściółki leśnej) (i za przedmioty które leżą w ziemi od 1945roku).
ale chętnie z Tobą pogrzebie...:>
eee na to też są sposoby, zna jest osoba odpowiedzialna za odkopanie bunkrów i zorganizowanie Pierwszego Otwockiego Pikniku Fortecznego.
Hubert Trzepałka- namiary na niego można wyguglać, niestety nie mam z nim kontaktu.
Posted: 16 Apr 2006 11:09
by behem0th
no wlasnie podobno trzeba sie zarejestrowac z tym wykrywaczem. ;)
czy zarejestrowanych scigaja to nie wiem, w kazdym razie ja kultura jestem, jak kopie dolki, to wszystko ladnie zostawiam jak bylo. ;)
no chyba ze sa to baaaaaardzo duze dolki. ;)
poza lasami do grzebania sa jeszcze laki, pola i uprawy rolnikow :D
a sam masz jakiegos sprzecicha?
Posted: 16 Apr 2006 11:17
by komarr
taki sprzęcioch to było marzenie moje od małego ...
tylko że najtańszy z takich których opłacało by się kupić to 750 zł (allegro)
były kiedys takie do samodzielnego montażu ale podobno sprawdza się to tylko przy gwoździach (zapewne nie tylko)
swego czasu przebywałem trochę w puszczy kampinowskiej, była tam taki koleś co miał sprzęcik, piewszego dnia znalazł obrączkę złotą... bagnety, hełmy, łuski, pociski pieniądze to standart. Jego ulubionym wykopaliskiem był niemiecki krzyż zasługi...
taka szperałka to pewien koszt ale może szybko się zwrócić...
z drugiej zaś strony trzeba by się postarać żeby srażnika leśnego z lesie spotkać...
żeby mieć pozwolenie na grzebanie to wystarczy CHYBA zapisać się do tego "towarzystwa fortyfikacji..." ?
Posted: 16 Apr 2006 19:09
by Dar3k
behem0th wrote:na chodzie

potrzebuje raczke do pewnego urzadzenia, ale nie jest to lemondka.

Qrcze!!! To co nie jakimiś rowerowymi szpejami forum zaśmieca

Wykrywacza Mu się zachciało

a ja już oczyma wyobraźni widziałem temat "zróbmy sobie le mondke..."
behem - byłes moim guru rowerowym McGyverem a tu taki zawód...
a tak a'propos strażników leśnych ciekawe jak by takie tłumaczenie przyjęli - "a bo ja panie z Otwockiej Grupy Rowerowej jestem i kumpel zgubił tu spinke do łańcucha... to pomagam mu szukać...

"
Posted: 16 Apr 2006 19:11
by behem0th
no wiec, z tego co wiem, to trzeba jakis swistek wypelnic u wojewodzkiego konserwatora zabytkow. ponoc standardowy. i chyba tyle.
w lesie musieliby chyba udowodnic ze cos psujesz, bo tak normalnie sie raczej nie czepna. (moje zdanie)
co do wykrywki, to zestaw jabela ( J267) do samodzielnego montazu jest dosc udany, osiagi ma konkretne. nie chce sie teraz jeszcze wypowiadac, bo nadal jest wszystko rozgrzebane. Czytalem same pozytywne recenzje, a za takie pieniadze...:
monete 5gr wykrywa z 0,1m
puszke metalowa z 0,9m
helm 1,2m
wczoraj swojego zestroilem na dworzu, to w pokoju wszedzie mi wyje... :) czulosc ma spora.
no i jest prosty w wykonaniu: 9 scalakow, pare rezystorow i kondensatorow, cewka banalna do nawiniecia. zobaczymy jak bedzie dalej. najwyzej sie nakopie. ;P
warto poczytac:
http://www.poszukiwanieskarbow.com/Foru ... m.php?f=46
i w ogole cale to forum przerzucic.
a, tu tez niezle. ;)
http://www.exploracja.cyberdusk.pl/phpb ... m.php?f=43
behem - byłes moim guru rowerowym McGyverem a tu taki zawód...
no zaraz zaraz, rowery to swoja droga :D
Posted: 16 Apr 2006 19:15
by spider
Jaki jest koszt ? tzn podzespoły,płytka...
Masz płytke drukowaną gotową czy sam musiałeś "rysować" ?
Bardzo ciekawy temat.
Posted: 16 Apr 2006 19:17
by behem0th
82 zet. do tego klebek drutu, rurek pare i ta nieszczesna raczka. ;)
i fajnie nie zje..c czegos przy lutowaniu. ;)
na allegro mozesz sobie kupic zlozony, ceny od 150-300 zet.
Posted: 16 Apr 2006 19:44
by spider
Posted: 16 Apr 2006 20:01
by behem0th
odpowiem szczerze. nie wiem.

pewnie za taka kase fabryczny to jakies badziewie.

Posted: 17 Apr 2006 21:30
by Hunter
A ja mam, a ja mam

Hehehehehehe.....
Posted: 17 Apr 2006 21:32
by behem0th
to daj :P
Posted: 17 Apr 2006 21:35
by Hunter
Niby bym dał, ale nawet jak wypełnisz nie wiadomo ile kwitków to jak Cię złapią z TYM wykrywaczem to konfiskata i problemy na policji

Posted: 17 Apr 2006 21:39
by behem0th
ta, do kryminalu mnie wsadza ;) nie fantazjuj ;P
Posted: 18 Apr 2006 20:41
by komarr
do konfiskaty musi być przestępstwo...
Posted: 19 Apr 2006 18:13
by Hunter
Toż to skandal, żeby w TYM kraju nie można było pofantazjować
