magda wrote:Młody, a może po prostu wstydzisz się przyznać, że ktoś był od Ciebie szybszy i sprzątnął Ci resztę sprzed nosa ?
ty nie dogaduj tylko przez 2 godziny rób aktywny makijaż
p.s. dla nie wtajemniczonych...
Aby spalić jednego pączka (ok 100gram-378kcal) trzeba aktywnie:
* 25 minut pływać
* 30 minut skakać na skakance
* 35 minut biegać
* 1,5 godziny jeździć na rowerze
* 2 godziny robić makijaż
* 4 godziny sprzątać pokój
spoko, będę nakładać dziś przed wyjściem 4 warstwy tapety żeby spalić awansem to, co u Was zjem.
Tobie proponuję Dziduś opcję: sprzątanie pokoju. Oboje wiemy dlaczego, prawda ?
life is like a box of chocolates; you never know what you gonna get.
p.s. dla nie wtajemniczonych...
Aby spalić jednego pączka (ok 100gram-378kcal) trzeba aktywnie:
* 25 minut pływać
* 30 minut skakać na skakance
* 35 minut biegać
* 1,5 godziny jeździć na rowerze
* 2 godziny robić makijaż
* 4 godziny sprzątać pokój
magda wrote:Młody, a może po prostu wstydzisz się przyznać, że ktoś był od Ciebie szybszy i sprzątnął Ci resztę sprzed nosa ?
W poprzednim tygodniu odwiedziłem znajomych i trafiłem na pączkowy wieczór. Nie liczyłem ilości, zjadłem tyle, że wystarczy na tłusty czwartek tego i następnego roku.
ni mlody ...
jakas frakcja ortodoksow niepomna zabobonow, ze na szczescie wszak cos trzeba by los zlosliwy przechytrzyc . A popatrzec Areczek w zeszlym roku zero i...dlugo nie trzeba bylo czekac. Carloz rok temu na topie w paczusiach i prosze - dobrze sie mial. Mysle, ze jak ktos caly rok boryka sie z paczkami (lub innymi tego typu) - carloz,mlody - to niech posci. a jak nie ma problemow to moze sobie zwyczajowo pozwolic. Wybralem wiec srednia czyli 5 - a teraz czekamy na efekty choc ortodoksi jeszcze maja czas na rewizje pogladow