Page 3 of 3
Posted: 24 Dec 2005 19:43
by behem0th
mieczaki. ;)P
ja bede, mam dobry plan.
Posted: 24 Dec 2005 19:55
by BartekJ
Mżawka za oknem

Zostaje w domu. Tak mientki jestem.
Wesoły Świąd

Posted: 24 Dec 2005 20:05
by behem0th
akurat Ciebie rozumiem, taki kawal. ostatnio jak bylo sucho tyle mi sie nie chcialo nawet. :)))
Posted: 24 Dec 2005 20:13
by Jacq
A ja... wszystko na to wskazuje ze bede.
Wiec do zobaczenia o 23 w ParQ.
Pozdrawiam.
Posted: 24 Dec 2005 20:25
by klepek
Ja jade aytkiem do Otwocka i zdecyduje czy da rade rowerkiem
Posted: 24 Dec 2005 20:43
by JASIEK
To co ? szykuje sie spotkanie dla trzech osob ? Rodzina naciska( na nie ) ale na razie sie nie daje. Czekam na rozwoj wydarzen...
Posted: 24 Dec 2005 20:56
by behem0th
grzej browarek Jasiek i dawaj czadu ;)
Posted: 24 Dec 2005 21:13
by Domar
ja wpadnę blachosmrodem, bo na pasterkę potem popylać muszę. przynajmniej tyle mogę zrobić.
Posted: 24 Dec 2005 21:44
by strz.
Rysiek w smsie wrote: Wesolych zycze, nie wiem czy spotkanie wigilijne doszlo do skutku, jesli tak przekaz wszystkim zyczenia ode mnie. Rysiek
no to przekazuję WESOLYCH i ode mnie, Panie i Panowie.
Posted: 25 Dec 2005 00:18
by Creeping Death
Jeszcze Panowie nie wróciliście ze spotkania?? Powiedzcie jak było dalej..
Bardzo mokro?? Było ciepłe piwko??? Czy jak??
Posted: 25 Dec 2005 00:30
by Jacq
No to dotarlismy
Jazda byla przednia.
Nad wisla konkretnie wialo, piwko bylo.. ale nie cieple.
Nastepny punkt programu to poczekalnia na stacji w Jozefowie
gdzie raczylismy sie ciepla (dla mnie to byl wrzatek) herbatka i ciastem.
Kto nie byl.. ma czego zalowac
Pozdrawiam
Posted: 25 Dec 2005 00:37
by behem0th
na pohybel mieczakom. ;)
zartuje, zeby pozniej nie bylo... :)
Posted: 25 Dec 2005 00:48
by klepek
To była super jazda i kąpiel jak dla mnie zarazem

Jest czego żałować, szczególnie miny pani kasjerki na stacjii
Dzięki wszystkim za spotkanie
Ach to logowanie

Posted: 25 Dec 2005 10:34
by JASIEK
Zalujcie zalujcie... Ja mialem wszystko suche choc woda leciala spod kol ( szczegolnie cudzych

). Ludzie sie jakos dziwnie patrzyli jak zwykle. Zazdroscili po prostu... Tylko samochod nad Wisla nie dal czadu a szkoda, klimat z techniawa bylby niezly.
Szumia jodly na gor szczycie,
Kocham disko ponad zycie!

Posted: 25 Dec 2005 10:49
by różowy łokieć
muzyka disco to dla mnie wszystko, disco kasety lepsze od kobiety

Posted: 25 Dec 2005 11:03
by Creeping Death
Skoro już trochę odbiegliśmy od tematu to ja wam powiem: kto gorszy w Dżudo ten krwawi Dużo!"
Posted: 25 Dec 2005 19:08
by popeye
chłodno i wietrznie nad Wisłą po drodze deszczowo ale atmosferka bardzo ok, dzięki wszystkim co się zjawili
Posted: 25 Dec 2005 22:50
by Domar
a w parku było naprawdę miło

dzięki wielkie dla wszystkich
Posted: 27 Dec 2005 20:42
by matildae
Ja sie ostatnio wszedzie pokazuje na nogach... ze tez mi nie wstyd, phi!

Żal było nie jechać z Wami, nie ja jedna sobie troche plułam w brodę

ale do czasu... aż zobaczyłam jaki sie potem wiaterek zerwał.. brr.. Może i dobrze sie stało...i bez tego jestem chora..

.. chociaż nie ma tego złego, przerwa świąteczna jak za studenckich czasów mi się dzięki temu wykroiła

Posted: 28 Dec 2005 08:05
by strz.
chcialoby sie powiedziec - szczesciara. Chociaz flikac, to ja nie mam ochoty w tym sezonie
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)