Page 3 of 3
Posted: 28 Mar 2008 06:46
by karnaś
Posted: 28 Mar 2008 15:04
by S.W.A.T
Dzieki za porady
i ostrzeżenie. PO ostatniej wizycie tam też nie byłem zachwycony.
No cuż spróbuje się za to wziąść, ale może być lipnie z wyrobieniem się na jutro
Posted: 28 Mar 2008 17:59
by behem0th
a ja proponuje.. polac bebenek benzyna, tak zeby troszke sie dostalo do srodka. dosc drastyczna metoda, ale mi kiedys pomogla na zacinajace sie pieski. :)
co do vigila, to takie glupie pytanie: a moze wystarczy wyszejkowac lancuch? :D
Posted: 28 Mar 2008 21:11
by S.W.A.T
No i D.pa
, mocno się ten bebenek trzyma, tylko klucz wyjeździłem. Cuż moze licze na to że juro nie będzie żadnych większych awarii.
heh spróbuje z tą benzyną.
Posted: 28 Mar 2008 21:50
by vigil
z pieskami jak wiadomo
nie ma zartow. a dorazne metody typu: sypac piach i lac wode - maja efekt na pare km. wymien kolo i wez jakiekolwiek od mtb-makro-cash mniej sie zezloscisz. a co do mego problema - oczyscilem, nasmarowalem i .... najwyzej bede mial mine kojota po zderzeniu ze skala tj. brak czasu na test. Zreszta patrzac na liste startowa pre-harpa jak sie zalapie w dziesiatce to bedzie git.
Posted: 29 Mar 2008 05:55
by carloz
Jakbys miał dalej problem, to słuze całym tylnym kołem, tylko daj znaka...
W imie fair play
Moze nagroda jakas bedzie
Posted: 29 Mar 2008 06:34
by dzidek
carloz wrote:Jakbys miał dalej problem, to słuze całym tylnym kołem, tylko daj znaka...
W imie fair play
Moze nagroda jakas bedzie
ja moge dać cały rower ojca
p.s. nagroda dla mnie Carloz
Posted: 29 Mar 2008 06:43
by carloz
Jak wystartujesz
.....a nawet wtedy to dla ojca nagroda
i ostrzeżenie. PO ostatniej wizycie tam też nie byłem zachwycony.