Page 3 of 5
Posted: 15 Feb 2007 18:32
by minus
A Ty znowu swoje...

Posted: 16 Feb 2007 09:31
by Domar
kalosza to se na podwórku zlów
mi nie chodzi o czystość Świdra, a umiejętności wędkarza

Posted: 16 Feb 2007 09:43
by spider
To byś się Domar zdziwił

Posted: 16 Feb 2007 13:46
by Domar
jakby co to ja lubię z kijem po krzakach pochodzić

można kiedyś zgadać się w tym temacie

Posted: 16 Feb 2007 13:55
by spider
Bardzo chętnie się wybiorę ...muszę odkurzyć swój sprzęt

Posted: 16 Feb 2007 17:34
by leoheart
podsumowując bo odbiegliście od tematu
-będzie ognisko czy nie?bo nie wiem czy brać zaopatrzenie czy tylko niezbędny zapas

Posted: 16 Feb 2007 17:39
by spider
Patrząc na ICMa... będzie dość rześko

Tak więc coś gorącego na ząb sie przyda
http://meteo.icm.edu.pl/
p.s
Chyba od razu skończymy na torfach a ognisko na bunkrach

Posted: 16 Feb 2007 18:52
by teo
czyli że z szosy nici ? ;( a tam na te torfy/ kielbaski to teren jest ? szkoda, ladny dzien ma byc jutro i mozna by posmigac troche a tu wszyscy tacy...leniwi

Posted: 16 Feb 2007 19:01
by spider
Sorki stary ale przy -15 śmigać po szosie.... brr
Posted: 16 Feb 2007 19:11
by Creeping Death
na szosie może być poniekąd cieplej niż w terenie

i błocie po kolana
Ps:
Rozumiem że jutro park o 10:00 aktualne??
WCZEŚŚŚŚŚNIE>>>> :p
Posted: 16 Feb 2007 19:13
by dzidek
Teo przyjedź o 10 do parku zawsze znajdzie sie parę osób ktore beda chcialy sie przejechać

p.s nie to co
Spider
Posted: 16 Feb 2007 19:18
by hak
Oczywiście że jedziemy. Kiełbaski już kupiłem. Młody ma zostawić prowiant u mnie i po powrocie robimy ognisko nad Świdrem. I nie siać mi tu defetyzmu. Chłopy jestescie czy troki od kaleson?

Posted: 16 Feb 2007 22:45
by yarek shalom
Pamietam jak odbywalem praktyki w Warszawie na szczescie zabralem ze soba rower, po waszym wojewodztwie przez 4 tygodnie zrobilem 1500 km

widzialem wszystkie miasta i wioski w promieniu do 80 km od Warszawy, z checia bym powrocil, kto wie

pamietam ze w pewna niedziele zrobilem swoj rekord - z Warszawy prawie pod Płońsk zrobiłem petle w sumie 240 km
Pozdrawiam
Posted: 17 Feb 2007 06:58
by dzidek
pozdro dla swidnika
Spider i reszta ekipy nie pękać bo pogoda jest super i mrozik leciutki!!!
Wiec pogoda na rower PIERWSZORZĘDNA

Posted: 17 Feb 2007 07:39
by spider
Luuuudzie... ale zimno
"przecia" to ptaszek do siodełka przymarznąć może

Posted: 17 Feb 2007 07:45
by hak
Załóż majty z pieluchą

Posted: 17 Feb 2007 13:51
by Creeping Death
Ledwo dojechałem.... zgłodniałem w drodze powrotnej i umarłem za Młodym

Fajnie było....czekam na foty
Posted: 17 Feb 2007 14:51
by Domar
mnie od Otwocka Wielkiego ciągnął Arkadyj, bo też puchłem. ogólnie było świetnie, pogoda gites, kiełbaski i ognisko jeszcze lepsze, dzięki za poratowanie. haku, chleb oddam w całości

świetnie spędzony czas

dzięki wielkie za towarzystwo!
Posted: 17 Feb 2007 15:33
by leoheart
hm a kto wywalił posty Spidera i mój?

Posted: 17 Feb 2007 15:53
by Creeping Death
aż się zdziwiłem że nie napisaliście..
btw... dostałem maila o nowym poście w dziale "fotka miesiaca" i też post znikł w momencie... :/
Leo mówiłem Ci że tak będzie... pamiętasz jak mówiłem... Fotki z FTP'a pewnie też znikną
