Page 14 of 23

Posted: 21 Jun 2007 06:12
by hak
Jak napisał Dajrektor Sprawozdawca - Arkadyj maraton w Żyrardowie bardzo udany. Ponad 1300 pkt to jak na naszą ekipę prawie szczyt możliwości. Chociaż, kto wie? - w składzie Arkadyj, Vigil i Carloz 1400 jest w zasięgu.
Gratulacje dla wszystkich OGR'ów którzy przetrwali ten upał. :brawo:

PS Od dzisaj Dzidek dostaje jeść dopiero PO TRENINGU:wink:

Posted: 21 Jun 2007 12:10
by carloz
Albo niech je dopiero po starcie... udanym :D

Posted: 29 Jun 2007 05:50
by hak
Ktoś jedzie do Supraśla? Wygląda na to, że maraton "lekko" odpuszczony.
Ale Nidzicy już nie odpuścimy :twisted:

Posted: 29 Jun 2007 06:59
by Giant Mike
hak wrote:Ktoś jedzie do Supraśla? Wygląda na to, że maraton "lekko" odpuszczony.
Ale Nidzicy już nie odpuścimy :twisted:
A Ty nie jedziesz teraz w Jurę ??

Michał

Posted: 29 Jun 2007 07:10
by dzidek
ano jedzie :]

Posted: 29 Jun 2007 19:35
by carloz
Powodzenia ogry na jurze!!!

Prosze o relacje co i jak :D

Posted: 30 Jun 2007 19:52
by leoheart
hak wrote:Ktoś jedzie do Supraśla?
chyba Vigil tez pojechał

Posted: 30 Jun 2007 20:02
by Arkadyj
Vigil z tego co wiem wybral sie na jure wraz z Hakiem. Do suprasla pojechal jedynie Mirek (MR). I chyba calkiem niezle mu poszlo

Posted: 01 Jul 2007 05:48
by carloz
Z pierwszej reki (prawej Haka) czyli Dzidka - chłopaki sa w pierwszej 50 w open z czasem 8h40m, więc tylko pogratulować :brawo:

Posted: 02 Jul 2007 06:32
by hak
Gratulacje dla MR'a!
Rewelacyjnie pojechał w Supraślu. 45 open, 16 M3 :brawo:

Posted: 03 Jul 2007 08:57
by Giant Mike
hak wrote:Gratulacje dla MR'a!
Rewelacyjnie pojechał w Supraślu. 45 open, 16 M3 :brawo:
A u mnie jak zwykle awaria - taka mała tradycja się z tego robi.
W czwartek wszystko działa a w sobotę łańcuch na blacie tak skakał, że się nie dalo jechać. Więc ze średniej ciągnołem Martę - udało się dociągnąć do 4 miejsca w K2 ma mega. Zabrało 1.5 minuty do pudła.
Michał
ps. nowy napęd już zamontowany - w piątek wyjazd do Krynicy.

Posted: 11 Jul 2007 20:30
by Arkadyj
W piatek rozpoczyna sie Gwiazda Mazurska, wieloetapowy maraton w ktorym biore udzial. Postaram sie na biezaco przesylac informacje :-) Stad tez pytanie kto z was czesto siedzi przy kompie aby mogl w miare regularnie przekazywac moje smsy na forum?

Posted: 11 Jul 2007 20:37
by karnaś
Ja przebywam stale w pobliżu kompa.

Posted: 11 Jul 2007 20:48
by Arkadyj
Wyslij mi na priva numer Twojej kom. Jezeli oczywiscie nie masz nic przeciwko.

Posted: 11 Jul 2007 20:51
by karnaś
Wysłałem :D

Posted: 12 Jul 2007 10:06
by MR bez loga
Giant Mike wrote: ps. nowy napęd już zamontowany - w piątek wyjazd do Krynicy.
No i jak Ci się "podjeżdzało" na Ostry Wierch ? :)

Posted: 12 Jul 2007 17:02
by karnaś
Wiadomość prosto z Gwiazdy Mazurskiej
Arkadyj:
"Odebrałem numer startowy, koszulkę i chipa. Odprawa techniczna ma się odbyć o 21. Narazie wszystko gra."

Ps. Arkadyj pisze, że tylko on i właściciele kwatery mówią po polsku, reszta to Niemcy, Holendrzy itp.

Posted: 12 Jul 2007 18:16
by Arkadyj
Hehe mam tu bezprzewodowy dostep do netu :-)

Jutro przed startem ostrym jest tzw. dojazdowka. Z bazy jedziemy 20 km do miejsca startu. I tak sobie pomyslalem ze zamiast sie meczyc pojade tam pociagiem. Zaraz pojade sie zorientowac czy cos odjezdza o odpowiedniej godzinie, bo to ze jezdzi juz wiem.

Jeszcze odnosnie gosci - sa tu 3 rodzinki, wszyscy z Niemiec, Holandii. Tylko czekac az wykupia cale mazury. Gospodyni gotuje bardzo dobrze, humorek dopisuje wiec licze na dobry start jutro. Za chwile lece na odprawe, odezwe sie pozniej. Czolem

Posted: 12 Jul 2007 20:28
by Arkadyj
Juz po odprawie. Beda 3 etapy:
- pierwszy 65km z dojazdowka okolo 20km
- drugi 75 km z przejazdzka kolejka waskotorowa
- trzeci najtrudniejszy 85 km

Jezeli chodzi o trudnosci poszczegolnych etapow to nie powinno byc zle. Oczywiscie nie jest to mazowsze i jest tu sporo ostrych podjazdow, ale nie oszukujmy sie - nie sa to tez gory. Z ciekawszych momentow ma byc przejazd przez lake z wysoka trawa gdzie nie widac drogi a raczej ja czuc - glebokie koleiny, ma byc dosc duzy podjazd przed sama meta. Ponoc tylko czolowka da rade tam podjechac.

Jezeli chodzi o obsade maratonu. Wszyscy wygladaja na twardych i mocnych. Tu i uwdzie bylo slychac przechwalki jak kto jezdzi, gdzie kto byl itp. Lista startowa bedzie obejmowala troche ponad 100 osob wiec bedzie raczej kameralnie.

Plan na jutro?? Pierwsza trzydziestka. To tyle. Pozdrowienia z Elku

Posted: 13 Jul 2007 05:42
by Arkadyj
No to jedziem, za oknem wychodzi slonce, zapowiada sie calkiem niezly dzien. Wszystko jest juz gotowe, picie przygotowane, jedzienie rowniez. Z ciekawostek oprocz mnie sa tu jeszcze 2 osoby z naszych okolic - Bartek Grabowski z Otwocka i Tadeusz Stanaszek z grupy TS-Meran Karczew