OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

yorek wrote:w niedziele w otwocku wielkim koncert papa dance;p

Na PapaDance to bym skoczył.....

BTW: Wątek przypomina czat na Onecie ;)

moooże skoczę, chociaż mam plan w sobotę się juwenaliować to mogę nie być w stanie chyba że rowerem

Napiszcie dokladnie w jakich godzinach.....moze sie uda..jak nie bedzie lalo

niestety na plakatach chyba nie napisali o której co

chmiel wrote:
BTW: Wątek przypomina czat na Onecie

Wogole na naszym forum ostatnio jak na czacie... :/

Pozdrawiam

tzn. że co? że ludzie gadają?

Muzyka? Różna, ale przede wszystkim gitarowa. Klimaty w stylu: Joe Satriani, Steve Vai, czy Jimi Hendrix. Z drugiej strony słucham też mnóstwa innych rzeczy: od Black Label Society po Boba Marleya. Zresztą długo by wymieniać.
Poza tym nie ma to jak muzyka "na żywo" - koncerty rulez

A tak zeby w temacie bylo..

Tak jak pare osób juz napisalo slucham muzyki dobrej (takiej ktora mi sie podoba)

A co mi sie podoba:
lista jest naprawdę baaardzo dluga...
a zawierają się w niej począwszy od radosnych rytmów ska z SkaP na czele,
poprzez muzykę z ideologią i tu wazne postacie to Manu Chao i Fermin Muguruza...
Dalej cała plejada bardziej badz mniej rockowej muzyki..
Kilka zespolow z nurtu zwanego NuMetall (czy jakos tak )
Oczywiscie w moim wachlarzu muzycznym ma swoje miejsce takze jazz,
a szczegolnie spiew jazzowy, a juz szczegolnie wokaliza (np. McFerrin)

To wszystko uzupelnia jeszcze muzyka elektroniczna...
No i tu tego jest tez baaaardzo duzo, poczawszy od godzinnych setow
dj'skich, poprzez jakies click-housowe kawałki, a na acid jazzie skonczywszy..

Generalnie duzo zalezy od nastroju i sytuacji...

Pozdrawiam

podobniez jakies PSLowsko - strazackie party. Chlopaki z Jozefowskeigo OSP sie chwalili

Behe --> lookam w te twoja rozpiskie i kurde masz tam TenaciousD, a zes sie kiedys strasznie dziwowal, co to leci, jak mnie nawiedziles. A moze ta lista, to taki szpan tylko, a polowy nie znasz tak na prawde? ;p

Yorek , czekam na jakas celna riposte, wyciagnij jakiegos kolejnego behemowego bruda

---moderator w akcji, laczacy 2 w 1---

[ja mowilam a propo tego mandarynowego papadance z tym party]

co do wokalizy jazzowej, to zgadzam sie z moim przedmowca w kwestii Bobbiego, a co do jazzu jeszcze, to przedmowca bywa na tych samych koncertach jazzowych w Jozefowie co ja Smile noi teraz pytanie, Jacq czy masz gdzies w sieci zdjecia z koncertow ALchemika? Bo osobiscie mam swira na pkcie saksofonu Cool

Ale sory chopaki nie chce mi sie szczegolowo wymieniac czego slucham, ale zaczynalam od grunge'u mocno sie zamykajac na inne rzeczy. Plynnie przeszlam na wynalazki z wytworni Ninja Tune, jazz i wszelkie pochodne - tyle miksow teraz...
Ulubiencow widac na obrazku

ps. ale jakie to ma znaczenie w ogoel, kto czego slucha?:]
ps2: to moze topic "czy nosisz glany?"Very Happy

strz wrote: Behe --> lookam w te twoja rozpiskie i kurde masz tam TenaciousD, a zes sie kiedys strasznie dziwowal, co to leci, jak mnie nawiedziles. A moze ta lista, to taki szpan tylko, a polowy nie znasz tak na prawde? ;p

oooooh... rozgryzlas mnie, jak zwykle ;)
dziwilem sie, ze taka przyzwoita dziolcha slucha tak nieprzyzwoitych tekstow. ;P

strz wrote: ps2: to moze topic "czy nosisz glany?"Very Happy

nie przeginaj... ;>>>

o mam jescze lepszy pomysl na topic...






"skad klikasz"

strz wrote: noi teraz pytanie, Jacq czy masz gdzies w sieci zdjecia z koncertow ALchemika? Bo osobiscie mam swira na pkcie saksofonu Cool

Musialbym gdzies negatyw znalezc...
Wcielo mi pare negatywow.. z Alchemika z MOK'u i z McFerrina z zeszlorocznego
Warsaw Summer Jazz Days :/

Podejrzewam ze zostawiłem u kumpla w ciemni... sprawdze to..
Jak znajde i cos bede mial to podesle linka.


Pozdrawiam

PS.
Hmm.. sporo tam osob przychodzi na koncerty
A Ciebie nie kojarze..
Moze dlatego ze poprostu nie znam.

moze wlasnie dlatego, ze mnie nie znasz:D
na jazzowego Jimmiego sie spozniles i siedziales w rzedzie za mna

no szukaj szukaj negatywow - obadamy, co tam nacykales

ja jestem zakochany w Sade Adu to miłość od pierwszego ....zasłuchania,nieprzemijająca mimo lat
zmysłowo-melancholijny klimat który po prostu uwielbiam

strz -> relacja z wyprawy do Rumunii, dzień 9.

Hmm widzę, że niepotrzebnie ten temat założyłem. No cóż, jestem jeszcze młody, głupi i jak wszyscy inni popelłniam błędy i postaram się więcej takich topiców nie robić. Sorka

nie lam sie, kazdy mowi ze do dupy a twardo pisuje ;)

Heh jakoś będzie

no wlasnie, chlopaku, temat zarzuciles, i kazdy sie powywewnetrznial - o to szlo nie? Dobrze jest. Wreszczie o czyms innym, a nie tylko o srubach, ramach i pedalach - co nie zawsze rozumiem Nagle niektorzy zdali sobie sprawe, ze jset cos jescze na swiecie, poza rowerem. Ha!:D

Yorek lece sprawdzic. Ale jesli mnie zawiodles.....

I niektórzy mieli mi za złe, że im o tym przypomniałem niechcący