Page 2 of 4

Posted: 11 Mar 2005 23:39
by yorek
Domar wrote:do 2015 roku mamy spłacać kredyty długoterminowe Gierka i one są dużym obciążeniem.
no właśnie, pare dni temuklub paryski nie zgodził się na wcześniejszą spłate gierkowskich kredytów bo za dobrze im się żyje z odsetek.

chmielu: liczb nie znam wiec nie bede sie kłócił, ale gierek załatwił nam niezłe długi i jest to fakt niezaprzeczalny.

a że się rozpierdoli to wiadomo. obecna gospodarka dąży do jednego wielkiego monopolu (te wszystkie fuzje wielkich koncernów), wszyscy żyją na kredyt - to musi jebnąć. oczywiście przy założeniu, że nas wcześniej arabusy nie wybiją albo chińczyki tlenkiem węgla z samochodów nie wytrują ;)

Posted: 12 Mar 2005 00:02
by Domar
tudzież jakiś wirusik z:
a) kosmosu
b) gabinetu jakiegoś psychola (niepotrzebne skreślić)
nie powycina nas co do jednego :)

Posted: 12 Mar 2005 09:56
by yorek
taaa wąglik albo ptasia grypa ;)

Posted: 12 Mar 2005 12:17
by strz.
Oplaty za skanowanie u Behema....
Ze za komuny lepiej sie zylo....
Zaciaganie kredytow.....

czyja wiem, czy tak bardzo odbieglismy od tematu..

Kiedys to byli koledzy.. przyjaciele... a teraz sami materialisci!!

Posted: 12 Mar 2005 13:08
by Domar
A to wszystko przez to, że zgniły zachód ze swoim kapitalizmem wszedł. Jednym słowem za Gierka to było dopiero życie... Nikt nie mógł mieć (oficjalnie) więcej i żyło się dobrze :)

Posted: 12 Mar 2005 15:29
by behem0th
strz: przeca napisalem ze drobne skany za darmo... :) ale jak ktos by chcial wieksza ilosc to nie dziwne ze za kase :) szczególnie, ze 6 klatek z właczonymi bajerami potrafi pol godziny obrabiac... ;)
jak by byla 2 lata temu taka usluga, to sam chetnie bym z niej skorzystal. ale nie bylo... wiec tak na zapas daje, moze ktos byndzie potrzebowal. Tym bardziej ze zwykle masowe laby np. nie skanuja b&w i często wybrzydzaja. :)

co do reszty... nie zgodze sie z stwierdzeniem ze teraz tak cienko, bo gierek sie nazapozyczal. moze i sie zadluzyl, ale ta kasa nie zostala przezarta jak teraz... na rok 2004 dlug publiczny zaciągniety na rynku krajowym i zagranicznym wynosi chyba cos 460 mld zet, na 2005 szacowany jest chiba na 520 mld.. to gdzie to ma odniesienie do tego co bylo... inflacja inflacja, ale bez przesady.

Posted: 12 Mar 2005 15:38
by chmiel
strz wrote: Kiedys to byli koledzy.. przyjaciele... a teraz sami materialisci!!
Jakbyś tu bywała wcześniej to wiedziłabyś, że ja juz dawno to odkryłęm. Tzn to , że Behem to krwiopijczy kapitalista i spekulant ! Wiem bo sam mówił, że spekuluje na giełdzie. Zresztą niby za co by se ten skaner kupił ?! No za co ? ;)

Posted: 12 Mar 2005 16:13
by behem0th
skad wiedzialem chmielu ze mi pojedziesz w koncu od kapitalistow, krwiopijcow i zydow.. ;)

Posted: 12 Mar 2005 21:24
by Domar
A ja wam jeszcze raz mówię, że ludzie są beeee i niedługo wizje redaktora Trojanowskiego i całej ekipy "Nie do wiary" w końcu się spełnią i nadejdzie koniec świata. PS. A jak się koniec świata skończy to i tak powiedzą, że Nostradamus miał rację, a pomylił się tylko kilka lat, więc dokładność miał dobrą :lol:

Posted: 13 Mar 2005 11:08
by Guest
eee jak tak czytam różne rzeczy to serce roście, jednak są jeszcze ludzie, którzy potrafią podzielic sie pięciozłotówką i udzie którzy za te 5 zeta.....sami zobaczcie :)

Przygoda jaka spotkała mojego znajomego na dworcu PKP w Katowicach... Otóż dworzec ten, jak nietrudno zauważyć jest wyjątkowo brudny i obskurny (nawet jak na polskie warunki) i nietrudno tam o spotkanie 3-go stopnia z proszącymi o 50 groszy (do winka brakuje) owłosionymi kulkami brudu - w skrócie hołmlesami. Otóż znajomek ów przebywając w tym jakże malowniczym miejscu natknął się na nietypowego bezdomnego (nietypowego, bo zapaszki unoszące się w jego otoczeniu nie ograniczały się tylko do zaschniętej uryny ale i do dziesiątek innych substancji pochodzenia ekhm... wewnętrznego). No więc prosi ten zarośnięty jegomość o parę złociszy -kolega daje mu tych złociszy pięć. Suma dla bezdomnego tak astronomiczna, że wylewnie dziękując starał się kumpla wręcz przytulić bełkocząc:
- Jak ja się odwdzięczę?!
Ofiarodawca w tym czasie nic tylko stara się odsunąć mamrotając z przerażeniem, że nie trzeba. Bezdomny na to nagle się odsuwa i z zachwytem na twarzy woła:
- Wiem!!!
Po czym obraca się do swojej współtowarzyszki niedoli (nie mniej brudnej od niego) i wskazując na nią palcem krzyczy:
- TY!!! Zrób mu laskę!!!

Posted: 13 Mar 2005 12:27
by yorek
to byłem ja, zeżarło mi ciastko ;)

Posted: 13 Mar 2005 12:45
by Domar
hmmm... Więcej nie daje nikomu na winko, bo jeszcze mu inne sposoby na odwdzięczenie się strzelą do łba :) Ciekawe jak się musiał czuć ten kolo, który miał być uszczęśliwiony...

Posted: 13 Mar 2005 13:32
by yorek
teges, taka mała ilustracja do tego co wkleiłem

***
sensura, ale jak ktos chce:
http://nostra.art.pl/mamy_cie.jpg
***

Posted: 13 Mar 2005 13:39
by behem0th
zaraz jakies ostre porno wyladuje. psujecie mi reklame kurcze.. ;)))

Posted: 13 Mar 2005 15:57
by Domar
To, że zeszło ze skanowania do kapitalizmu to jeszcze zrozumiem. Ale potem żeby doszło do takich treści? Niepojęte :D PS. Przecież to mogą dzieci oglądać. Nieładnie, Yorku!

Posted: 13 Mar 2005 17:06
by strz.
slabo mi...

Posted: 13 Mar 2005 18:50
by chmiel
ejj nooo przecież to fotomontaż, ale ochydny, bleee.

Posted: 13 Mar 2005 19:33
by yorek
moderator ujjj ;p tak mi posta ocenzurowac. czy ktos powaznie sie zgorszyl?

Posted: 13 Mar 2005 20:51
by Domar
Ja się tam zgorszyć nie zgorszyłem, ale widzowie o słabszych nerwach mogli poczuć się słabo :)

Posted: 14 Mar 2005 00:00
by strz.
zgorszyc, to nie, ale to jest oblesne i do wyrzygania!!! :]
Aa pomyslalby czlowiek, ze takie porzadne chlopaki, wysportowane, kulturalne...