Page 2 of 2

Posted: 02 Jan 2005 15:04
by behem0th
yorek wrote: wszedłeś na Pilsko?
wszedlem. a na piwsko nawet nie raz.. ;)
yorek wrote:
behem0th wrote: szkoda ze tylu paskudnych :P narciarzy sie w gorach kreci
potwierdzam, narciarze są paskudni :lol:
snołbordzisci tez... zapomnialem dodac ;P

Posted: 02 Jan 2005 21:51
by yorek
behem0th wrote:
yorek wrote:
behem0th wrote: szkoda ze tylu paskudnych :P narciarzy sie w gorach kreci
potwierdzam, narciarze są paskudni :lol:
snołbordzisci tez... zapomnialem dodac ;P
nie znasz się ;p

Posted: 02 Jan 2005 22:39
by behem0th
jasne ze sie znam... ;P

Posted: 02 Jan 2005 23:56
by yorek
ty jesteś od dwóch pedałów to się nie znasz

Posted: 03 Jan 2005 00:03
by behem0th
a twoim zdaniem kto sie zna? ;>

Posted: 03 Jan 2005 10:45
by yorek
moja jest tylko racja i nie twoja, bo racja najlepsza jest mojsza i najmojsza jest racja ;)

Posted: 03 Jan 2005 11:56
by Pantofel
Narciarze sa fajni i snołbordziście tez fajni są. Rowerzyści tez fajni są. Najgorsi sa górale, którzy konie męczą przyczepiając powóz z ceprami do dyszla. A konie pierdzą z wysiłku i parują na wierchu.

Zajebiście, ze sa armatki śnieżne. Zajebiście, że sa oświetlone stoki. Szkoda, że jest ich tak mało i zamykają je w Sylwestra. Bez armatek w 2004 r. jazdy nie było.

Posted: 03 Jan 2005 18:46
by behem0th
ja tam wole pierdzace kunie niz pol gory zaorana nartostradami...
so kto lubi... ;)

pewnie wielu ludzi nie lubi dwupedalow, wiec od biedy moge zrozumiec narciarzy... tylko pieruna za duzo ich! ;)

Posted: 03 Jan 2005 20:23
by chmiel
I tak, wszyscy huje...ale to chyba powinno isc na bluzgi

Posted: 03 Jan 2005 20:36
by behem0th
no tak, w zasadzie chmielu masz racje... ;>