Page 2 of 3

Posted: 03 Apr 2009 10:57
by BoB
pokrzewka wrote:logistyka PKP - urlop na piątek

W-Wsch 10.52 - 15.23 Tczew, 16.03 - 16.52 Bytonia, cena 70,50 zł razem z rowerami /to już z promocją współny bilet, trzeba kupić do stacji Kamienna Karczma :wink:
kliknąłem dziś w rozkład i nie ma już tego połączenia :-(


a dzisiaj znowu się pojawiło to połączenie. pewnie jak robili zmiany w bazie danych to im się coś posypało...
przepraszam za zamieszanie :oops:

Posted: 05 Apr 2009 22:24
by Edi
Po preharpie było za mało czasu, żeby dokładnie obgadać sprawę. Zastanawiam się jeszcze nad tym wyjazdem (w sumie jeśli podejmę decyzję, to jutro, a właściwie już dziś (poniedziałek), bo opłata jeszcze niższa). Urlop oszczędzam, także dzień wolny i dojazd pociągiem w moim przypadku odpadają. Pozostaje auto, z tym, że:
- samemu mi się nie opłaca jechać;
- pełnym samochodem z kompletem rowerów na dachu też się raczej ni zdecyduję.

Napiszcie, kto ostatecznie się wybiera i jak mniej więcej to widzicie.
Wieczorem postaram się określić z tym wyjazdem.
Dobranoc.

Posted: 06 Apr 2009 09:51
by rycho
propozycja ediego wydaje sie byc idealna, tyle, ze moj rower na dach sie nie zalapie. padlo haslo, ze vigil moze zabrac jakies rowery.

vigil, ozwij sie!

Posted: 07 Apr 2009 06:09
by vigil
no ozywam sie ozywam, wszystko wskazuje na to, ze w piatek 17 kierunek Bielsko Biala. A wiec dupa :?

Posted: 07 Apr 2009 06:19
by rycho
no to nam sie plan delikatnie posypal...

dzis ostatni dzien zapisow w promocyjnej cenie. widzialem, ze pokrzewka jako jedyna zdazyla sie zapisac. nie mozemy jej tak samej zostawic.;)

pytanie do reszty. co robimy?

Posted: 07 Apr 2009 07:12
by beh bez log
zapisujemy sie. ;)

ktos z edim pojedzie samochodem, tak zeby sie oplacalo a reszta pociagiem. Z tego co ustalilem Leo jedzie.

a Ty BoB czym podazasz na harpa w koncu?

edit:
sie zglosilem

Posted: 07 Apr 2009 07:49
by pokrzewka
jest zamknięcie ale pociąg jedzie, braciak proponuje poszukać jadących z w-wy bo jak grupa 10 osób to 50% taniej a jak 11 to gratis jeden bilet :wink:

Posted: 07 Apr 2009 09:27
by Marcin
Hej

Ja będę jechał pociągiem. Biletów jeszcze nie kupowałem, muszę zobaczyć na stronie co jest z tym pociągiem o którym pisał BoB

Pozdro,
Marcin Kuthan

Posted: 09 Apr 2009 07:22
by Edi
Z noclegiem ciężko, ale udało mi się znaleźć coś w niedaleko.
Dla 5 osób jest opcja po 35-40PLN za noc za osobę (pokoje 2 osobowe, jeden z dostawką). Co ekipa na to? Jutro muszę potwierdzić.

Posted: 09 Apr 2009 09:24
by rycho
skoro ciezko znalezc cos tanszego, to nie wybrzydzajmy.

chyba, ze chcemy nocowac w szkole...

edi, ja jestem na TAK.

Posted: 09 Apr 2009 15:05
by leoheart
trudno trzeba bulić,już i tak spóźniłem sie z wpłatą parę godzin i na starcie 30pln w plecy :(

Posted: 15 Apr 2009 14:30
by leoheart
ok potrzebuje podsumowania bo jutro nie mam dostępu do netu
z tego co wiem
grupa pkp to Pokrzewka,Behem,Leo pociągiem TLK 3816 17.04.09 o 10:37 z Wwy Centralnej?hm ten pociąg nie ma miejsc na rowery :?
czy możesz Pokrzewko zorientować sie czy są jakieś rozłączenia w trakcie jazdy np w Iławie :P żebyśmy sie mogli spokojnie zadokowac na tyle pociągu i dojechać do Tczewa?
Edi+Rycho samochodem
pytanie nr dwa czy bierzemy jakiś sprzęt kuchenno-garnkowy?
pytanie nr trzy czy jest jakiś wariant na niedziele i skąd ewentualnie wracamy?

Posted: 15 Apr 2009 19:15
by leoheart
bez komentarza

Posted: 15 Apr 2009 19:45
by BoB
beh bez log wrote:zapisujemy sie. ;)

a Ty BoB czym podazasz na harpa w koncu?
siemka, nie miałem netu przez wiele wiele dni i dlatego dopiero teraz się odzywam. Jadę tym TLK co to pisałem że go nie ma... 8)
Z tego co piszecie wnioskuję, iż spotkamy się w tym samym pociągu. Jeśli mogę coś zasugerować to proponuję od razu rowerki do kibelka wpychać i wszystkie kiery obrócone bo się nie pomieścimy. Co za kretyn wpadł na pomysł by wagon rowerowy zlikwidować :x

Posted: 15 Apr 2009 20:03
by behem0th
po burzliwych dyskusjach zabierzemy sie na dwa samochody, tak ze do zobaczenia dopiero w bazie.

ps. rowerki calkiem znosnie instlauje sie tez w przedzialach, nad glowami (po zdjeciu kola ;)

Posted: 16 Apr 2009 15:43
by Edi
Przed chwilą dzwoniłem jeszcze raz zapytać,czy wszystko ok z noclegiem...Mam w związku z tym dwie wiadomości (jedną gorszą,drugą lepszą): 1)nie wiem jak ja wcześniej to ustalałem,ale dziś się dowiedziałem,że segmenty jako takie nie są wyposażone w kuchnię lub miejsce do przygotowania posiłków:( będziemy musieli sobie jakoś poradzić (w miarę możliwości zabierzcie sprzęt typu compingaz i jakieś garnki) sorry,że nie ustaliłem tego wcześniej. 2)będzie możliwość zrobienia grilla.

Posted: 19 Apr 2009 19:34
by Edi
No i poharpaganiliśmy się trochę :D.
Ja, Rych i Behe przejechaliśmy ponad 150km (mój licznik pokazywał na mecie 152km) zaliczając przy tym 11PK (razem 40punktów). Ogólnie poszło nam całkiem nieźle ;). Dotarliśmy na metę 5-10minut przed końcem czasu (głównie przez to, że zostaliśmy dobici przez niesamowity wmordewind na ostatniej, 14 kilometrowej prostej). Poza wiatrem, który poza ostatnim odcinkiem raczej nam pomagał, pogoda była świetna.

Pokrzewka i Leo zaliczyli 7PK (dystansu nie pamiętam).

Kilka fotek tutaj(klik)

Posted: 20 Apr 2009 00:12
by pokrzewka
zaliczyliśmy 8 PK, 25 pkt i -3 za spóźnienie na metę, bawiliśmy się dobrze do godz.16, a potem powrót pod wiatr, porażka, Leo ostatnie 5 km pchał mnie i nie chciał zostawić, zrobiliśmy 124 km, sporo jak na nierowerową zimę dla mnie i piachulec ...

Posted: 20 Apr 2009 06:59
by rycho
zastanawialem sie, czy ktos wyjal aparat tego wieczoru... :)

nie bede sie wypowiadal za innych, choc widac na zdjeciu. powiem za siebie. bylem cholernie zmeczony, glownie za sprawa ostatniego odcinka pod wiatr, ktory wyssal ze mnie reszti energii. na zamknieciu zawodow oczy mi sie kleily, niemalze zasnalem na stojaco. ratowalo mnie chlodne, swieze powietrze, ktore lykalem wychodzac co kwadrans na zewnatrz. tak naprawde wybralismy sie na baze, bo mielismy 5 minut z kwaterki i z nadzieja, ze uda sie cos wylosowac. niestety, gorycz podeszla do ust, kiedy okazalo sie, ze zeby wziac udzial w losowaniu, trzeba wrzucic swoj numerek do koszyka... takze tym razem jestesmy bogatsi o doswiadczenie. :)

ogolnie impreze mozna zaliczyc do udanych, choc organizacja momentami jednak kuleje. troche mnie dziwi, bo to juz 37 edycja...

tradycyjnie juz, liczy sie nie tylko start, ale i atmosfera oraz towarzystwo. jak zwykle bylo milo.

Posted: 20 Apr 2009 07:43
by carloz
tradycyjnie juz, liczy sie nie tylko start, ale i atmosfera oraz towarzystwo. jak zwykle bylo milo.
hehe, widać po ostaniej fotce że było miło :lol:
Napewno do was dołączymy na jesieni, ale jest plan co by ruszyć na pieszego - wstepna lista: Magda, HAk, Dzidek i ja

Kiedy obgadujemy temat i wcinamy kiełbe :?: :D