Page 2 of 2
Posted: 11 Oct 2007 07:39
by hak
Hej!
Jużem wrócił.
13-14 terminuję orientalizm się w Starej Wsi u Vigila.
Wyjazd na Harpa - rano w piątek powrót w niedzielę.
Spotkajmy się w sobotę o 16 w parqu jak proponował Vigil - omówimy szczegóły.
Petarda - nic się nie bój, znajdzie się dla Ciebie "osoborower" w blachosmrodzie

Posted: 11 Oct 2007 19:13
by petarda
dzięki Panowie za odzew

pojawiły się niestety okoliczności, które mogą nie pozwolić mi na wyjazd - mam szansę nie dostać wolnego i zamiast jechać na Harpa, kiblować w pracy w piątek i w sobotę
będę walczyć.
dzięki.
Posted: 11 Oct 2007 19:23
by dzidek
WALCZ!!!!! nie poddawaj się

Posted: 11 Oct 2007 19:43
by petarda
ba. poddają się tylko mięczaki

Posted: 12 Oct 2007 06:44
by carloz
Vigil wysłałem Ci zapytanie na privata: kiedy moge ci mapnik podrzucic?
Posted: 17 Oct 2007 12:14
by BartekJ
Bartek wrote:Mam 1 wolny osoborower.
Nieaktualne.
Posted: 17 Oct 2007 12:27
by Arkadyj
Czy na harapagnie mozna uzywac urzadzen GPS? W regulaminie jest tylko zapis mowiacy, ze nie mozna uzywac map w skali wiekszej niz 100 000.
Btw dzieki Carlozowi mamy zajebiste kwatery

Posted: 17 Oct 2007 12:47
by BartekJ
Arkadyj wrote:Czy na harapagnie mozna uzywac urzadzen GPS? W regulaminie jest tylko zapis mowiacy, ze nie mozna uzywac map w skali wiekszej niz 100 000.
Wałkowane regularnie na forum Harpagana. Na przykład tu:
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=8&i=12032&t=12032
Ja używam, ale bez mapy.
Posted: 17 Oct 2007 14:00
by vigil
spacer po plazy w piatek i sobote wieczorem. zaprawa biegowa w sobote i niedziele rano. czyli 4 x nad morzem

Posted: 25 Oct 2007 19:53
by BartekJ
Bartek wrote:Bartek wrote:Mam 1 wolny osoborower.
Nieaktualne.
Znowu aktualne.
Edit:
I po raz kolejny rower nie przydał mi się na trasie mieszanej. Dotychczasowa statystyka: na 5 startów na TM, 2 razy użyłem roweru. Tym razem było tak:
Część piesza poszła zajebiście. Żadnych kłopotów z nawigacją, na kolejne punkty trafiałem jak po sznurku. Kłopotów z odciskami też nie było. Tam gdzie tylko warunki terenowe pozwalały to biegłem. Wg informacji od obsługi punktów byłem w okolicach 50-60 miejsca i po trochu awansowałem coraz wyżej. To wszystko bardzo podnosiło morale i zachęcało, żeby nie odpuszczać tylko biec dalej. No to biegłem.
A na mecie padłem. Po ok 1h odpoczynku wziąłem rower z przechowalni, przejechałem 200m... i stwierdziłem, że nic z tego nie będzie i oddałem rower z powrotem do przechowalni.
Skończyłem część pieszą o 07:58. Wg wyników przedwstępnych przede mną było wtedy 7 uczestników TM i 18 uczestników TP.
W sumie: 60.48km, 10h 58min, HR średnie 138
Posted: 29 Oct 2007 11:04
by vigil
A my z hakiem wykonalismy 10 pkt za 32 punkty wagowe co daje nam +/- 39 i 40 miejsce (wstepnie) razem wyszlo 173 km i 11:35 h (w tym 1/2 opoznienia na starcie

). Ostatniej godziny predko nie zapomne (szosa 30km ze srednia ok 30 km/h). Dzieki haku, arkadyj i carloz. Bylo zajebiscie!!!
Posted: 29 Oct 2007 11:19
by hak
Dodam tylko, że trasa była na tyle trudna, że nikt, nawet Śmieja nia zaliczył kompletu punktów. Hardkor kompletny - ale warto było. Dzięki Panowie za świetną zabawę. Następne podejście za rok.

Posted: 29 Oct 2007 11:28
by carloz
A no było
gdyby nie spoznienie na start, kac przez pierwsze 4h, i nasze - moje i Arka - wieczne problemy ze sprzetem (lancuchy rwane 6, czy 7 razu - po 5 juz nie liczyłem...), az wkoncu awaria, kiedy zostawiłem Arka 40km od bazy w szczerym lesie i pojechałem do bazy po samochód, on wkoncu rower zrobił - dopadł kogos ze skuwaczem, bo nasz uległ zmeczeniu... i pierdyknął

- dotarł do bazy i zmiescil sie w limicie
zdobylismy tylko 6pkt kontrolnych i 23 wagowe, nasz ostatni punkt był okolo 14.00 - przez ostatnie 4h nie zdobylismy nic... gdyby nie sprzet to mysle ze realne było zdobycie jeszcze 3 pkt, za 10pkt wagowych,,,, faktem jest tez to ze nasza pierwsza zabawa z mapa, i to tak niedokładna i nieaktualna mapa spowodowała kilka problemów nawigacyjnych...
Zrobilismy prawie 149km, przy czasie z jazdy 7h01m
Ale ogolnie było fajnie, mam nadzieje ze na H36 wrocimy w tym samym składzie i bedzie jeszcze lepiej,
a Haku z Vigilem odwali kawał dobrej roboty
a za cel postawilismy sobie z Arkiem ich objechac....
moze za rok

Posted: 29 Oct 2007 20:18
by vigil
a tak a propos dalszych zabaw orientalistycznych to wiesci sa Hiobowe:
INFORMACJA O ODWOŁANIU CYKLU IMPREZ CampuS Cup
Euromark Polska S.A. - właściciel i dystrybutor produktów marki CampuS oraz organizator projektu „Campus Cup” informuje o odwołaniu kolejnych imprez cyklu. Decyzja o odwołaniu imprez podyktowana jest wyłącznie obiektywnymi względami biznesowymi.
Wiemy z Państwa bezpośrednich relacji oraz opinii na wielu forach internetowych poświęconych aktywnemu wypoczynkowi, że świetnie bawiliście się podczas wrześniowej edycji CC w Podlesiach, i że wielu uczestników szykowało się do wzięcia udziału w kolejnej imprezie. Mamy nadzieję, że te pozytywne emocje związane z marką CampuS pozostaną z Wami na długo.
Zapraszamy na
www.CampuS.com.pl
Zespół CampuSa
malo tego domena
www.mtbo.pl wygasla, wiec zamykajace sezon zawody 16 i 17. 11 poki co owiane sa tajemnica...
Posted: 31 Oct 2007 20:47
by vigil
moj otymizm co naszej lokaty byl kompletnie bezzasadny. Wg. wynikow wstepnych ( i to raczej nie ulegnie zmianie) zajelismy z hakiem ex equo rowno 100 miejsce, carloz 197, arkadyj 198 - na 254 sklasyfikowanych. Trzeba bedzie jeszcze deko popracowac panowie

Posted: 01 Nov 2007 07:29
by hak
Spoko! Sie potrenuje - sie poprawi
