Page 2 of 2

Posted: 25 Jun 2005 21:44
by yorek
dla mnie starociem jest coś co widziałem pół roku temu, czyli jak miałeś 15,5roku :p

Posted: 20 Aug 2005 15:30
by spider
To temat dla naszych pan....choc nie tylko ;-) http://www.mp3s.pl/rower/

Posted: 20 Aug 2005 15:56
by Domar
hymmmmm... widzę, że ostrzej się robi

Posted: 20 Aug 2005 17:53
by Mobger
Spider wrote:To temat dla naszych pan....choc nie tylko ;-)
Nie tylko dla pań, czy nie tylko dla naszych pań ?
Spider, zamiast wyszukiwać takie obrazki na rower bys sie wybrał :)

Posted: 20 Aug 2005 17:55
by spider
Ja tego nie szukalem....dostalem w poczcie ;-)

Posted: 20 Aug 2005 18:04
by Mobger
Spider wrote:Ja tego nie szukalem....dostalem w poczcie ;-)
Akurat! tak sie tłumaczysz bo pewnie rodzina czyta :twisted:

Posted: 21 Aug 2005 18:54
by goksa
Trzeba miec tylko dobry humor....


Przepis na Świąteczne Ciasto Owocowe

Składniki:
- 1 kostka masła
- 2 szklanka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 4 jajka
- 1 szklanka suszonych owoców
- 1 szklanka orzechów
- sok cytrynowy
- proszek do pieczenia
- 3-4 szklanki dobrej whisky

Sposób przygotowania:
Przed rozpoczęciem mieszania składników sprawdź czy whisky jest dobrej jakości. Dobra... prawda? Przygotuj teraz dużą miskę, szklankę itp. utensylia kuchenne. Sprawdź czy na pewno whisky jest taka jak trzeba ... by być tego pewnym nalej jedna szklankę i wypij tak szybko, jak to tylko możliwe.
Powtórz operacje.
Przy użyciu miksera elektrycznego ubij kostkę masła na puszystą masę, dodaj łyżeszke sukru i ubjaj dalej. W miedzyszasie zprawdź czy wisky jest na pewno taka jak czeba. Najlepiej sklaneczke. Otfórz druga butelkie jeźli czeba. Wszuś do mniski dwa jajki, obje szlanki z owosami i upijaj je mikserem. Sprawś jakoź wiski żepy pootem gosie nie mufili sze jest trójnoca. Wszuś do miszki szyską sul jaką masz w domu czy so tam masz szysko jedno so, f sumje fsale nie nie ma snaszenia so fszusisz. Fypij skok sytrynnmowy. Fymjeszaj fszysko z oszehami i sukrem fszystko jedno i frzudz monki ile tam masz fdomu, osmaruj piesyk masem i wyklej siasto na plache piesyka, usaw ko na 350 stofni, saaaamknij źwiszki. Spraws jakos fiski sostanej ot pieszenia siasta i iś spaś.

Posted: 22 Aug 2005 08:31
by Matzel4
iś spaś
w dzhien i po phijakhu cieszkho mi sie hszpi, wiec moghą bsyc thudnosci :P

Posted: 22 Aug 2005 12:54
by Hunter
OOO proszę, a tu mnie ganiają za "alkohol" :P Przypomniał mi się Alleycat ;]

Posted: 04 Sep 2005 08:48
by yorek
no to walnę przedruk ze strony pewnego joe ;) historia autentyczna
Czas: miniony tydzień
Miejsce: Chryszczata (szczyt w Bieszczadach)
Tak się niefortunnie złożyło, iż wejście moje i znajomych zbiegło się w czasie ze zjazdem jakichś kolarzy, którzy na Chryszczatej zatrzymywali się by złapać oddech. Wiadomo, kolarz ma obcisły strój tu i ówdzie, właściwie wszędzie. Siedzimy sobie z ekipą na szczycie, odpoczywamy, a ja z rosnącym zainteresowaniem przyglądam się butom jednego z nich, aż do momentu gdy odkryłam, że mają takie coś co wskakuje w takie inne coś znajdujące się na pedale... Patrzę, patrzę i gdy zobaczyłam, że to jedno coś wskoczyło w to inne, wrzasnęłam:
- ALE JAJA!!!
Nastała krępująca cisza, kolarz kątem oka spojrzał na swoje obcisłe - a jakże - spodenki, moi znajomi zamilkli patrząc na mnie i na jego obcisłe - a jakże - spodenki, było tak cicho, że słyszałam jak mnie zalewa czerwień na twarzy i nie wiem czy moje "o buty mi chodziło..." coś pomogło...