Page 9 of 12
Posted: 16 Oct 2005 21:38
by rycho
no juz mi sie tak nie podlizujcie, bo nowych rowerow i tak nie dostaniecie:)
faktycznie ciezko bylo jechac z tymi zakwami, ale to wszystko na wlasne zyczenie. zabralem taka tandete i musialem odpokutowac.
aha, i dla informacji powiem, ze wcale nie jestem taki jakim mnie na tym portalu maluja. ci co mieli ze mna do czynienia przez ostatnie 3 dni moga powiedziec cos na ten temat. napewno dalem im sie we znaki, za co najmocniej przepraszam, taki juz mam charakter.
Posted: 16 Oct 2005 23:15
by matildae
Ha, no i chyba nie ma żadnej baby przede mną!

Posted: 17 Oct 2005 06:23
by Jacq
No to są wstępne wyniki H'30:
Miejsca:
45 - Brothers

(gratulacje - pierwsza 50)
75 - Jacq
79 - Grzesiek (tu będzie też Rysiek prawdopodobnie)
95 - Matildae i Leo
97 - Behem
112 - tymczasowo Rysiek (trzeba zglosic reklamacje w ciagu 7 dni)
118 - Popeye
Z innych informacji:
Wystartowało 219 osób w Trasie Rowerowej.
Z tego 23 nieklasyfikowane oraz 5 osób z ujemną
liczbą punktów wagowych (rekordzista mial -99

).
Całą trasę przejechalo 2 rowerzystów.. obydwaj na
mecie byli przed godziną 18

(to chyba Ci co Brothers mowili o nich, że ciągnęli
45km/h pod górę i pod wiatr

)
To tyle z porannych wiadomości.
Pozdrawiam
Posted: 17 Oct 2005 08:27
by BartekJ
Strz. wrote:Ja w sobote mialam znow 12 h zajec na moim 7 roku studiów
Studia to nie gra w chińczyka, nie chodzi o to kto skończy pierwszy

Ale żeby 12h na 7 roku to przegięcie. Na 7 roku miałem 2h w semestrze. 1h na początku semestru na omówienie z promotorem co mam napisać w pracy dyplomowej i 1h pod koniec semestru na omówienie z promotorem dlaczego przez cały semestr nie dałem znaku życia i dlaczego nic nie napisałem
Jacq wrote:No to są wstępne wyniki H'30:
Gratulacje.
Jacq wrote:Całą trasę przejechalo 2 rowerzystów.. obydwaj na
mecie byli przed godziną 18

(to chyba Ci co Brothers mowili o nich, że ciągnęli
45km/h pod górę i pod wiatr

)
Taa, na H28 mijała mnie grupka przyszłych harpaganów. Po wertepach ciągnęli chyba dobrze ponad 30km/h. Mało mnie podmuch do rowu nie wrzucił

Żeby zrobić całą TR to cyborgiem trzeba być

Posted: 17 Oct 2005 09:12
by Edi
Jacq wrote:Całą trasę przejechalo 2 rowerzystów.. obydwaj na
mecie byli przed godziną 18

(to chyba Ci co Brothers mowili o nich, że ciągnęli
45km/h pod górę i pod wiatr

)
To nie Ci sami, bo byli na trasie mieszanej - zajęli 2 i 3 miejsce.
Posted: 17 Oct 2005 10:20
by strz.
juz juz, przestaje "niewtemacić"
Studia to nie gra w chińczyka, nie chodzi o to kto skończy pierwszy Ale żeby 12h na 7 roku to przegięcie.
wiesz, ale przede mną jeszcze ósmy

[ten moj wątek jest niczym jakaś zagadka logiczna
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
]
Posted: 17 Oct 2005 20:41
by różowy łokieć
Wreszcie dowloklem sie do komputera wiec przy okazji napisze cos od siebie.
Przejechalismy z Rychem 159 km, jak dla mnie kosmos. Nie spodziewalem sie tego, gdyz byly momenty kiedy mielismy serdecznie dosc, szczegolnie wtedy gdy okazalo sie ze jestesmy poza mapa. Kryzys mielismy powazny,ale........... dalismy rade. Zrobilismy sobie dluzsza przerwe po ktorej odzylismy. Na kolejne kilometry (ok 70) ruszylismy z niesamowita energia(zastanawiam sie caly czas skad sie wziela

), do samej mety gnalismy jak prawdziwe harpagany.
ps mialem racje jesli chodzi o kibioli, byli to ( sympatycy ?) lks lodz wracajacy z meczu z lechia gdansk
Posted: 17 Oct 2005 22:21
by MR bez loga
Muszę przyznać, że czytając Wasze posty zostałem zachęcony do udziału w następnych Harpaganach

Posted: 18 Oct 2005 04:55
by leoheart
MR bez loga wrote:Muszę przyznać, że czytając Wasze posty zostałem zachęcony do udziału w następnych Harpaganach

zachęcam

razem z TK stanowicie zgrany zespół i świetnie dacie sobie radę,to jest prawdziwe wyzwanie w porównaniu z np Soyadą,niczego nie umniejszając tej ostatniej
poza tym gdy Transcarpatia juz zaliczona a jej koszty rosną niebotycznie,trzydniowy wypad na Harpa za circa 150pln, gdzie zabawa jest przednia,nawet lepsza niz w naszych relacjach

wydaje sie byc bardzo atrakcyjny zrówno pod względem sportowym jak i finansowym

Posted: 18 Oct 2005 14:19
by spider
Transcarpatia jest poza moim zasiegiem...wiec szykuje sie na harpa wiosennego

Trenuje dosc ostro wiec sie STRZEC!!!!

Posted: 18 Oct 2005 14:45
by chmiel
Gaaadanieeee ;)
Posted: 18 Oct 2005 15:21
by yorek
no baaaaa, wykruszy się 3 dni przed ;p
Posted: 18 Oct 2005 15:29
by spider
Zobaczycie....planuje 3 miejsce...po braciach

Posted: 18 Oct 2005 15:36
by yorek
eeee, spękasz ;>
Posted: 18 Oct 2005 19:31
by spider
Potrafisz czlowieka na duchu podtrzymac....
Ale to normalne...(karczew)

Posted: 18 Oct 2005 19:56
by yorek
boli co.... ;p
Posted: 18 Oct 2005 20:35
by Domar
Spider, trzymam za słowo, a jak nie stawiasz 3 browce. co Ty na to?

Posted: 18 Oct 2005 20:45
by behem0th
to mi tez moze ze 3 postawic jak by co.
Posted: 18 Oct 2005 20:57
by Domar
zobaczysz jak go to zmotywuje

Posted: 18 Oct 2005 21:02
by spider
Domar wrote:Spider, trzymam za słowo, a jak nie stawiasz 3 browce. co Ty na to?

Jaasne
