
wszyscy chca nas zabic
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
proponuje schylic czola nad smiercia czlowieka, ktora gdzies i tak nas spotka wczesniej czy pozniej. czekanie na werdykt kto zawinil - nie ma sensu i w naszych realiach nie ma miejsca najczesciej. moim marzeniem jest zeby zaden rowerzysta nie zginal pod poniatowszczakiem i gdziekolwiek. dyskutujmy w tym celu generalnie.
czytam ten wątek i czytam i nie wiem do czego próbujecie dojść w tej dyskusji.
sam wiem doskonale, ze nawet będąc na miejscu wypadku komunikacyjnego jest zawsze tyle wersji ilu świadków i przechodniów którzy cos od kogoś usłyszeli.
Jeśli nie ma na jezdni ewidentnych sladów wskazujących na miejsce uderzenia lub innych wskazujących tor poruszania się pojazdów, to czyja jest wina pokaże dopiero ekspertyza.
PS.
Odnośnie wieku, to moje zdanie jest niezmienne od kilku lat. W wieku 60 lat kazdy kierowca powinien przechodzić 1 raz w roku badania lekarskie i psychotechniczne. Bez wyjatków.
Powinno się też skończyć dawanie prawa jazdy "bezterminowo".
sam wiem doskonale, ze nawet będąc na miejscu wypadku komunikacyjnego jest zawsze tyle wersji ilu świadków i przechodniów którzy cos od kogoś usłyszeli.
Jeśli nie ma na jezdni ewidentnych sladów wskazujących na miejsce uderzenia lub innych wskazujących tor poruszania się pojazdów, to czyja jest wina pokaże dopiero ekspertyza.
PS.
Odnośnie wieku, to moje zdanie jest niezmienne od kilku lat. W wieku 60 lat kazdy kierowca powinien przechodzić 1 raz w roku badania lekarskie i psychotechniczne. Bez wyjatków.
Powinno się też skończyć dawanie prawa jazdy "bezterminowo".
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
dziś widziałem skutki wypadku motocyklisty w tym miejscu
http://www.zumi.pl/namapie.html?qt=skrz ... =3&scale=1
byłem akurat gdy pogotowie zabierało ofiarę i moja uwagę zwrócił fakt, ze to wszystko działo sie na światłach,na czerwonym zatrzymało sie dwóch motocyklistów w zasadzie tuż przy leżącym i żaden z nich nie zareagował,gdy było zielone po prostu odpalili dalej
niby zajmowało sie nim pogotowie ale czy nie powinno być jakiejś solidarności czy czegoś takiego?
sam tez nie podjechałem bliżej bo jakos czułem ze wyglądałbym dziwnie gdybym pchał sie tam z rowerem przez całe skrzyżowanie,chciałem zrobić zdjęcie motocykla bo obok niego przejeżdżałem ale nie chciałem się kręcić wokół żeby samemu nie stać się ofiarą no i czułbym sie jak sęp
ps.dwieście metrów dalej jest krzyż poświęcony tej "Czarnej" o której już kiedyś pisałem,zatrzymuje sie tam czasem pomysleć
http://www.zumi.pl/namapie.html?qt=skrz ... =3&scale=1
byłem akurat gdy pogotowie zabierało ofiarę i moja uwagę zwrócił fakt, ze to wszystko działo sie na światłach,na czerwonym zatrzymało sie dwóch motocyklistów w zasadzie tuż przy leżącym i żaden z nich nie zareagował,gdy było zielone po prostu odpalili dalej

niby zajmowało sie nim pogotowie ale czy nie powinno być jakiejś solidarności czy czegoś takiego?
sam tez nie podjechałem bliżej bo jakos czułem ze wyglądałbym dziwnie gdybym pchał sie tam z rowerem przez całe skrzyżowanie,chciałem zrobić zdjęcie motocykla bo obok niego przejeżdżałem ale nie chciałem się kręcić wokół żeby samemu nie stać się ofiarą no i czułbym sie jak sęp
ps.dwieście metrów dalej jest krzyż poświęcony tej "Czarnej" o której już kiedyś pisałem,zatrzymuje sie tam czasem pomysleć
nie zatrzymali się, bo wiedzieli , że sanitariusze pomocy udzielą lepiej a stać obok to właśnie " jak sęp" bez obrazy.
Wg mnie zachowali się ok.
Wg mnie zachowali się ok.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
polecam artykuł w najnowszej "Polityce" o korkach. jeśli rzeczywiście takie myśli rodzą się w głowach baranów podobnych do tego opisanego (bez urazy dla tych miłych zwierząt) to strach się bać. chciałbym wierzyć, że to tylko wyobraźnia autora, ale coś mi mówi, że są ludzie (?) którzy naprawdę tak myślą (otworzę drzwi i zdejmę kolesia na rowerze, bo jest szybszy ode mnie w korku, a ja przecież mam taką super furę, palant jeden!). skąd w nich tyle bezinteresownej złości, żółci i zawiści?
PS. Ciekawe są zdjęcia ludzi stojących w korku, robione ukrytą kamerą, są w artykule
PS. Ciekawe są zdjęcia ludzi stojących w korku, robione ukrytą kamerą, są w artykule

I co tu napisać? Nie wiem :/
oj Domar - ta złość jest właśnie bardzo interesowna. w całym tym bajzlu każdemu chodzi o to żeby to on miał najlepiej. a jak już zasuwa w korporacji i tam życie i zdrowie traci to jak kupi samochód to nie może być tak żeby jakiś zwykły szaraczek (pracujący 8godzin) miał lepiej od niegoDomar wrote:skąd w nich tyle bezinteresownej złości, żółci i zawiści?

dawno nie jeździłem samochodem ale właśnie wróciłem z trasy i znowu stwierdzam, że rzeczywistość mnie zaskakuje

Magda -> ostatnio jak jechałem samochodem to widziałem jakąś babę jak się głupia ***a malowała jedną ręką a w drugiej telefon trzymała i nawijała. z wrażenia aż mi maszynka do golenia i papieros z rąk wypadły

yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
do czasu dopoki cos sie nie stanie. gdy cos sie stanie to juz potem nic sie nie stanie. nie wmowicie mi, ze mimo pobocza jazda arteria gdy 50 cm obok jedzie pojazd z predkoscia o 100 kmh wieksza, lub z naprzeciwka ktos wyprzedza (czyli 150kmh roznicy) nie jest stresujaca. mozesz zalozyc sluchawki by nie slyszec tirow, ale nie zmienia to faktu, ze bezpieczenstwo rowerzysty na s17 i innych tzw nacjonalach (he,he) to iluzja. Zreszta, od tego sa fora kolarstwa szosowego, relacje z imagis-u etcbezpieczniej niż na ścieżce do karczewa
