Trzeci (zimowy) alleycat

komarr · Post by **komarr** » 17 Jun 2006 20:49

co myślicie o zadaniach, takich, które zmuszą uczestnika wyścigu do zejścia z roweru ?

wtedy będzie się liczyła też sprytność, bo po pierwszym alleyu większość PK można było zaliczyć bez zatrzymywania ...

Domar · Post by **Domar** » 17 Jun 2006 23:52

intensywnie nad czymś takim myślę

jak się skończy - zobaczymy

Creeping Death · Post by **Creeping Death** » 18 Jun 2006 09:17

To dobry pomysł. Jestem za tym żeby trza było ruszyć tyłek z rowerów na punktach

Guest · Post by **Guest** » 20 Jun 2006 20:13

proponuje zrobićwiecej egzemplarzy. Tu jest maraton po otwocku a nie tak jak w gliniance start.Według mnie bedzie wiecewj osób niz 30

Shonsu · Post by **Shonsu** » 20 Jun 2006 21:08

jeżeli nie będę miał żadnego egzaminu w niedziele to sie piszę

btw 22.06.2006 w smoku organizowany jest koncert Armi, więc zapraszam

,http://www.klubsmok.pl/.

Domar · Post by **Domar** » 20 Jun 2006 21:28

Gościu, po pierwsze to nie jest maraton i nie zleci się tu cały rowerowy Otwock, bo te zawody nie są typowo ani szosowe ani tym bardziej XC, MTB, a do tego nagroda nie jest jakaś super hiper wypasiona. Co do frekwencji - dotychczasowa daje podstawy sądzić, że przyjedzie około 20 osób. Myślę, że 25, max 30 starczy.

Domar · Post by **Domar** » 24 Jun 2006 14:01

parę informacji:
Będzie 12 punktów kontrolnych, dystans mi wychodzi ok. 22-23 km (chyba że jestem dupa nie nawigator)

Jeszcze raz przypominam o czymś do pisania, zegarku i pozwoleniu od rodziców w przypadku osób niepełnoletnich

spider · Post by **spider** » 24 Jun 2006 15:05

Mama nieche napisac pozwolenia...

moge sam ?

Creeping Death · Post by **Creeping Death** » 24 Jun 2006 16:25

Kiedy ten Alej?

yorek · Post by **yorek** » 24 Jun 2006 16:34

jakoś jutro o 15

Creeping Death · Post by **Creeping Death** » 24 Jun 2006 16:56

kurcze mam w pn. egzamin i poprawkę z wykładu. Ale może będę

Domar · Post by **Domar** » 24 Jun 2006 21:55

Czarek, wpadaj. Alley jutro o 15, jak Yorek napisał. Zestawów nie zabraknie, więc wpadajcie ludzie!

yorek · Post by **yorek** » 24 Jun 2006 23:43

ludzie, nie przyjeżdżajcie, ma być nie więcej niż 2 osoby bo chciałbym stanąć na pudle

komarr · Post by **komarr** » 25 Jun 2006 10:13

ile wynosi składka

Post by **Edi** » 25 Jun 2006 10:20

piąteczkie

Shonsu · Post by **Shonsu** » 25 Jun 2006 16:42

o tej piąteczce dowiedziałem się dopiero na miejscu

.

Edi gratulacje

Creeping Death · Post by **Creeping Death** » 25 Jun 2006 16:54

Alley ogólnie fajny.
Tylko jeden specjal point ominąłem i oczywiście standardowo dużo stałem i motałem sie z mapą

Ale to już moja przypadłość, że mapa dla mnie to czarna magia. Zresztą widać to po ilości kilometrów - taką samą miał Czajnik, który Otwocka to raczej też nie zna

Dzięki za wspólną zabawe.
Pozdrawiam

Domar · Post by **Domar** » 25 Jun 2006 17:50

ja też coś skrobnę. dzięki wszystkim za przyjazd i udział (i towarzystwo

). Specjalne podziękowania dla Leo za pomoc przy obsłudze rajdu i dla Ediego za to, że był zawsze kiedy próbowałem robić alleya

Gratuluję też całemu podium (czteroosobowemu) - Ediemu, Yorkowi, Czarkowi i Komarowi i Chistemu, że wytrwał mimo zmiany roweru. Btw to klasyfikacja:
1. Edi 1:00:50
2. Yorek 1:05:28
3. Czarek i Komar 1:10:24 (obaj 5 minut kary za brak punktów, Komar dodatkowo 4 min za brak punktu)
5. Tomek 1:12:30 (5 min kary)
6. Shonsu 1:14:40 (5 min kary)
7. Maro 1:15:04 (5 min kary)
8. Chiste 1:29:27
9. Czajnik 1:47:00 (5 min kary)
10. Hak 1:54:40 (w Parku, 5 min kary)

Za jakiś czas skrobnę jakąś relację.

yorek · Post by **yorek** » 25 Jun 2006 17:59

dżiiiiizzzzzz ale fajnie

niech żałuje kto nie był. ja chciałem specjalne podziękowania wystosować do Czarka za podniesienie mi adrenaliny na ostatniej prostej

, Domarowi za organizację i Leo za wiarę we mnie :>

Creeping Death · Post by **Creeping Death** » 25 Jun 2006 18:06

yorek wrote:dżiiiiizzzzzz ale fajnie niech żałuje kto nie był. ja chciałem specjalne podziękowania wystosować do Czarka za podniesienie mi adrenaliny na ostatniej prostej

Zawsze do usług

BTW: Szczerze myślałem że wsiadziesz mi na ogon i będzie cieżko finishowac jak wyskoczysz mi zza pleców na ostatniej prostej. Ale jakoś się obeszło bez tego morderstwa na koniec