Kocie sprawy - POTRZEBNA POMOC

Chcesz sie czegos pozbyc? Kupic? Pozyczyc? No to tutaj...

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

Post Reply
pokrzewka
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1557
Joined: 13 Sep 2005 18:57
Location: miasto sosen
Contact:

Kocie sprawy - POTRZEBNA POMOC

Post by pokrzewka »

DO ODDANIA 3 SZTUKI. Nie znam płci, mają około 2 miesięcy, są dzikie...znaczy wychowały się w lesie. Teraz koniec sezonu wycieczek i ich mama nie bedzie miała kiełbach ani innego jedzenia.
Jesli ktoś chętny niech daje znak, może ktoś znajomy może mieć zwierzę to przekazujcie info. Jeśli zostaną na Torfach to albo zostaną zjedzone albo same zaczną zjadać i to w rezerwacie :evil:
myślicie, że mogą juz jeść same? co im dawać? i czy juz mozna zaobserwować płeć? nie miałam kota nigdy.... :wink:
Attachments
IMG_0037.JPG
IMG_0037.JPG (115.2 KiB) Viewed 7056 times
IMG_0005.JPG
IMG_0005.JPG (175.35 KiB) Viewed 7059 times
IMG_0018.JPG
IMG_0018.JPG (163.14 KiB) Viewed 7062 times
IMG_0026.JPG
IMG_0026.JPG (138.02 KiB) Viewed 7062 times
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

co do karmienia to sam przerabiam temat małego kota u dziewczyny... jej siostra znalazła porzuconego miesięcznego wtedy kotka na ulicy na początku mleko dla niemowląt polecone przez weterynarza podawane przez strzykawkę następnie do puki nie urosną normalnych rozmiarów ząbki i kociaki nie będą mogły jeść suchej karmy pokarm dla malych kotów, jest to taka miękka papka ale bliżej jej do normalnego suchego pokarmu. Nie wiem tylko czy takie dzikie koty to traktować jak kota który caly czas był w domu z drobną przerwą na ulice...

Sądząc po rozwoju mojego osobnika to 2 miesięczne koty powinny zaczynać jeść suchą karmę...
gg: 6607845
User avatar
Lucky!
Postojebca
Postojebca
Posts: 129
Joined: 11 Jun 2010 17:01

Kocia zagadka

Post by Lucky! »

Witam. Z rozpoznaniem płci u tygrysków może być problem. Osobiście myślałem że mam w domu kota do momentu gdy rozpoczął się poród.Takich przygód znam więcej.Do jedzenia to raczej saszetki kitekat. Z adopcją u mnie ciężko bo mam cały zwierzyniec. Pozdrawiam.
Łańcuch daje wolność.
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

ech....lekarz powinien być jak House: nigdy nie ufać pacjentowi,ani jego opiekunom :x
u mnie sterylizacja zamieniła się w kastrację,efekt niepotrzebnie rozcięty brzuch :evil:
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
pokrzewka
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1557
Joined: 13 Sep 2005 18:57
Location: miasto sosen
Contact:

Post by pokrzewka »

Lola jest Lolkiem???
wczoraj u wilka był pan vet, udało się obejrzeć jednego kotka, jest chłopcem, dostałam instrukcję jak to sprawdzić
probelm jest jednak taki, że one dziczeją bez ludzi
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

pokrzewka wrote:Lola jest Lolkiem???
ano :?
ps.szkoda że wcześniej nie posiadłaś tej umiejętności :)
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
pokrzewka
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1557
Joined: 13 Sep 2005 18:57
Location: miasto sosen
Contact:

Post by pokrzewka »

pod ogony nie zaglądam...ale Tobie się dziwię, czyżby to zmieniło wasze relacje?
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

wciąż się przyjaźnimy choć nic już nie będzie takie samo :?
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

leoheart wrote:u mnie sterylizacja zamieniła się w kastrację,efekt niepotrzebnie rozcięty brzuch :evil:
hm...ciekawe jak wygladala kwalifikacja do zabiegu;)?
Lemoniada
Posts: 4
Joined: 14 Jul 2011 19:54

Post by Lemoniada »

Co się stało z tymi maluszkami? Czy poznajdywały domki? Mają opiekę? Co się stanie z kotką, czy ktoś ma zamiar ją wysterylizować?
pokrzewka
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1557
Joined: 13 Sep 2005 18:57
Location: miasto sosen
Contact:

Post by pokrzewka »

kotki jedzą juz same, mama coraz częściej zostawia je same, problemem nie jest jedzenie bo to tylko pieniądze, kotki teraz prawie nie widzą ludzi i zaczynają się chować na ich widok, potrzebna jest szybka adopcja ... a mamą zajmie się pan vet, choć słyszałam ze dla jej psyche to nie bedzie dobre to nie ma innej mozliwości aby przeciwdziałać pomnożeniom

PS. śniło mi się, że kot chciał się dostać do domu Chistego, jak tam, macie już kotka? mały, śliczny puszek moze być Wasz :wink:
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
Lemoniada
Posts: 4
Joined: 14 Jul 2011 19:54

Post by Lemoniada »

Czy mogę prosić o PW z numerem telefonu do osoby, która jest na miejscu i wskaże miejsce pobytu kociąt, ewentualnie pomoże w ich łapaniu? Zgłosiła się osoba z Otwocka chętna do pomocy, czekam na odzew założycielki wątku :)
Lemoniada
Posts: 4
Joined: 14 Jul 2011 19:54

Post by Lemoniada »

I jeszcze jedno sprostowanie - bardzo ważne - to, że sterylizacja źle wpływa na psychikę kotki nie jest prawdą. Owszem, niektóre zwierzaki po zabiegu mogą stać się spokojniejsze, przestają włóczyć się po okolicy w celach prokreacyjnych, za to trzymają się bliżej domu. Sterylizacja to bardzo dobre wyjście i cieszę się, pokrzewko, że zwróciłaś na rodzinkę uwagę i że zależy Ci, by bezdomnych kotów nie przybywało, tak trzymaj! :D

Poniżej link do artykułu na temat:
http://www.zwierzakowo.pl/artykul/kastr ... kotow.html
pokrzewka
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1557
Joined: 13 Sep 2005 18:57
Location: miasto sosen
Contact:

Post by pokrzewka »

koty najlepiej odebrać w Bazie na Torfach, w soboty i niedzielę od 9-14 jest czynna i tam wtedy ktoś jest, w tym tygodniu Kasia ale ja mogę się zjawić jakby co i zorganizuję klucze
zazwyczaj rano karmimy i wtedy kotki razem z mamą jedzą i mozna je złapać
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
pokrzewka
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1557
Joined: 13 Sep 2005 18:57
Location: miasto sosen
Contact:

Post by pokrzewka »

dziękuję za pomoc, kotami zaoopiekowała się fundacja JoKot, maluchy będą w domach zastępczych i mamy nadzieję, że to zwiększy ich szanse na adopcję a kotka za tydzień po operacji wróci w swoje okolice.
Jeśli ktoś chciałby pomóc a nie może zabrać kota to dane fundacji:
Fundacja JOKOT
ul.Klaudyny 38/75, 01-684 Warszawa
konto: 60 1020 1026 0000 1402 0182 0927
można wpłacac pieniążki i 1% z podatku
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
User avatar
strz.
HRSZT
Posts: 1708
Joined: 28 Feb 2005 19:30
Location: Michalin City

Post by strz. »

;]
Attachments
expensive cat.jpg
expensive cat.jpg (90.24 KiB) Viewed 6530 times
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
User avatar
mas1o
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 177
Joined: 24 Jun 2006 13:18
Location: otwock

Post by mas1o »

dzień dobry strz! chciałem powiedzieć ;)
User avatar
strz.
HRSZT
Posts: 1708
Joined: 28 Feb 2005 19:30
Location: Michalin City

Post by strz. »

Czesc Molibdenowy ;]
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
Lemoniada
Posts: 4
Joined: 14 Jul 2011 19:54

Post by Lemoniada »

Kociaki z Torfów wyglądają teraz tak:
Borówka
Image

Przytulia
Image

Uczep
Image
Są śliczne, rosną jak na drożdżach i coraz bardziej przekonują się do ludzi :D Ponieważ jednak nie są jedynymi kotami w domu tymczasowym, a ich opiekunka nie ma kieszeni bez dna, bardzo, bardzo przyda się wsparcie na karmę, żwirek i szczepienia dla maluchów. Przypominam numer konta i zachęcam do wsparcia i adopcji :)

Fundacja JOKOT
ul.Klaudyny 38/75, 01-684 Warszawa
konto: 60 1020 1026 0000 1402 0182 0927
z dopiskiem : na kociaki z Torfów
można wpłacać pieniążki i 1% z podatku


Ich czarna mamusia też już nie wróci na Torfy. Okazała się być bardzo miłą i kochającą ludzi kotką, dostała więc szansę na lepsze życie. Trafiła do innego domu tymczasowego Fundacji JoKot i również liczy na wsparcie w utrzymaniu do czasu, aż nie znajdzie swojego domu na zawsze. Numer konta ten sam, z dopiskiem: na Syrenkę z Torfów.
Zdjęcia miłej Syrenki niebawem :)
Post Reply