Vigil, dzięki. Daniel, świetna relacja! Jak czytałam o tych wszystkich miejscach jeszcze raz, to aż łezka w oku. Wrócę na ten szlak, na pewno! Choć mam na tyle rozsądku, żeby poczekać do przyszłego roku.
A to, że wiele w głowie siedzi, to prawda. Nogi kręcą, ale i głowa kręci.
Dziś kawałek ...