zielony szlak :-/

Czasem kazdy ma zly dzien...

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

Post Reply
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

zielony szlak :-/

Post by popeye »

mam pytanie

Czy komuś udało się przejachać zielony szlak bez zastanawiania się "czy jeszcze nim jadę".

Kurwa, to chyba najgorzej oznaczony szlak w lesie. Oznakowania są w miejscach tak przypadkowych, że ten co malował to oszczędzał farbę.

Poza tym to chyba jedyny szlak , którego oznakowanie nigdy nie było odnawiane.

dziś w ramach testów nowego mapnika :D , wybrałem właśnie zielony po raz enty i po raz kolejny się "gubiłem". Tzn. nie gubiłem się a szlak gubiłem.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
rycho
Sojowy
Sojowy
Posts: 929
Joined: 13 Apr 2004 23:41

Post by rycho »

chodzi ci o odcinek od celestynowa do sepochowa, czy mowisz ogolnie??? :)
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

tak mówię-piszę o tym ale konkretnie chodzi mi o odcinek -od niedaleko Łysej do Lasku".

na mapie narysowane jest że jedzie sie koło "głazu narzutowego" ale go nie widziałem, choc nie zdziwiłbym się jakby ktoś go zajebał do "skalniaczka" w przy domowm ogródku. Poza tym ładnie kręci na mapie a w terenie nie ma oznakowań na drzewkach :evil:

Na odcinku od drogi przy Łysej do drogi od Bunkrów do Pogorzeli widziałem 3 /TRZY znaki na drzewach
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
chmiel
Moherator
Posts: 1289
Joined: 15 Mar 2004 15:28

Post by chmiel »

Kiedyś też próbowałem przejechac zielony. Nieudało sie niestety...Oznaczony po maxie tandetnie.
...bo gdzie się ten kosmos kończy ?! Bo stół się, kurna, kończy tu !
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

no to za pędzle i malować ;)
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

uff a myślałem ze tylko ja gubię sie w tym miejscu :)
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
kargo
Nowy I Zielony
Nowy I Zielony
Posts: 19
Joined: 10 Sep 2005 09:19

Post by kargo »

no to was zaskocze mi sie udalo pare razy bez zastanowienia no ale ja jestem chlopak z soplicowa no nie :lol:
popey bez log

Post by popey bez log »

ale mi chodzi o jazdę za oznakowaniem a nie na pamięć
User avatar
matildae
Frywolna Subtelnie
Frywolna Subtelnie
Posts: 522
Joined: 25 Feb 2005 21:03
Location: Otwock

Post by matildae »

Ooo, i mnie ten szlak kiedyś wyprowadził w maliny, a raczej w jeżyny - ta polana zakrzaczorowana jeżynami totalnie, przedzierałam się dookoła niej z rowerem w poszukiwaniu jakiegokolwiek znaku, w końcu trafiłam do punktu wyjścia i jakos stamtąd wybrnęłam, na następny znak szlaku trafiając zupełnie przypadkowo. Potem znow go zgubiłam i dałam spokój dalszym poszukiwaniom, jadąc sobie "na czuja", więcej sie juz sie tym szlakiem nie sugerowałam, tragedia .. :?
"Te oveczky ne bekają."
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

no to już wiem, który omijać :)
Post Reply