Page 1 of 2
Tor taki lekko profi
Posted: 17 Aug 2005 21:11
by Domar
Dzisiaj się z kumplem wybrałem pojeździć po "starych śmieciach", tzn Aninie i Międzylesiu. W planie mieliśmy Macierówkę, ale pamiętałem, że w lesie takie ładne jeziorko było. Więc się tam wybraliśmy i co zobaczyliśmy? Nieźle odpicowany tor rowerowy. O ile mi się wydaje to nikt o tym miejscu nie pisał, więc mniej więcej mówię jak tam dojechać. Jedziemy Patriotów (czy jak kto chce) to przejazdu w Międzylesiu, potem na Centrum Zdrowia Dziecka i dalej Aleją Dzieci Polskich aż do Kociszewskich (jak jest skrzyżowanie to asfalt idzie tylko w prawo, właśnie w Kociszewskich). Tą ulicą jedziemy do końca asfaltu i za budynkami w prawo. Po jakiś 300-400 metrów spotykamy szlak rowerowy niebieski i walimy w lewo aż do dość szerokiej drogi piaskowej i (razem ze szlakiem) znowu w lewo. Po krótkim czasie droga wspina się pod leciutką górkę, a szlak ucieka w prawo. Jedziemy cały czas drogą i po dość krótkiej jeździe ukazuje nam się całkiem miły tor. Jakby ktoś kiedyś chciał się wybrać to mogę pojechać i pokazać jak tam dojechać
Posted: 17 Aug 2005 21:27
by yorek
ciekawe czy to ten na którym chlopaki byli ze 2 tygodnie temu
Posted: 17 Aug 2005 21:34
by leoheart
zdjęcia z tego toru sa w folderze Kąck na ftp,nazywa sie North Shore Czerniak i powiedziałbym ze jest w pełni profesjonalny przynajmniej jesli chodzi o skale trudności bo nie o wykonanie o czym boleśnie przekonał sie Jacek
Posted: 17 Aug 2005 21:53
by Guest
Nie wiem, ja nic nie pamiętam
Rysiek Sojowy też ten tor zna z innej perspaktywy i nie koniecznie lepszej
Posted: 17 Aug 2005 21:54
by Domar
tak, to dokładnie ten. a ja się tyle napisałem żeby opisać jak tam dojechać
ale mam dobre wytłumaczenie, że tego Waszego przejazdu nie wyłapałem - nie było mnie w Otwocku
mam tylko pytanko, czy próbowaliście się dostać z Zagórza do Radości i czy próbowaliście różowy szlak na Macierówce i dalej do Lubelaka? całkiem miłe traski
Posted: 17 Aug 2005 21:55
by spider
Ja tez wspominam....no moze nie sam tor ale trase napewno
Posted: 17 Aug 2005 21:57
by klepek
Jechaliśmy tam właśnie z Zagórza, a jakim szlakiem to ja nie wiem, ale było całkiem przyjemnie
P.S. Ten gość to ja nie zalogowany
North Shore Czerniak
Posted: 24 Aug 2006 11:21
by slav
Niestety, na skutek nacisków Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy oraz przypadkowych przechodniów dopatrujących się zagrożenia dla osób postronnych Nadleśnictwo Celestynów podjęło decyzję o likwidacji tego toru. Pismo Nadleśnictwa zostało rozmieszczone na drzewach. W piśmie Nadleśnictwo informuje Urząd Miasta Stołecznego Warszawa, iż cyt.:
"1.Nadleśnictwo Celestynów nie jest przeciwne inicjatywom młodzieży i uprawianiu sportów na terenach leśnych i nie widzi przesłanek do odpowiedzialności za bezpieczeństwo osób przebywających na powszechnie dostępnych dla ludności terenach leśnych. Jeśli w opinii Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego obiekty służące młodzieży do rekreacji czy wyczynowej jazdy rowerem stanowią zagrożenie dla osób postronnych Nadleśnictwo Celestynów podejmie kroki zmierzające do likwidacji przedmiotowych konstrukcji.
2.Jednocześnie, należy zwrócić uwagę, na zaangażowanie i trud osób, które z własnej inicjatywy, własnymi siłami i środkami stworzyły konstrukcje do jazdy wyczynowej na rowerach i rozważyć zapotrzebowanie na tego typu obiekty i formę spędzania wolnego czasu przez liczne grono młodzieży. Nadleśnictwo Celestynów deklaruje swoją pomoc przy realizacji takiego profesjonalnego obiektu na terenach sportowo rekreacyjnych Dzielnicy Wawer."
ot i tyle.
Re: North Shore Czerniak
Posted: 24 Aug 2006 14:54
by leoheart
slav wrote: Jeśli w opinii Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego obiekty służące młodzieży do rekreacji czy wyczynowej jazdy rowerem stanowią zagrożenie dla osób postronnych Nadleśnictwo Celestynów podejmie kroki zmierzające do likwidacji przedmiotowych konstrukcji.
wygląda na to że tor może przejechać albo zwalić sie na głowe postronnej osobie
pajace i tyle
Posted: 24 Aug 2006 15:56
by behem0th
noz tez stanowi niebezpieczenstwo dla postronnej osoby, mozna sobie palca odciac, albo nawet serce przebic. a taka siekiera...
ciemnogrod heh.
Posted: 24 Aug 2006 20:17
by leoheart
kompletnie nie wiem jakie zagrożenie może stwarzać taki obiekt dla postronnych osób
wiadomo wszystkim łącznie z kilkuletnimi dziećmi a takie chyba nie pałętają sie w srodku lasu, ze jak ktos wdrapie sie na drzewo to ryzykuje upadek,równie duże ryzyko stwarza jazda na rowerze po okolicznych górkach łatwo można wyrżnąć głową w drzewo i kontuzja gotowa.NIe wiem zresztą czy komus z "Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy" sie to właśnie nie przytrafiło
moze warto zainicjowac akcje w obronie tego toru?
ciekawe czy informacja o zamiarze likwidacji jest aktualna bo ostatnio jeszcze stał
Posted: 24 Aug 2006 20:48
by behem0th
no widzisz Leo, ale taki zwyczaj, ze o biednego przecietnego obywatela trzeba sie troszczyc, bo przeciez sam jest za glupi zeby przewidziec konsekwencje. no i tu niestety jest prawda, dlatego jest jak jest. ;)
inny, bardziej drastyczny przyklad, np. legalizacja narkotykow.
Posted: 24 Aug 2006 20:55
by leoheart
broń mnie Panie Boże od tych którzy wiedzą lepiej i chronią mnie przed złem którego ja sam nie potrafie przewidzieć
ps.juz w historii byli tacy,jeszcze ich pełno wokól a juz wyrosli nowi, ci jedyni sprawiedliwi którzy tez mysla za mnie korzystając ze starych sprawdzonych metod z którymi...kiedys sami walczyli
chory ten kraj i chorzy ludzie
Posted: 24 Aug 2006 21:08
by behem0th
no niestety, dlatego.. ostatni gasi swiatlo.
Posted: 25 Aug 2006 05:44
by leoheart
zapomniałeś że to....ciemnogród
tor
Posted: 25 Aug 2006 07:04
by slav
Niestety toru już nie ma. Z tym zagrożeniem to jednak coś jest. Myślę, że mniej tu chodzi o właściwych gospodarzy toru. Sam widziałem dwunastolatków ganiających po rampach - na piechotę, bez rowerów. Jednak brakowało im wyobraźni - rampy miały ponad dwa metry wysokości a skocznie ponad 4m - to naprawdę moźna się połamać. Trwają rozmowy o wykonaniu nowego toru tym razem z zachowaniem bezpieczeństwa - ciekawe czy coś z tego wyjdzie. Póki okres przedwyborczy jest szansa.
Posted: 25 Aug 2006 11:33
by igorro
precz z postronnymi osobami
tak sobie myśle że jakby zlikwidować wszystkie postronne osoby to może możnaby odratować tą wspaniałą rowerową inicjatywę
Posted: 25 Aug 2006 12:31
by Shonsu
to co składamy się na broń dla Ciebie Igor?
Re: tor
Posted: 25 Aug 2006 16:56
by leoheart
slav wrote: Z tym zagrożeniem to jednak coś jest. Myślę, że mniej tu chodzi o właściwych gospodarzy toru. Sam widziałem dwunastolatków ganiających po rampach - na piechotę, bez rowerów.
znając życie jedno z nich było synem/córka jakiejs postronnej/ustosunkowanej osoby która zleciła żeby " Biuro Bezpieczeństwa sprawdziło kto odpowiada za teren tego lasu i w ten sposób Nadleśnictwo Celestynów trafiło gdzieś na dywanik za to ze dopuszcza do takiej samowoli na swoim terenie więc w akcie skruchy postanowiło rozprawić sie z tą samowolą budowlaną.
slav wrote: Trwają rozmowy o wykonaniu nowego toru tym razem z zachowaniem bezpieczeństwa - ciekawe czy coś z tego wyjdzie. Póki okres przedwyborczy jest szansa.
rozmowy będą trwały 4 lata,spis pozwoleń i ekspertyz złozy sie w 14 tomów,całosc o ile powstanie zostanie ogrodzona drutem kolczastym a za zorganizowanie jakiejś imprezy trzeba będzie słono zapłacic bowiem zapewnienie bezpieczeństwa wymagać bedzie obecnosci pogotowia ratunkowego,policji,straży pozarnej itp
Posted: 28 Aug 2006 14:12
by Domar