Page 1 of 1

Jade nad lache ....wykapac sie

Posted: 05 Jul 2005 14:27
by spider
Wyjazd o 17.00 czekam 5 minut.
Czekam pod "Cechem" przy salonie Ery.......

Posted: 05 Jul 2005 20:01
by spider
Jutro czyli 06.07.2005r podobnie.... czekam pod Cechem o 17.00
Czyli nad "łaszke" potem trasa powrotna do ustalenia...dzisiaj zrobilem np 35km srednia na liczniku ok 25km/h :-)
Zapraszam

P.S

Jak nie bedzie lało.....

Posted: 05 Jul 2005 20:28
by behem0th
a nie okradli Cie z rołwera jak sie pluskales? ;)
ja bym nie ryzykowal...

Posted: 05 Jul 2005 20:34
by spider
behem0th wrote:a nie okradli Cie z rołwera jak sie pluskales? ;)
ja bym nie ryzykowal...
Behem a kto wezmie takie "cóś" :-)
Zreszta jest gdzie sie przypiac z rowerem.
Woda wspaniala!! i podobno czysta..

Posted: 06 Jul 2005 22:09
by behem0th
moze i czysta, tyle ze ja nie lubie wody. poza ta w wannie. ;)P

Posted: 07 Jul 2005 03:14
by spider
behem0th wrote:moze i czysta, tyle ze ja nie lubie wody. poza ta w wannie. ;)P
nie bede tu wydziwial....lubie,nie lubie....
Ja uwielbiam wode...czy to jezioro czy morze.... ;-)

Posted: 07 Jul 2005 19:47
by Mobger
Spider wrote: nie bede tu wydziwial....lubie,nie lubie....
Ja uwielbiam wode...czy to jezioro czy morze.... ;-)
...albo rzeczka. Chociaż jak przechodziłeś ostatnio przez rzeczkę z bikem, minę miałeś nie tęgą. :D

Posted: 07 Jul 2005 19:52
by spider
sonia13 wrote:
Spider wrote: nie bede tu wydziwial....lubie,nie lubie....
Ja uwielbiam wode...czy to jezioro czy morze.... ;-)
...albo rzeczka. Chociaż jak przechodziłeś ostatnio przez rzeczkę z bikem, minę miałeś nie tęgą. :D
Zgadza sie Sonia.....ale to tylko dla tego ze bedeac w wodzie po pas dotarło do mnie ze w kieszeni mam...telefon :-) na szczescie nic sie z nim nie stalo

Posted: 07 Jul 2005 19:55
by Mobger
Spider wrote: Zgadza sie Sonia.....ale to tylko dla tego ze bedeac w wodzie po pas dotarło do mnie ze w kieszeni mam...telefon
A gdzie Ty w spodenkach z lycry miałeś kieszeń ? :D

Posted: 07 Jul 2005 19:57
by spider
sonia13 wrote:
Spider wrote: Zgadza sie Sonia.....ale to tylko dla tego ze bedeac w wodzie po pas dotarło do mnie ze w kieszeni mam...telefon
A gdzie Ty w spodenkach z lycry miałeś kieszeń ? :D
Zerknij na fotki sa na FTP przy pasie mialem "kieszen" czyli tzw
saszetke :-)

Posted: 07 Jul 2005 22:04
by komarr
nad rokolą jest przyjemniej.. mniej drechów, woda smaczniejsza itd...

Posted: 11 Jul 2005 09:20
by Kinia
Ja tam wolałabym się kompać nad łachą... jakoś tak czuje się bezpieczniej niż nad Rokolą, a jeszcze nigdy jak się kompałam to drechów nie spotkałam....

Posted: 11 Jul 2005 11:52
by komarr
w ostatni weekend miejsca kąpieliskowe nad rokolą były patrolowane przez policję... dziwny widok ale raczej pozytywny...

Posted: 11 Jul 2005 13:48
by spider
komarr wrote:w ostatni weekend miejsca kąpieliskowe nad rokolą były patrolowane przez policję... dziwny widok ale raczej pozytywny...
Opisz dokladnie gdzie ty jezdzisz ??
Ja przewaznie od strony Kępy.

Posted: 11 Jul 2005 15:02
by yorek
woow - policja nad rokolą?? szok, jeszcze niedługo motorówke tam ściągną.
teraz opłaca się jeździc tylko od strony kępy - z drugiej strony wszystko zarosło

Posted: 11 Jul 2005 15:09
by spider
yorek wrote:woow - policja nad rokolą?? szok, jeszcze niedługo motorówke tam ściągną.
teraz opłaca się jeździc tylko od strony kępy - z drugiej strony wszystko zarosło
Nad rokola jest fajne miejsce z pomostem...i prawie zero luda mozna sie pluskac na golasa :-)

Posted: 11 Jul 2005 15:28
by leoheart
no to może pojechać sie popluskać, start powiedzmy o 18.15?

Posted: 11 Jul 2005 15:41
by spider
Jutro to znaczy 12 lipca.
Jedziemy nad łaszke start 16.30 z parq....
Serdecznie polecam woda SUPER

Posted: 13 Jun 2007 20:29
by spider
Wznawiam temat...sezon sie zaczyna :-)
Moze ktos chetny powiedzmy po 17.00 ??