No to zaczynamy :) - Jokes 05.03.2004
Posted: 05 Mar 2004 15:27
Wchodzi koscielny do kosciola na godzine przed suma i widzi
jakas kobiecine kleczaca przed figurka i modlaca sie. Ale nic,
przygotowal kosciol do mszy i poszedl do zachrystii. Po mszy
pogasil swiece i inne takie i wychodzi, ale widzi te sama
babke, jak dalej sie modli. Podszedl wiec i pyta:
- A co wy tu starowinko tak dlugo sie modlicie?
- A bo mi ksiadz kazał 50 zdrowasiek do sw. Piotra zmowic.
- Ale to jest sw. Antoni!!!!
Na to babka pod nosem:
- Qr... mac, 47 zdrowasiek jak psu w dupe!
-------------------------------------------------------------------------------
Wraca kobieta pracująca z zakupami. Siaty ciężkie, ręce jej się do ziemi
wyciągnęły. Wchodzi na klatkę przez ciężkie drzwi do bloku, a tam wyskakuje
przed nią ekshibicjonista. Staje przed nią i teatralnym gestem rozchyla
płaszcz. A kobieta patrząc w wiadomy punkt:
- O masz! Jajek nie kupiłam.
jakas kobiecine kleczaca przed figurka i modlaca sie. Ale nic,
przygotowal kosciol do mszy i poszedl do zachrystii. Po mszy
pogasil swiece i inne takie i wychodzi, ale widzi te sama
babke, jak dalej sie modli. Podszedl wiec i pyta:
- A co wy tu starowinko tak dlugo sie modlicie?
- A bo mi ksiadz kazał 50 zdrowasiek do sw. Piotra zmowic.
- Ale to jest sw. Antoni!!!!
Na to babka pod nosem:
- Qr... mac, 47 zdrowasiek jak psu w dupe!
-------------------------------------------------------------------------------
Wraca kobieta pracująca z zakupami. Siaty ciężkie, ręce jej się do ziemi
wyciągnęły. Wchodzi na klatkę przez ciężkie drzwi do bloku, a tam wyskakuje
przed nią ekshibicjonista. Staje przed nią i teatralnym gestem rozchyla
płaszcz. A kobieta patrząc w wiadomy punkt:
- O masz! Jajek nie kupiłam.