Ostatnia paroweczka vol (chyba) III,w kierunku Nowej Zelandi
Posted: 19 Nov 2012 21:42
Jak zapewne niektórzy wiedzą (a reszta zaraz się dowie) w czwartek 29.11 silna grupa pod wezwaniem w składzie:
- Behem
- Czarek
- Rysiek (Michał Papis)
- Yorek (pisząca to złośliwa małpa)
wybiera się na zwiedzanie Nowej Zelandii. W związku z tym wypadało by się pożegnać i odczynić gusła przy pomocy napojów wyskokowych.
Spotykamy się u mnie na chacie (Ługi, kto zna adres niech wpada, kto nie zna niech pyta na priv) w sobotę 24.11.2012 godzina 20.00
Obowiązują zasady:
- jakieś jedzenie będzie ale gdyby ktoś czuł potrzebę przyniesienia prowiantu ze sobą niech się nie krępuje
- napoje wyskokowe i zwyczajne każdy w swoim zakresie według potrzeb
- istnieje możliwość nocowania
- gdyby ktoś miał jakiś ciekawe zdjęcia i chciał się pochwalić możemy coś puścić na telewizorze
- ogniska nie będzie (przynajmniej nie w mieszkaniu), spróbuję skołować grila elektrycznego
W razie pytań nie krępujcie się pytać.
Zapraszamy
- Behem
- Czarek
- Rysiek (Michał Papis)
- Yorek (pisząca to złośliwa małpa)
wybiera się na zwiedzanie Nowej Zelandii. W związku z tym wypadało by się pożegnać i odczynić gusła przy pomocy napojów wyskokowych.
Spotykamy się u mnie na chacie (Ługi, kto zna adres niech wpada, kto nie zna niech pyta na priv) w sobotę 24.11.2012 godzina 20.00
Obowiązują zasady:
- jakieś jedzenie będzie ale gdyby ktoś czuł potrzebę przyniesienia prowiantu ze sobą niech się nie krępuje
- napoje wyskokowe i zwyczajne każdy w swoim zakresie według potrzeb
- istnieje możliwość nocowania
- gdyby ktoś miał jakiś ciekawe zdjęcia i chciał się pochwalić możemy coś puścić na telewizorze
- ogniska nie będzie (przynajmniej nie w mieszkaniu), spróbuję skołować grila elektrycznego
W razie pytań nie krępujcie się pytać.
Zapraszamy