Page 1 of 1

carpatia mtb venture 20-25.08.2012

Posted: 20 Nov 2011 16:23
by behem0th
Nie ma TransCarpatii, jest podobna Carpatia MTB, czyli troche orienteringu, sporo zjazdow i podjazdow szlakami i sciezynami po polskich gorach.
11.12.2011 uruchamiamy zapisy do drugiej edycji naszej imprezy. W tym roku przygotowaliśmy cztery pakiety startowe, uwzględniające także zawodników, którzy we własnym zakresie organizują sobie noclegi, wyżywienie i transport. Kilka faktów dotyczących Carpathia MTB Venture 2012:
- termin imprezy: 20-25.08.2012
- 6 etapów, ok. 450 km i 15.000 m przewyższeń
http://www.mtbventure.com/
Od paru miesiecy krazy pomysl by zebrac solidna ekipe na ta impreze i zanizyc poziom.. :lol:
Wszystkich chetnych zapraszam do dyskusji, wstepne rozpoznanie:

-Rychu
-Ryba
-Tomek
-Behe
-Yorek (chyba ?:)

5 to juz cos, ale gdyby tak wyciagnac 10 albo 15 osob...uuu, to by sie dzialo. ;)

Nastawiamy sie na luz, jednak trasa wymaga na pewno troche kondycji, sporo techniki i co najwazniejsze, uporu, bo jest to jednak ciezka orka dzien w dzien. Naprawde warto sprobowac i poczuc ulge na mecie, po ostatnim etapie, ze juz dalej nigdzie nie trzeba jechac na tym cholernym rowerze... ;)

Koszty: rok temu wczesnie wykupiony pakiecior kosztowal 600PLN.

To jak?

Posted: 21 Nov 2011 12:48
by Giant Mike
Witajcie,

relacje na forum były bardzo pozytywne. Rozmawiałem też bezpośrednio z jednym z uczestników i też nie szczędził pochwał.

Rzeczywiście jest dużo nawigacji - więc sama para w nogach nie wystarczy - wspomniany kolega po dobrej nawigacji w terenie i mocnych nogach przegrał na błądzeniu po miescie 500m przed metą.

Regulamin jest bezwględny - było sporo płaczu po DSQ za niewypełnienie limitu czasowego na pojedynczym etapie - można jechać dalej ale bez generalki.

Co do trudności i kondycji warto popatrzeć na czasy - czołówka dzień w dzień jechała po ponad 5h więc łatwo nie było.

W 2012 planowany jest jeden dzień dłużej - koszt może wzrosnąć. No i można parami albo solo.

Michał

Posted: 21 Nov 2011 13:29
by BartekJ
Kusicie...