Page 1 of 3
EnduroWyrypa - 08-11 lipiec 2011
Posted: 05 Jun 2011 15:15
by paprak
Termin wstępnie ustalony na 8-11 lipca
Miejsce jeszcze nie do końca
Rycho preferuje Rychleby, Beh coś wspominał o Szklarskiej
Uszczestnicy :
Beh, rycho, ryba und Me.
Jedziemy z "full"wypas rowerami pomęczyć je na zjazdach i pomęczyć je pchając/niosąc je pod góre.
Środek lokomocji jeszcze nie ustalony?? - ja bym proponował auto.
Ze swojej strony jestem w stanie zapewnić bagażnik na 3 rowery mocowany na hak holowniczy.
Prawdopodobnie uda mi się ściągnąć moją Kune, więc konieczny przystanek w KrK będziemy mogli pominąć.
"Jest ryzyko-Jest zabawa"
Posted: 13 Jun 2011 17:29
by paprak
Posted: 13 Jun 2011 17:52
by behem0th
srednio mnie ta zajawka podnieca ;)
Posted: 14 Jun 2011 12:54
by paprak
Posted: 15 Jun 2011 10:43
by rycho
do szklarskiej, to mozecie sobie jechac beze mnie. ;P
sami widzicie, ze Złote Góry, to fajne gory i nie wyobrazam sobie tego sezonu bez wizyty w tamtejszym rejonie.
jesli chodzi o transport, to pewnie jak zwykle skonczy sie na jezdzie pociagiem, ale ja doprawdy nie mam nic przeciwko takiemu rozwiazaniu.
p.s. powoli zaczynam rozgladac sie za baza.
Posted: 15 Jun 2011 12:53
by ryba
Posted: 17 Jun 2011 17:28
by paprak
Rychu to może od razu dalej
http://vimeo.com/25153076
Jak jedziemy we 4kę to naprawdę chce wam się ciągnąć pociągnąć ?
Posted: 18 Jun 2011 08:53
by rycho
paprak, czytasz w moich myslach. ostatnia godzine, wczoraj w pracy spedzilem na ogladaniu filmow kreconych w biliwijskich gorach.
tam to maja klimaty.
jesli chodzi o nasz transport, to nie mamy pojemnego auta. zadnego z naszych rowerow nie zamocujemy w klasycznej dachowej rynnie. ty i ja mamy rowery na sztywne oski, wiec najtansze mocowania za przedni widelec tez odpadaja. pozostaje tylko ciopag.
Posted: 19 Jun 2011 17:23
by ryba
Boliwia piękna, ale z naszą techniką
wyszło by coś podobnego:
http://www.youtube.com/watch?v=R-yWFL8v ... ded#at=239
Posted: 20 Jun 2011 08:40
by rycho
kurde, zapominam, ze masz bagaznik na hak. pytanie czy uda nam sie zorganizowac w miare mozliwosci pojemne auto z hakiem. no i z tego co kojarze, to twoj bagaznik jest na 3 rowery? czwarty trza by bylo gdzies upchnac.
jesli wybierzemy sobie dobry pociag, to bedzie mozna zdrowo sie wyluzowac.
Posted: 20 Jun 2011 15:36
by strz.
dla kogo kogo, dla tego kogo - ale nie dla wątrób
Posted: 21 Jun 2011 06:23
by paprak
Rychu w sprawach % zawsze ze mną wygrywacie
takie zboczenie
więc z drajwerowaniem nie będzie problemu.
Tak, mam bagażnik na hak na 3y rowery, dzisiaj pogadam z ojcem, może pożyczy mi większe auto z hakiem, wtedy jak coś któryś rower wyląduje w torbie transportowej w środku-bo mam takową.
moj bagażnik na hak wygląda tak (nie jest to niestety platforma)
http://image.ceneo.pl/data/products/129 ... rowery.jpg
Posted: 21 Jun 2011 07:00
by rycho
skoro nie masz nic przeciwko drajwerowaniu, to pogadaj z ojcem. autem dotrzemy tam gdzie chcemy, bez zadnych kombinacji - to jest ogromna zaleta. a bagaznik mam nadzieje testowales na popobnych dystansach?
Posted: 22 Jun 2011 11:14
by paprak
Transport załatwiony
Organizujcie resztę
@rychu: bagażnik pokonał trase Wawa Polanica-Zdrój w obie strony więc chyba da radę.
Posted: 22 Jun 2011 12:30
by behem0th
prawdopodobnie 7 bede w Krakowie, wiec jakos najwyzej przetransportuje sie do Katowic, czy gdzies tam po trasie, by bylo latwo przechwycic po drodze..
btw. jaki wyszukany opis...:
Istota jazdy nie jest pokonany dystans, a przeżywane emocje. Sciezki te poprowadzą państwa do głębin lasów. Kluczą pomiędzy drzewami i olbrzymimi głazami, przecinają pola gruzu, naśladują kaskady strumienia.
;P
Posted: 23 Jun 2011 09:58
by paprak
no to może zadam takie niedyskretne pytanie , to gdzie w końcu jedziemy ?
Posted: 23 Jun 2011 19:50
by Młody Junak
Do Nieporętu?
Posted: 24 Jun 2011 06:47
by rycho
paprak wrote:no to może zadam takie niedyskretne pytanie , to gdzie w końcu jedziemy ?
nooo, we Złote Góry, nie?
jeszcze nie wiem gdzie dokladnie zakotwiczymy, ale to beda te rejony:
http://maps.google.com/maps?q=polska&hl ... 38672&z=12
a jakie auto zalatwiles?
Posted: 03 Jul 2011 19:18
by paprak
jestem już dostępny, jak coś to pisać...
Posted: 04 Jul 2011 14:09
by paprak
to jedziemy do Lądka ? coś takiego mi Beh. pisze.
To może powiem tak, mój rower do mnie dotarł, więc do KRK nie musimy jechać po niego... a już się bałem.
Ustawiłem się z Rychem na piątek z rana, mi pasuje jak byście pojawili się na PKP Pruszków - stamtąd was mogę zgarnąć.
Beh. jeżeli jedziemy do "Lądku" to Targeo pokazało mi taką trasę
http://mapa.targeo.pl/Mapa_Polski,28,19 ... e8f8d920b3
Jak znajdziesz jakiś dogodny punkt dosiadkowy to wysyłaj namiary