Uwaga! Projekt Studium dla Otwocka!
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
Uwaga! Projekt Studium dla Otwocka!
Uwaga, niektórzy zainteresowani już wiedzą, ale warto, żeby każdy się zapoznał i WYPOWIEDZIAŁ:
http://otwock.pl/default.asp?ID=110&IDs=540
Od 7 grudnia będzie wyłożony do publicznego wglądu projekt "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Otwocka", 21 grudnia - dyskusja publiczna na ten temat. Zainteresujcie się, proszę - to dokument, który wyznaczy dalsze kierunki rozwoju i zagospodarowania miasta, w tym jego cennych przyrodniczo terenów Zaznaczam, że projekt dokumentu - jak dla mnie - jest zdecydowanie kontrowersyjny, szczególnie miejscami, dlatego apeluję o aktywny udział
http://otwock.pl/default.asp?ID=110&IDs=540
Od 7 grudnia będzie wyłożony do publicznego wglądu projekt "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Otwocka", 21 grudnia - dyskusja publiczna na ten temat. Zainteresujcie się, proszę - to dokument, który wyznaczy dalsze kierunki rozwoju i zagospodarowania miasta, w tym jego cennych przyrodniczo terenów Zaznaczam, że projekt dokumentu - jak dla mnie - jest zdecydowanie kontrowersyjny, szczególnie miejscami, dlatego apeluję o aktywny udział
"Te oveczky ne bekają."
faktycznie gdzies w d... odwolanie do otwock.pl a tam link do tego komunikatu.. szukaj sobie obywatelu. ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Ja tej strony też za bardzo nie ogarniam, ale jak można wywnioskować z podkreślonego fragmentu komunikatu - projekt będzie dostępny od 7 grudnia, więc na razie próżno go szukać na stronie. Myślę, że jak już go wyłożą, to będzie w dobrze widoczne w aktualnościach na stronie głównej.
"Te oveczky ne bekają."
Przyznaję - nie spodziewałam się, ale takie postrzeganie wywołuje we mnie pewną przykrość. Mimo wszystko chyba jednak jakoś identyfikuję się ze swoim "zakładem pracy"yorek wrote: a nie będziesz mogła przyjść? to przecież o to chodzi żeby mniej osób pyskowało
A pyskówka generalnie niewiele wnosi, często za to doprowadza do żenujących sytuacji, ukazujących brak kultury i świadomości niektórych uczestników. Rzadko kiedy zdarza się, żeby na takim spotkaniu doszło do rzeczowej dyskusji, choć pewnie bywają wyjątki. "Dyskusję publiczną" trzeba zorganizować, bo takie są wymogi - jest to jeden z elementów konsultacji społecznych. Myślę jednak, że lepiej takie spotkanie potraktować przede wszystkim jako źródło informacji i możliwość rozwiania wątpliwości, a merytoryczne uwagi lepiej składać po spokojnym przemyśleniu sprawy na piśmie, w wyznaczonym terminie.
Nie zakładałabym aż tak złej woli urzędu, żeby celowo ograniczać dostęp do informacji. To, że projekt studium osiągnął aktualny kształt, niestety według mnie jest efektem tego, że na jakimś etapie wola społeczeństwa była brana pod uwagę aż za bardzo (przynajmniej dużej części społeczeństwa, która walczy o swoje interesy jako właściciele nieruchomości). Teraz jest okazja, żeby jeszcze spróbować wpłynąć na kształt tego opracowania.
"Te oveczky ne bekają."
mówiąc "pyskowało" miałem na myśli, żeby jak najmniej ludzi przyszło i wyraziło swoje zdanie i wątpliwości. mimo wszystko wydaje mi się, że takie dyskusje powinny być organizowane w godzinach "po pracy" obywateli.
spotkania wyborcze to potrafią zrobić wieczorem, jakoś im się to opłaca
spotkania wyborcze to potrafią zrobić wieczorem, jakoś im się to opłaca
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Aaa, spotkania wyborcze to całkiem inna sprawa - to już nie Urząd organizuje
A co do terminu - zdarzają się próby organizowania takich spotkań "po pracy", ale frekwencja i wtedy nie zawsze dopisuje. Owszem - na takie spotkania licznie przychodzą głównie ci ludzie, których osobisty, prywatny interes jest czymś zagrożony (przykład - rozbudowa drogi). Zwykle niestety niewielu pojawia się takich, którym teoretycznie powinno leżeć na sercu dobro powszechne, publiczne. Każdego obchodzi głównie własna działka, w dosłownym znaczeniu - albo żeby nie zburzyli, albo - żeby można było wreszcie zabudować. Ogólny tzw. zrównoważony rozwój i ład przestrzenny ma niewielu obrońców w takich społecznych debatach, kiedy by nie były zorganizowane. Niestety.
A co do terminu - zdarzają się próby organizowania takich spotkań "po pracy", ale frekwencja i wtedy nie zawsze dopisuje. Owszem - na takie spotkania licznie przychodzą głównie ci ludzie, których osobisty, prywatny interes jest czymś zagrożony (przykład - rozbudowa drogi). Zwykle niestety niewielu pojawia się takich, którym teoretycznie powinno leżeć na sercu dobro powszechne, publiczne. Każdego obchodzi głównie własna działka, w dosłownym znaczeniu - albo żeby nie zburzyli, albo - żeby można było wreszcie zabudować. Ogólny tzw. zrównoważony rozwój i ład przestrzenny ma niewielu obrońców w takich społecznych debatach, kiedy by nie były zorganizowane. Niestety.
"Te oveczky ne bekają."
tak sobie czytam i się zastanawiam:
ale to jest jeszcze lepsze:
kto oberwie bumerangiem z napisem "zalew Bojary"teren usług turystyki CUT - to teren wskazany do lokalizacji ponadlokalnego Ośrodka
Turystyczno-Wypoczynkowego w oparciu o projektowany zbiornik Bojary,
rekultywowane tereny byłego składowiska odpadów oraz tereny starorzeczy
Jagodzianki;
ale to jest jeszcze lepsze:
jakie studia trzeba skończyć i komu posmarować żeby legalnie brać kasę za takie pomysły :poraz po spełnieniu warunków ustawy o ochronie przyrody;
o dla zrekultywowanego składowiska odpadów (ośrodek sportów ekstremalnych
„Szklana Góra”) m.in.: narciarstwo, rowery górskie;
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
hehe, doceń kreatywność i pomysłowość w nadawaniu nazw "szklana góra" to by było dobre - z górki na nartach do wody ale to takie trochę popłuczyny, bo w co mokrzejszych latach takie sporty ekstremalne można uprawiać na meranie przepraszam za ten oftop, ale nie mogłem się powstrzymać.
I co tu napisać? Nie wiem :/
przebrnąłem wczoraj pobieżnie przez ten dokument i muszę stwierdzić, że Lem pisał lepsze rzeczy. Rozumiem, że miasto musi mieć taki dokument dlatego zlecili jego opracowanie. Poza opisem i uporządkowaniem stref miejskich są tam same bajdurzenia:
- wybudowanie bezkolizyjnych przejazdów przez tory w kilku miejscach, w tym pieszo - rowerowego na wprost ulicy Kościelne (już ja to widzę, drążenie tunelu w najszerszym miejscu stacji),
- bajki pokroju "sprzedaż działek i budowy w rejonie Mlądza i Teklina powinny być realizowane po wcześniejszym wybudowaniu tam instalacji technicznych"
generalnie kupa tekstu a 90% o kant d*.* potłuc
- wybudowanie bezkolizyjnych przejazdów przez tory w kilku miejscach, w tym pieszo - rowerowego na wprost ulicy Kościelne (już ja to widzę, drążenie tunelu w najszerszym miejscu stacji),
- bajki pokroju "sprzedaż działek i budowy w rejonie Mlądza i Teklina powinny być realizowane po wcześniejszym wybudowaniu tam instalacji technicznych"
generalnie kupa tekstu a 90% o kant d*.* potłuc
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem