Page 1 of 1

Romantica

Posted: 06 Sep 2007 13:53
by Pantofel
Wzruszyła mnie ta historia :cry:
Łodzianin o mało nie zemdlał, gdy po powrocie z pracy w domu zamiast syna,
13-letniego Patryka, zastał list pożegnalny. Chłopak napisał, że pojechał
rowerem do ukochanej dziewczyny mieszkającej we... Wrocławiu - czytamy w
"Dzienniku Łódzkim".

Nastolatek starannie przygotował się do trasy liczącej 220 km. Zabrał śpiwór,
plecak i namiot. Wyruszył w czwartek przed godziną ósmą rano.

Zaalarmowani przez ojca policjanci zawiadomili wszystkie komendy i komisariaty
znajdujące się wzdłuż drogi, którą miał jechać nastolatek. Na przypuszczalną
trasę eskapady chłopaka wysłano patrole. Jeden z nich w czwartek po godz. 22
zauważył Patryka. Chłopiec, zamiast rozbić na noc namiot, zawzięcie pedałował
- relacjonuje gazeta. Nastolatek dojeżdżał do Kępna, co oznacza, że pokonał
dwie trzecie trasy.

Jak czytamy w "Dzienniku Łódzkim", Patryk do ukochanej niestety nie dotrze.
Policjanci zawiadomili ojca, który pojechał do Kępna, by odebrać syna z rąk
policji i przywieźć go do Łodzi.

(PAP)

Posted: 06 Sep 2007 15:24
by leoheart
no to Tatuś sie nie popisał, ja bym raczej dogonił go i wspierał w charakterze wozu technicznego 8)

Posted: 06 Sep 2007 19:33
by vigil
ja bym wsiadl na rower, dogonil pocieche i udal sie na posilek regeneracyjny tylko czy na pewno do rodzicow narzeczonej? 8) 8)

Posted: 06 Sep 2007 20:14
by Kruszyna
ja bym mu dał swieże zapasy żywności wysokoenergetycznej żeby załatwił u tej dziewczyny co chce (i żeby miał na to siły :D)

Posted: 06 Sep 2007 20:42
by tertus
ojciec chlopakowi uratowal zycie, dzieciak nie wiedzial w co sie pakuje ;]

Posted: 08 Sep 2007 15:01
by rycho
pierdolenie

Posted: 10 Sep 2007 11:18
by paprak
Rychu - cienta riposta :)

Re: Romantica

Posted: 17 Mar 2008 14:28
by blue eyes
Pantofel wrote:Wzruszyła mnie ta historia :cry:

...dostrzegłam ten temat przypadkiem lub raczej podczas słuchania Dylana i stwierdzam,ze romantyzm U OGR-ów jest czymś passe,a szkoda :_____)))
może Dylan coś zmieni w tej kwestii...

..amazing,amazing...

http://pl.youtube.com/watch?v=4bUch5dveX0

http://pl.youtube.com/watch?v=PhOc0V-ES ... re=related

Posted: 17 Mar 2008 15:12
by BartekJ
Hmm, ja w tym wątku znajduję głównie pochwałę dla romantycznej akcji syna i dezaprobatę dla ojca który wszystko popsuł. Nie wiem czemu uważasz że romantyzm u OGRów jest passe.

Posted: 18 Mar 2008 05:40
by blue eyes
Bartek wrote:Hmm, ja w tym wątku znajduję głównie pochwałę dla romantycznej akcji syna i dezaprobatę dla ojca...

...hmmm, nie przemawia do Ciebie ta ilość postów :?:
zatem nic już więcej nie powiem,a dla przeciwwagi wrzucę link;),który być może pasuje tutaj jak pięść do nosa,za to jaki wynik:______________)))

http://pl.youtube.com/watch?v=uK4niyFhE ... re=related,