Page 1 of 2

15/08 o 15.15 w parq

Posted: 15 Aug 2007 10:10
by rycho
dzis mamy swieto, prawda?
i cudna pogode, prawda?

w zwiazku z powyzszym, nie mam zamiaru siedziec w domu. trza by spalic troche kalorii, gdzies w otwockich lasach.
jak w temacie, bede czekal na chetnych do 15.15 w parq, a pozniej ruszam/ruszamy* gdzies w strone torfow, bunkrow i moze gdzies jeszcze. dawno nie krecilem sie w tych okolicach, to chce sobie troche odswiezyc, nie?;) z gory ostrzegam, ze wycieczka ma charakter turystyczny!;p


* - niepotrzebne skreslic.

Posted: 15 Aug 2007 11:49
by karnaś
Może sie pojawie.

Posted: 15 Aug 2007 15:53
by tertus
super wypad !!!

Posted: 15 Aug 2007 17:50
by Brick
tertus wrote:super wypad !!!
to żeś pacnął relację ;)

Posted: 15 Aug 2007 17:57
by strz.
Tomasz, pokaż mu, jak powinien sie zachowac! :P

Posted: 15 Aug 2007 18:00
by spider
Brick wrote:
tertus wrote:super wypad !!!
to żeś pacnął relację ;)
Taka głęboka i wymowna... ;)

Posted: 15 Aug 2007 18:02
by strz.
pitu pitu, gdzie byliscie? KONTROLA :twisted:

Posted: 15 Aug 2007 18:11
by spider
oj... Rychu tłumacz się ;)

Posted: 15 Aug 2007 18:33
by rycho
Prryyyyyyyyyyyyyt...

;P


wlasnie tertus, relacja ma byc, ze zdjeciami;)

Posted: 15 Aug 2007 18:54
by strz.
rycho wrote:Prryyyyyyyyyyyyyt...
minimum rispekt

Posted: 15 Aug 2007 19:15
by pokrzewka
to ja foty pokażę z mojego transektu, poboru mocy zażyłam, bo co poniektórzy panowie twierdzą, ze kobity to rady nie dają i są kiepskie :wink:

Posted: 15 Aug 2007 19:27
by spider
Pobór mocy przy lipie był czymś czególnym
To drzewo naprawde daje MOC :)
Dzieki Pokrzewko za piękne widoki :)

Posted: 16 Aug 2007 15:02
by rycho
dlaczego nie chcieliscie nas zabrac ze soba?
czy my jestesmy jakies bydlo, co to zachowac sie nie potrafi?;)

Posted: 16 Aug 2007 17:59
by pokrzewka
mogłam Was zabrać wszędzie i wszystkich, no ale......chyba mieliście swoje mężczyźniane plany, co tam będziecie z kobitami jeździć co sie w piachulcu zakopują i pod górę nie podjeżdżają :wink:

Posted: 16 Aug 2007 18:12
by rycho
oj sylwia, tylko arek tak mowil, nooooooooo;)

Posted: 16 Aug 2007 18:30
by karnaś
Zresztą On i tak pojechał do domu.

Posted: 16 Aug 2007 21:38
by strz.
pokrzewka wrote:co sie w piachulcu zakopują i pod górę nie podjeżdżają :wink:
ty tez? ;]

Posted: 17 Aug 2007 07:40
by pokrzewka
też, wcale sie tego nie wstydzę w przeciwieństwie do innych :wink:

Posted: 17 Aug 2007 10:44
by strz.
pokrzewka wrote:też, wcale sie tego nie wstydzę w przeciwieństwie do innych :wink:
pragne zauwazyc, ze piszac "ty tez" oficjalnie okazalam brak wstydu
ale ze mnie bezwstydnica!! ;]

Posted: 17 Aug 2007 13:05
by chmiel
a niech to....