Page 1 of 1

Od soboty w teren

Posted: 25 Oct 2006 07:41
by Giant Mike
Od tego weekendu treningi jadą już w teren - znaczy jest już po sezonie :)

Zapraszamy!

Michał

Posted: 25 Oct 2006 15:01
by Arkadyj
O ktorej zwykle tak mniej wiecej jestescie z powrotem w Otwocku?
Bo start tak jak zawsze o 10?

Posted: 25 Oct 2006 16:32
by dzidek
Michal moze sie z wami zabiore??
dystans jak roktemu?? czyli kolo 60(bo tak mi z licznika wychodzilo

Posted: 26 Oct 2006 07:19
by Giant Mike
Zakładając, że pojedziemy w teren to nie wiem ile kilometrów wyjdze - ale 60 to sporo, acz realnie. Wtedy to jakieś niecałe 3h będą.

Michał

Posted: 26 Oct 2006 09:36
by dzidek
nom rok temu jezdziliscie kolo 3h czyli okolo 60km :wink:

Posted: 26 Oct 2006 10:57
by Arkadyj
Michal w takim razie chyba tez sie bede pisal na wspolna jazde. Niestety dopiero w nastepna sobote. Na razie lecze uraz lokcia, ktory paskudnie rozcialem na rowerze.

Posted: 26 Oct 2006 13:34
by Giant Mike
Arkadyj wrote:Michal w takim razie chyba tez sie bede pisal na wspolna jazde. Niestety dopiero w nastepna sobote. Na razie lecze uraz lokcia, ktory paskudnie rozcialem na rowerze.
teraz jest najlepszy czas na leczenie wszystkich zaległości. Listopad można spokojnie poświęcić na odpoczywanie - byle się za bardzo nie zapuścić :). Od grudnia już nie będzie zmiłowania.

Michał

Posted: 26 Oct 2006 15:51
by Arkadyj
Obawiam sie Michale, ze rower nie pozwoli dlugo na siebie czekac :-) Majac do wyboru smierdzacy i zatloczony autobus wybieram rower. To troche dziwne, ale po calym i dosyc intensywnym sezonie rowerowym w dalszym ciagu mam ochote na nim jezdzic, chodzby nawet w drodze do pracy.

Posted: 13 Dec 2006 11:38
by Giant Mike
dzidek wrote:Michal moze sie z wami zabiore??
dystans jak roktemu?? czyli kolo 60(bo tak mi z licznika wychodzilo
No i co ? Stary przynajmniej na siłownie zagląda, a Ty ? :)
W niedzielę wpadł Młody - spokojnie dawał radę !!

Michał

Posted: 13 Dec 2006 17:14
by leoheart
Giant Mike wrote: W niedzielę wpadł Młody - spokojnie dawał radę !!
zdziwiłbym sie gdyby było inaczej, przecież to cyborg czy tez raczej....Robocop :P
ps.chyba sie nie pogniewasz?

Posted: 13 Dec 2006 18:12
by dzidek
jak ty po jakis salonach SPA lazisz :wink:
to sie nie dziw ze mnie nie widzisz...
a na silownie tez chodze 8)

a na powaznie to staram sie w weekendy ale nie zawsze wychodzi... :?

Posted: 13 Dec 2006 19:29
by Giant Mike
leoheart wrote:
Giant Mike wrote: W niedzielę wpadł Młody - spokojnie dawał radę !!
zdziwiłbym sie gdyby było inaczej, przecież to cyborg czy tez raczej....Robocop :P
Tia .. tylko jakoś się nie chcial integrować jak z bidonów częstowali i generalnie małomówny jakis - ale to na pewno nie przez tempa jazdy ;P

Michał

Posted: 14 Dec 2006 21:00
by różowy łokieć
Giant Mike wrote: Tia .. tylko jakoś się nie chcial integrować jak z bidonów częstowali i generalnie małomówny jakis - ale to na pewno nie przez tempa jazdy ;P

Michał
Ogólnie to ja niepijący jestem i rozgadany tez nie :)

Posted: 15 Dec 2006 07:29
by Giant Mike
dzidek wrote:a na silownie tez chodze 8)
To tak całkowicie off-topic i nie personalnie, ale jak patrze na siebie oraz dzisiejsza młodziez jaka jest wysportowana to ręce opadają.

Może i kręcić na rowerze potrafią (potrafimy) ale jak już trzeba kilka pompek zrobić, skłonów, przewrotów albo poskakać na jednej nodze to wyglądamy jak banda paralityków z zerową koordynacją i siłą wróbla.
Ale każdy w góry startować się pcha :)

Michał

Posted: 15 Dec 2006 07:30
by Giant Mike
Młody wrote: Ogólnie to ja niepijący jestem i rozgadany tez nie :)
No my też alkoholikami nie jesteśmy, ale skoro zimno to jakis się rozgrzewać trzeba. Poza tym jakąś przyjemność z tego treningu trzeba wynosić :P

Michał

Posted: 15 Dec 2006 16:05
by dzidek
Michal masz cos do mojej koordynajci...??

p.s. masz szczescie ze ja pcham ten rower na mega :wink: