Page 1 of 5

Uwazajta na kleszcze..

Posted: 11 May 2006 08:44
by behem0th
..bo na torfach rozdaja borelioze,a to gowno potrafi ciezko sie leczyc.

sprawdzone empirycznie, a nie z TV. ;)

Posted: 11 May 2006 08:55
by chmiel
Trza bylo sie po krzakach nie tarzać....

Posted: 11 May 2006 08:59
by behem0th
Ty mnie tu nie... ;)P

Posted: 11 May 2006 15:58
by strz.
Otwocko karczewskie busze i łaki atakuja tez psy kleszczami. Znajomi nareszczie chyba wyleczyli swojego psa z [fonetyczny zapis] "babecziozy".
Ogladajta swoje kudnlacze.

Posted: 11 May 2006 17:06
by Łojej
Fakt, trzeba uważać. Jak ostatnio jechałem przez las do domu, to coś w kształcie kleszcza uje...gryzło mnie w łapę i syfi się to ugryzienie jak cholera...

Posted: 11 May 2006 17:41
by strz.
poszedles pochwalic sie tym jakiemus specjaliscie? Czy liczysz, ze kiedys "sie znudzi" i zagoi?

Posted: 11 May 2006 18:05
by Łojej
Bez przesady, takim czymś głowe zawracać biednemu doktorowi? Serca nie masz :)

Posted: 11 May 2006 18:08
by strz.
jak tam se chcesz - niektorzy od tego juz gniją od srodka i to nie zart ;]

Posted: 11 May 2006 18:20
by Łojej
Jak to mówi Spider - trzeba być twardym a nie "mnientkim" - czy jakos tak. A tak powaznie to zdezynfekowałem to jakimś świństwem i chyba pomogło.

Posted: 11 May 2006 18:24
by strz.
in dezynfekcja we trust ;]

a tak na marginesie, to widze, ze Spider sie tutaj, normalnie guru staje powoli ;]

Posted: 11 May 2006 18:33
by spider
Strz,strz,strz..... Co sie czepia co ?
By sobie wzieła miedzy nogi...rower i pojezdziła troszke co? :twisted:
Na jakąś mase by przyjechała a nie głupoty wypisuje... ;-) 8)

Posted: 11 May 2006 18:35
by Łojej
Oj, toś się jej teraz naraził....

Posted: 11 May 2006 18:39
by strz.
Spider wrote:Strz,strz,strz..... Co sie czepia co ?
By sobie wzieła miedzy nogi...rower i pojezdziła troszke co? :twisted:
Na jakąś mase by przyjechała a nie głupoty wypisuje... ;-) 8)
Spider, polecam uwazne czytanie forum, ze zrozumieniem wlacznie :twisted: - przynajmniej raz na miesiac jęcze, ze zawsze, jak jest masa, to ja mam szkole. A czy nieobecnosc na masach jest rownoznaczna z kumpletnym niejezdzeniem? ;] Lytosci..

Posted: 11 May 2006 18:42
by spider
Czytam czytam i nawet rozumiem :-)
Wnioski....kazda wymówka jest dobra :twisted:

Posted: 11 May 2006 18:45
by strz.
Spider.. prosze Cie.. :roll: bo powiem cos, czego pozaluje(sz) ;)

Posted: 12 May 2006 05:49
by yorek
Spider wrote:kazda wymówka jest dobra :twisted:
i kto to mówi :twisted:

i nie podskakiwać bo znowu modem jestem i mi wladza do głowy może uderzyć :>

Posted: 12 May 2006 19:02
by strz.
...boje sie bardziej niz tych kleszczy z powiklaniami..






8)

Posted: 13 May 2006 15:25
by Hunter
Jak widać jeszcze tego szczęścia nia miałem, chyba mnie nie lubią ;)

Posted: 14 May 2006 12:09
by behem0th
jak cos takiego zauwazycie, to znaczy ze macie duzy problem. ;)

Posted: 14 May 2006 13:33
by karnaś
NA szczęście nic takiego nie posiadam!!