Page 5 of 9

Posted: 28 May 2008 06:13
by popeye
a co, nie zauważyłeś?

PS
nie wszystko o wyjeździe , tylko o tamtej chwili

Posted: 28 May 2008 12:20
by pokrzewka bez log
dobrze, że dopisałeś, różne informacje zaczynają krążyć, będę musiała chyba sformułować jakieś oficjalne oświadczenie :wink: .... szczególnie to wszystko dla mnie jest podejrzane
Leo wykresik trzeba koniecznie do relacji dołączyć :D

Posted: 28 May 2008 17:12
by leoheart
pokrzewka bez log wrote:różne informacje zaczynają krążyć, szczególnie to wszystko dla mnie jest podejrzane
Leo wykresik trzeba koniecznie do relacji dołączyć :D
co z tymi informacjami? to ciekawe :P
relacja kuleje,chociaż mam początek, zakończenie i pierwszy dzień jeśli dziś nie skończę chyba porzucę pomysł

Posted: 28 May 2008 21:47
by pokrzewka
to tylko jeszcze dzień drugi a potem już będzie coraz szybciej :wink: czekamy, teraz nie możesz już zrezygnować :!:

Posted: 28 May 2008 22:14
by leoheart
skończyłem, jeszcze dłuższe i nudniejsze niż harp
jutro przeczytam jeszcze raz wyśle Behemowi i przestane o tym myśleć :P

Posted: 29 May 2008 22:03
by behem0th
komu i ile mam oddac? nikt jakos sie nie upomina. prooosze o konkrety. :)

Posted: 29 May 2008 22:33
by leoheart
mnie ale ile zapytaj Pokrzewki :P

Posted: 30 May 2008 08:02
by pokrzewka
łączy nas zielony sznurek :D

Posted: 30 May 2008 08:26
by popeye
50 pln

Posted: 03 Jun 2008 07:57
by MR bez loga
Leo przyjemnie się czytało relację, naprawdę.

A co to się błyszczy na ścianie tego wyrobiska ?

Image

Posted: 03 Jun 2008 08:10
by pokrzewka
Hollywood

Posted: 03 Jun 2008 09:33
by Pantofel_bez_loga
Bardzo dobra relacja.

Kiedy następny raz?

Posted: 03 Jun 2008 14:03
by matildae
Świetna relacja, z przyjemnością się czyta, nie miałam czasu zabrać się za swoją, i po przeczytaniu tej chyba nie będę się za to brała... Nic dodać nic ująć. No może oprócz tego, że wychodzi, jakby mi się humor poprawił dopiero po upadku w błoto trzeciego dnia ;)

Posted: 03 Jun 2008 21:57
by leoheart
matildae wrote:No może oprócz tego, że wychodzi, jakby mi się humor poprawił dopiero po upadku w błoto trzeciego dnia ;)
tak wyszło,niechcący :) w rzeczywistości trudne chwile nie odebrały nam humoru na zbyt długo :)
szkoda że nie piszesz byłem ciekaw innego spojrzenia, może jednak? :P

Posted: 03 Jun 2008 22:05
by pokrzewka
będziemy musieli pomyśleć o konkursie na organizatora wypraw i najlepszą relację .... :wink:

Posted: 04 Jun 2008 03:13
by leoheart
mam szanse bo nikt nie pisze :P

Posted: 09 Apr 2010 16:26
by leoheart
są trzy dni,jakieś sugestie? :)

Posted: 10 Apr 2010 05:56
by popeye
może Białowieża?

Posted: 10 Apr 2010 06:35
by leoheart
a pojedziesz? :P

Posted: 10 Apr 2010 07:43
by popeye
a pytałeś ? :D

napisalem na PW odnośnie czy pojadę.
Ja będę wiedział na 100% to i tu napiszę.