Page 5 of 9
Posted: 15 Jul 2008 19:51
by marduk
ostatnie info:
"No dzis zrobilismy cale 15 km
wiatr kosmos. Rano padalo, do 15 spalismy. Generalnie utkwilismy 200km na wschod od akureiri, lecimy 1 na zachod."
Posted: 15 Jul 2008 20:17
by BartekJ
Na obrazku, kilka postów wcześniej, pojawił się trzeci punkt.
I czwarty...
Posted: 17 Jul 2008 18:59
by Edi
Dotychczasowy przebieg wyprawy na Islandię (klik)
Instrukcja obsługi:
- zapisać plik Islandia.kmz i otworzyć go za pomocą Google Earth.
- w właściwościach każdego punktu są informacje.
Posted: 18 Jul 2008 13:53
by BartekJ
Bartek wrote:I czwarty...
I piąty.
Chłopaki szukają jaskini Lofthellir. Jak ktoś ma pomysł gdzie znaleźć współrzędne, to niech im wyśle - na pewno się ucieszą. Próbowałem wygooglować ale bez rezultatu.
Posted: 19 Jul 2008 22:30
by Edi
Fotka prosto z Islandii
.
Posted: 20 Jul 2008 10:45
by Partycja
Hm jest troszecze zielnego na tej Isandii...
za chwile dodam trzy kolejne punkty do mapki z sms-ami
i wysle Ediemu...
Pozdrawiam
Posted: 20 Jul 2008 10:57
by Partycja
oto kilka zaległych smsów dla Tych którzy nie mogą oderać tego w google earth...
15.07.2008 g. 21:18
mamy tu wiatr taki że przewraca mnie z rowerem, rozbiliśmy się po 15 km bo nie da się iść, ruszymy się chyba jutro, armagedon jest wokół
17.07.2008 g. 00:03
Chmury słońce i okrpn silny wiatr przez całe 82km jesteśmy nad rzeczką przy Grimsstadir idą chmury
18.07.2008 g. 02:06
byliśmy przy Detifos droga katastrofa i wiatr, mamy 82km jesteśmy ok 20km dalej niż wczoraj
19.07.2008 g. 23:50
wczoraj spaliśmy na kempingu przy Dimmu dziś 112km śpimy w Akureyri pogoda idealna widoki cudowne
To na tyle moich zaległości
Pozdrawiam
Posted: 20 Jul 2008 12:17
by BartekJ
Dostawiłem na rysunku punkt w Akureyri. Na oko bo nie dostałem sms ze współrzędnymi. Ciekawe czy wjadą na ten zaśnieżony półwysep w lewym górnym rogu. Jak obstawiacie?
Posted: 20 Jul 2008 12:52
by Partycja
jadą jedynką więc pewnie teraz zmierzają do tych domów pod ziemią które są w Glaumbear troszeczkę nad Road 1 na wysokości Varmahlid. Mogli by tam dzisiaj dojechać bo skoro chcą zahaczyć o fiordy na lewym półwyspie przejażdzając drogami 61 i 60 to muszą sie troszeczkę pośpieszyć...
Obliczyłam im km trasy jaką mają pokonać od Akureyri do Reykjavik-u:
waraint 1) Road 1 = 235km, (61) = 388km, (60) = 321km, Road 1 = 103km w sumie 1047km,
większe miasta: Akureyri, Vioimyri, Blondos, Melar -> Road 1; Melar, Sandholar, Holmavik, Ogur, Sudavik, Isafjordu, Pingeyri -> droga 61; Pingeyri, Audkula, Fjardarhorn, Króksfijardarnes, Budardualur, Dalsmynni ->droga 60; Dalsmnni, Borgarnes, okolice Akranes - most pod zatoką, Mosellsbaer, Kopavogur, Reykjavik -> Road 1
Wariant 2) Road 1 = 325km, (61) = 388km, (60) = 288km, (54) = 245km, Road 1 = 66km w sumie 1314km
większe miasta: Akureyri, Vioimyri, Blondos, Melar -> Road 1; Melar, Sandholar, Holmavik, Ogur, Sudavik, Isafjordu, Pingeyri -> droga 61; Pingeyri, Audkula, Fjardarhorn, Króksfijardarnes, Budardualur, nad jeziorkiem Haukadalsvatn zjazd na drogę 54; Dunkur, Stykkisholmur, Grundarfjordur, Olafsvik, Budir, Stadarsveit, Kolbeinsstadir, do Borgarnes ->droga 54; Borgarnes, okolice Akranes - most pod zatoką, Mosellsbaer, Kopavogur, Reykjavik -> Road 1
To tylko moje przypuszczenia w każdym razie jeszcze kawał drogi przed nimi
Posted: 23 Jul 2008 07:21
by Partycja
21.07.2008. g. 20:42
Hej u Nas dziś pada 95km za nami, jesteśmy 20km za BLONDUOS, dziś nie wiało ale za to padało, szybko się jechało
23.07.2008. g. 01:11
110km przy Gudlaugsvik piękne wybrzeże i widoki, dziś 0km pod morderczy wiatrale od drogi 61 rower sam jechał, nie mamy sosu bo ostatni śmierdział wymiocinami:)
już naniosłam nowy punkt na mapkę zaraz wysyłam do Adasia
Pozdrawiam
Posted: 23 Jul 2008 07:39
by BartekJ
Dodałem do rysunku 2 kolejne punkty.
Posted: 25 Jul 2008 14:11
by Partycja
23.07.2008. g. 21:55 i g. 22:18 (wiadomość przyszła w dwóch sms-ach)
dzisiaj 80km jesteśmy za Holmavik rano wracamy do miasta po jedzenie wiatr daje popalić, widoki niezłe ale przytłacza wiatr co wieczór makaron, planujemy ognisko z ziemniakiem, dziś śpimy przy drodze blisko miasta.
Posted: 26 Jul 2008 01:41
by Partycja
późno ale mam teraz troszeczkę informacji dla Was
25.07.2008. g.17:11
brak zasięgu wczoraj.pogoda super, widoki niesamowite,wczoraj zbudowałem grilla z kamieni i były grzanki, ser, boczek i ziemniaki z kamienia pyszne, sosy są ze słoików.
26.07.2008. g.00:43
113km śpimy na końcu fiordu przed Sudavik, jutro chcemy dotrzeć do chaty 7km za Pingeyri
mizianych snów
Posted: 26 Jul 2008 08:55
by chmiel
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... caid=16502
W ostatnich latach Islandia stała się bardzo popularnym krajem wśród Polaków. Nasi rodacy stanowią aż 10 proc populacji na wyspie.
To ja myślałem, że tam dzicz jakaś a tu prosze, druga Polska.
Posted: 26 Jul 2008 11:58
by Hunter
Trzecia
Posted: 26 Jul 2008 22:12
by Partycja
26.07.2008. g. 20:31
jestem na kempingu w Pingeyri ładuje telefon, mieliśmy dziś ładny zjazd vmax 84km/h, 75km za nami, planujemy nocleg na górze za 7km.
Zaraz po otrzymaniu sms-a miałam okazje porozmawiać z Cezarym, wczoraj mieli grilla, a do jedzenia 100g boczku w proporcji do 2kg ziemniaków, udało im się napełnić brzuszki, pogodę maja super, choć czasami wieje... Adaś, Martuś co Cezary jeszcze mówił... siakoś wiele rzeczy mi chyba umknęło pewnie... w każdym razie wszystko jest w porządku...
Jutro wyjeżdżam na tydzień więc będzie maleńka przerwa w nadawaniu chyba ze uda mi się jakoś przerzucić to na Adama ;D
Pozdrawiam
Posted: 27 Jul 2008 08:43
by Edi
Jakiś czas temu padła im kamera, tzn. jest z nią taki problem, że nie chce oddac taśmy. Jeśli ktoś wie o co może chodzić, to Chłopaki będą bardzo wdzięczni za info. Chodzi o kamerę Canon MVX 2000. Szkoda tej kamery, bo teraz podobno są najlepsze widoki. Będą zdjęcia, duuuużo zdjęć
.
Teraz kierują się prawdopodobnie na najbardziej wysunięty na zachód punkt Islandii, czyli klify przy Bjargtangar (na zdjęciach z GE wygląda to "zabójczo").
Posted: 28 Jul 2008 08:52
by Edi
Czarek w sms'ie wrote:Właśnie kąpiemy się w gorącym basenie, jest cudowenie. Dziś 62, wczoraj 95km.
Orientacyjnego miejsca pobytu w tym momencie nie znam.
Posted: 28 Jul 2008 10:43
by pokrzewka
ja miałam sen, że są głodni i potrzeba im kanapek z pasztetem i ogórkiem
Posted: 28 Jul 2008 10:56
by Pantofel_bez_loga
Studencie drogi, konsumuj pierogi,
Pasztet podlaski, gdy zabraknie ci kaski.