OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

Rzeczywiście, to wiele wyjaśnia... Lecimy dalej z czacikiem ... tylko, że ja sie nie wybieram poki co na żadną rehabilitację, ani do sanatorium, ani nawet do zakładu specjalnej opieki, nie pogadam z Wami...

ale za to przeswietlali Ci czaszke

a tak serio, to w kwestiach procedur rehabilitacyjnych, to sei bede musiala z Yorkiem [starym wyjadaczem, niestety] chyba skonsultowac.

matildae - zawsze mozna cie jeszce komisyjnie uszkodzic, jesli czujesz se obco

Dobra dobra, obejdzie sie bez komisji.. pare razy się przejadę z tymi psychopatami, to napewno sie uda

matildae wrote:a że ja sobie wrzuciłam nowego akcika, to juz nikt nie zauważył...

Jestem pod wrazeniem avatarek jest naprawde milutki

matildae wrote:Dobra dobra, obejdzie sie bez komisji.. pare razy się przejadę z tymi psychopatami, to napewno sie uda

zadadniczo.. to uda są dwa:
albo sie uda, albo nie uda.
To ja nie iwem kochana, czy my bedizemy jeszcze z Toba gadac - ueee zdrowa, zdrowa buuuuuuu!!!!

No ładnie....cyborgi,psychopaci...i co jeszcze? ...beeee

strz - trochę się już w życiu rehabilitowałem, a że znam rehabilitanta jednego osobiście od lat paru to i kilka ciekawych historii słyszałem. z resztą wystarczy mocniej zastany staw dogiąć i starzy faceci płaczą z bólu.

matildae - pojedź ze Spiderem na Górę Lotnika - odwiedzimy Cię w szpitalu

Yorek ty....zlosliwa małpo!!!!

czyzby to tam wlasnie rosła pewna szczegolna sosenka?

spider - chcesz żebym znowu zmienił opis? już mnie kiedyś tak nazwałeś :p

matildae - to tam, chociaż góra lotnika niejednemu z nas już pokazała, że radziecki uczony Niutonow miał rację i ziemia przyciąga

Mnie też pokazała, tylko jeszcze wtedy nie wiedzialam, co się ze mna dzieje... ale dzieki Tobie juz wiem, że ten jakiś rusek sie zorientował, co jest grane, zaraz se cos o tym poczytam w internecie..