Wczoraj wazylem rower. Caly rower wsadzilem na wage, ktora wyszla.... 10.6kg Nie udalo sie zejsc pozniej 10 kg nie mniej jednak jest to i tak spora roznica miedzy zeszlorocznym rowerem. Tamten wazyl ponad 12kg.
Jak wazna jest waga niech pokaze ten przyklad. 5 kg roznicy miedzy dwoma zawodnikami na odcinku 5 km podczas 10% podjazdu daje okolo 100s przewagi.
Z Innej beczki, nocleg w Dolsku zostal juz zaklepany, chce zamowic tez spanie w Murowanej. Carloz, Dzidek, Magda, mam szukac rowniez dla was??
Dzieki behem za zdjecie i generalnie za caloksztalt. Sorry, ze tyle marudzilem.
Mam nadzieje, ze rower bedzie sie spisywal. Generalnie pewnie jeszcze mozna by go odchudzic: skrocic troche sztyce, zmienic detki na lzejsze. W przyszlosci na pewno do wymiany pojda hamulce, byc moze amortyzator. I wtedy bariera 10kg na pewno bedzie zlamana. Tymczasem najwazniejsze to bezawaryjnosc. W poprzednim sezonie odpukac- rower praktycznie nie zawodzil.
Aha, i polecam zwazenie calego roweru a nie poszczegolnych czesci. Sklep na Poniatowskiego ma wage i chetnie jej uzyczy.
Widać że to będzie wycinak wszytko super i to widać że sprzęt pro, exclusive i najwyższa pólka, tylko jakoś te siodełko mi nie pasuje do całej super reszty No, ale to tylko moje zdanie Ja bym tam widział np jakiegoś slra
mialem startowac, ale niestety czeka mnie weekend w robolu...
jesli uda mi sie urwac kilka godzin w niedziele, to wpadne pokibicowac. o sobocie nawet nie mam co marzyc.
hak wrote:Objazd trasy maratonu w ramach "obsługi" gosci z Niemiec.
Start 1030 ze stadionu. Trasa znana. Czas - jaki wyjdzie. Zapraszamy wszystkich chętnych.