Page 4 of 12

Posted: 21 Sep 2008 10:05
by Domar
dziękuję i ja za liczne przybycie, spodziewałem się znacznie mniejszej ilości osób patrząc na pogodę.
ps. do odebrania u mnie bidon (chyba dzidka) i dyplom chistego. szczegóły na priv

Posted: 21 Sep 2008 10:08
by rycho
Wlasnie przejrzalem fotki Leo. No coz, zaluje, ze mnie nie bylo! Kolejna super impreza w ciekawym gronie, ale co mialem zrobic, sila wyzsza - musialem jechac na caly dzien do pracy...

Co do zdjecia, to Mat dobrze kombinuje! :) Miejsca jest sporo, wiec i ja sie gdzies wcisne - cyfrowo. ;)

A prezentacje? Ooo tak! Koniecznie musicie je gdzies wrzucic, dla tych co nie mogli dotrzec na wyswietlanie.

Posted: 21 Sep 2008 10:53
by leoheart
matildae wrote:Gratulacje, chyba wszystko się odbyło zgodnie z planem, mój Szef mnie zaskoczył - nie spodziewałam się, że się skusi na ten przejazd, a tu proszę, i to jeszcze w jakim stroju polowym! :)
Szef był cool!nawet pomagał montować lampki :)
matildae wrote:No i na zdjęciu grupowym mnie nie ma... Chyba się dorobię w fotoszopie, między Magdą a Satanem, na tle mojego Szwagra jest idealne miejsce dla mnie, to z pewnością zamierzone, dziękuję :D
Chociaż fajniejsze by było w jakimś ładnym plenerze, trzeba to będzie powtórzyć, zresztą oprócz mnie brakuje tam paru osób (Pokrzewka, a Ty gdzie byłaś ze swoją koszulką?)

rzeczywiście miejsce jakby celowo zostawione :D
może jednak nie będzie trzeba montażu i jeszcze zdarzy sie okazja na wspólne zdjęcie, oby
to chyba rekordowe jak dotąd zebranie OGR-ów i przyznam szczerze ze jest coś w tej uśmiechniętej grupie co sprawia że warto sie w niej kręcić
ps.nie wiem tylko dlaczego brak na nim Pokrzewki :(

Posted: 21 Sep 2008 11:03
by gość
pewnie nie chciał, bo przecież wołali ją aby przyszła.

Posted: 21 Sep 2008 11:04
by Partycja
Bardzo dziękuje ze przemiła zabawę, niesamowitą trasę, cieplutką nagrodę, no i oczywiscie dziękuje Cezaremu, Areczkowi i Mazjemu, którzy wspierali mnie podczas drogi do zwycięstwa... ;)
Dziękuje Domarowi i Magdzie i Magdzie za wymyśloną trase i jeden szczególny dla mnie punkt ;)
Dziękuje Sylwii za przepyszne ciacho - szarlotka to mistrzostwo :)
Wam wszystkim za wspaniała zabawę we wspaniałym towarzystwie ;)
Pozdrawiam Partycja

Posted: 21 Sep 2008 11:12
by S.W.A.T
ehhh A ja znowu nie zjadłem ciacha..
:) Dzięki wszystkim za jazdę, towarzystwo i miłą atmosferę
Było tak :spoko:

Posted: 21 Sep 2008 11:15
by leoheart
gość wrote:pewnie nie chciał, bo przecież wołali ją aby przyszła.
:?

Posted: 21 Sep 2008 11:53
by Edi
Również uważam, że impreza sie udała. Otwarcie parkingu bardzo sympatyczne. Jeśli chodzi o zawody, to mimo tego, że zdecydowanie nie jestem w formie, dałem z siebie wszystko. Przejechałem 53km, a byłem zmęczony jakbym przejechał Harpagana. Żałuję tylko, że straciłem sporo czasu szukając PK3, ale poza tym było super.

- Yorek, gratuluję świetnego filmu. Było "z jajem" i o to chodziło. Ja też z chęcią obejrzę to jeszcze raz.
- Arkadyj, fajne zdjęcia z Tatr. Polecam również Tatry po słowackiej stronie (Wysoki i Zachodnie). Sam miałem zrobić podobny pokaz zdjęć z Tatr Wysokich, ale ostatecznie nie starczyło czasu.

Trochę zdjęć z otwarcia parkingu oraz Fotka Rodzinna(klik)
w orginalnym rozmiarze wrzucam na ftp'a

Posted: 21 Sep 2008 12:36
by popeye
ja nie mogę za wiele napisać bo w przejeździe i zawodach nie brałem udziału ale wszystko inne było bardzo ok.

Posted: 21 Sep 2008 13:20
by greg
To i ja dorzucam się do podziękowań, uwierzcie że naprawdę fajnie było wszystkich spotkać po dłuższym okresie mojej nieobecności. Szczgególne podziękowanie dla Ediego za pomoc na PK3.. Dzięki :D

Domar: co do PK3 (kolejka dworska), czy masz może więcej info na jej temat (w jakim okresie działała) bo szczerze powiem że byłem bardzo zaskoczony jej istnieniem.

Posted: 21 Sep 2008 13:32
by strz.
ale szkoda, zem nie byla...
przed 19 opuscil moj dom hydraulik i trza bylo zajac sie syfem..
nie dosc, ze nie moglam dotrzec do Was, to jeszcze nie mam lazienki ;)

Posted: 21 Sep 2008 13:54
by marduk
Dziękuję bardzo organizatorom za miło spędzony czas - świetnie się bawiłem - daliście z siebie wszystko ;P. Special thx dla Arka C., który zmobilizował mnie do wystartowania w wyścigu.

Posted: 21 Sep 2008 14:45
by Brick
brak słów by określić wdzięczność mego brata za przywiezienie mu ciepłych ciuchów.. :wink:
Gratuluje organizatorom i uczestnikom!!

Posted: 21 Sep 2008 15:27
by Pantofel
Domar wrote:ps. do odebrania u mnie [...] dyplom chistego.
Chrustu nie nosił, marudził, wciągał coś przez gardło, mięsa nie jadł, nie pił, nie integrował i uciekł.
Ja bym kolesiowi dyplomu nie dawał.

Posted: 21 Sep 2008 15:57
by klepek
Marta dorzuć i mnie zdjęcia grupowego :)

Mi niestety praca pokrzyżowała plany i kolejny DBS beze mnie :(

Posted: 21 Sep 2008 16:00
by popeye
...i niespodzianki nie dostałes ;]

Posted: 21 Sep 2008 16:13
by BartekJ
leoheart wrote:próbka talentu fotografa :oops:
W czasach, gdy powstawały legendy o wampirach, nie było jeszcze aparatów cyfrowych. Dlatego legendy mówią jedynie o braku odbicia w lustrze :)

Posted: 21 Sep 2008 16:52
by matildae
klepek wrote:Marta dorzuć i mnie zdjęcia grupowego :)

Mi niestety praca pokrzyżowała plany i kolejny DBS beze mnie :(
Chętnych proszę o dostarczenie indywidualnych fotografii w stroju organizacjnym, w ostateczności zdjęcie legitymacyjne w kolorze. Jak już się za to wezmę, to może przy okazji jakies tło porządne się wstawi - panoramę Tatr, zachód słońca nad Bałtykiem, rykowisko? :lol:

Posted: 21 Sep 2008 18:00
by Domar
greg - cieszę się, że się zainteresowałeś :) otóż powstała ona w latach 90. XIX wieku i kursowała do I wojny światowej (?). wagony ciągnęły konie, tak jak w większości kolejek, o których była mowa na wyścigu. jakby ktoś miał więcej pytań - chętnie odpowiem. info wzięte z różnych źródeł, ale przede wszystkim z książki "Otwock i okolice"

ps. ja jeszcze dziękuję Magdzie i Magdzie i Sylwii za pomoc :)

Posted: 21 Sep 2008 19:22
by yorek
heja
ja przede wszystkim chciałem podziękować Klepkowi, Młodemu i Popeyowi bo bez nich ten film by nie powstał. cieszę się, że dzieło się podobało. nie powiem - w pewnym momencie byłem prawie pewien że to Czarek zgarnie palmę pierwszeństwa ;) film jest na ftpie, 130 mega - jeśli ktoś chce to proszę oglądać do woli.
w zawodach nie mogłem wystartować ze względów zdrowotnych ale wieczorne spotkanie było jak zwykle w tym towarzystwie bardzo miłe.

dzięki wszystkim - za organizację, za towarzystwo i za dobrą zabawę