Page 4 of 27
Posted: 26 Mar 2008 21:49
by carloz
Pewnie też się stawie...
Weżcie płetwy
Posted: 30 Mar 2008 13:40
by Arkadyj
Juz po objezdzie. Zapowiada sie bardzo ciekawie. Na pewno bedzie to wymagajaca trasa. Jak nie blotko i podmokle laki to piach. Gorek rowniez kilka bedzie ale tragedi nie ma. Raczej trudnosci upatrywalbym w tym pierwszym.
Posted: 30 Mar 2008 13:49
by dzidek
Jechaliście giga czy mega?
Posted: 30 Mar 2008 14:01
by Arkadyj
Mega czy giga to jeden pies - giga robi dwa razy mala runde
Posted: 30 Mar 2008 14:04
by dzidek
acha
a ile km wyszło?? i jak szanse żeby przez 2 tygodnie wyschły łąki?? tzn czy dużo tej wody tam jest??
I prośba do Michała możesz mapkę zapodać??
Posted: 30 Mar 2008 17:05
by Giant Mike
dzidek wrote:acha
a ile km wyszło?? i jak szanse żeby przez 2 tygodnie wyschły łąki?? tzn czy dużo tej wody tam jest??
I prośba do Michała możesz mapkę zapodać??
Przeinstalowałem komputer - potrzebuje cracka/seriala/keygena do OziExplorera w najnowszej wersji - inaczej mapy nie będzie
Michał
Posted: 31 Mar 2008 07:49
by Giant Mike
udało się.
na stronie jest track i mapka. Track bez poprawek jest też na bikebrotherze.
Michał
Posted: 31 Mar 2008 11:53
by behem0th
Giant Mike wrote:
Przeinstalowałem komputer - potrzebuje cracka/seriala/keygena do OziExplorera w najnowszej wersji - inaczej mapy nie będzie :twisted:
Michał
twoje ajpi zarchiwizowano, policja juz jedzie... ;)
Posted: 31 Mar 2008 12:59
by Giant Mike
behem0th wrote:Giant Mike wrote:
Przeinstalowałem komputer - potrzebuje cracka/seriala/keygena do OziExplorera w najnowszej wersji - inaczej mapy nie będzie
Michał
twoje ajpi zarchiwizowano, policja juz jedzie...
Zrobilem w Bikebrother.com
Michal
Posted: 01 Apr 2008 09:28
by Giant Mike
W niedzielę o 10 ze stadionu kolejna wycieszka po trasie - tym razem już wyznaczyłem track po lesie a nie po bagnie na polu
. Będzie Zamana, ale to nie jest oficjalny objazd więc tłumów ma nie być - 3h i do domu
Michał
Posted: 01 Apr 2008 20:49
by carloz
Kuzwa
otwocka prawdopodobnie nie jade
dzisiaj ostra gleba, wizyta w krasiku, naszczescie bez zlaman, ale tak obity i potargany ze polowa tulowia nie ruszam i prawym nadgarstkie
przynajmniej tydzien o bajku moge zapomniec, na szczescie jest trenazer i trza bedzie ostro dawac co by forme podtrzymac - bedzie ostra jazda bez trymanki
Posted: 01 Apr 2008 20:52
by karnaś
Podaj trochę szczegółów co do tej gleby.
Posted: 01 Apr 2008 21:01
by carloz
nieudany wskok na kraweznimk rownolegly do kierunku jazdy.... predkosc oscylowala ok 35, przednie kolo zlapalo bokiem kraweznik, a dalej piekny lot na szupaka z ladowaniem na barku.... byla juz unieruchomiona lewa strona, to teraz kolej na prawa
Posted: 01 Apr 2008 21:10
by karnaś
Auć.
Posted: 02 Apr 2008 05:31
by leoheart
carloz wrote:nieudany wskok na kraweznimk rownolegly do kierunku jazdy....
myślałem że trenujesz maratony a nie dirt jumping
współczuję kontuzji ale... nie obraź sie, Carloz dałeś sie chyba ponieść wiosennej euforii,to jest oczywiście rozkoszne ale...trochę nieprofesjonalne tym bardziej że za 10 dni zawody
już sama jazda w ruchu miejskim jest ryzykiem a co dopiero takie ewolucje,szkoda tych przygotowań do sezonu nie sądzisz
mam nadzieje że tym razem rozejdzie sie po kościach
i może nawet powalczysz jeszcze w Mazovi?
pozdrawiam
Posted: 02 Apr 2008 05:53
by vigil
wyrazy empatii carloz. zycze szybkiej regeneracji. a wlasnie pomyslalem, ze odpuszczam otwock, ponad 1400 osob na liscie startowej...tam tez beda przepychanki i gleby niewaskie.
Posted: 02 Apr 2008 06:17
by Arkadyj
Ja chyba dzisiaj wybiore sie do Ciebie Carloz i Ci nawpierdzielam tak, ze i druga strone beda musieli Ci unieruchomic
No nie moge, poltora tyg do maratonu a Ty takie rzeczy odstawiasz
Dochodz szybko do zdrowia. Z trenazerem na razie odpusc kilka dni. Daj sobie luzu do soboty, wiem ze bedzie Ci ciezko. Pozniej 2-3 dni troche podgon na rowerku i znowu troche luzu.
Aha i widzimy sie na starcie.
Posted: 02 Apr 2008 06:41
by Giant Mike
carloz wrote:nieudany wskok na kraweznimk rownolegly do kierunku jazdy.... predkosc oscylowala ok 35, przednie kolo zlapalo bokiem kraweznik, a dalej piekny lot na szupaka z ladowaniem na barku.... byla juz unieruchomiona lewa strona, to teraz kolej na prawa
Zrób prosty test -
- wyprostowaną rękę z boku tułowia podnieś do poziomu. Powinno się dać
- a teraz podnieś ją (dalej wyprostowaną) powyżej poziomu. Powinno się nie dać
Jak się nie da to zalecam USG, a boleć i tak będzie przez 6 miesięcy
. Koniecznie zamrażaj bolące miejsca, ręka na temblak i żadnego trenażera.
Michał
Posted: 02 Apr 2008 08:25
by carloz
Dzieki wszystkim za zyczenia powrotu do zdrowia, ale w otwocku to moze mi sie uda podopingowac was na trasie...
Giant Mike wrote:
Zrób prosty test -
- wyprostowaną rękę z boku tułowia podnieś do poziomu. Powinno się dać
- a teraz podnieś ją (dalej wyprostowaną) powyżej poziomu. Powinno się nie dać
Jak się nie da to zalecam USG, a boleć i tak będzie przez 6 miesięcy
. Koniecznie zamrażaj bolące miejsca, ręka na temblak i żadnego trenażera.
Michał
Nie da rady testu zrobic... Na przeswietleniu wszystko ok od strony kostnej, mam ponadrywane miesnie i sciegna, to samo mialem 1,5 roku temu tylko ze z drugiej strony - dobrze ze tylko tyle
A trenezer sprobuje wsiasc, bo nogi nie ucierpialy, a gora jak sie nie rusza to tez jest dobrze, ja tak jescze z wawy wczoraj wrocilem, caly wal bez tzymanki, a potem jedna na kiere a druga sobie dyndala
poprzednim razem bylem unieruchomiony ok 2 tygodni, a teraz napewno nie jest gorzej.... chociac t-shirt zakladalem 5 miut rano, a zatykalo mnie przy tym kilka razy konkretnie
ps. polskich znakow nie uzywam, bo jedna reka trudno
Posted: 02 Apr 2008 09:01
by vigil
robimy zrzute na zbroje downhillowa, bedziesz w niej nawet spal, zdejmujemy w strefie - 5 minut przed startem !