Page 3 of 4

Posted: 08 Dec 2005 14:47
by yorek
no to faktycznie zysk jest, żebym jeszcze miał bliżej do stacji :/

Posted: 08 Dec 2005 14:50
by behem0th
moze i gowniane godziny, ale jak sie nie jezdzi regularnie to ujdzie. pozatym dochodzi skmka od falenicy za darmo. (jeszcze)
lepsze niz nic. :)

imho cen ciARKI ani MB na 100% nie obniza.

Posted: 08 Dec 2005 16:32
by Domar
Behe, za darmo jeszcze dokładnie 4 dni łącznie z dzisiejszym :)

Posted: 08 Dec 2005 16:39
by behem0th
no ale czasem kupuje calodzienny wiec...

Posted: 08 Dec 2005 18:09
by Domar
w takim układzie tak :)

Posted: 09 Dec 2005 14:56
by strz.
co do miesieczniakow, to sa jeszcze przeciez w odroznieniu od zwyklych miesiecznych "strefowe" miesieczne, na ktorych jezdzi sie na takich samych trasach, jak kiedys na sieciowej karcie miejskiej - pamietacie?

Bonus polega w moim przypadku na tym, ze kupując zwykly miesieczny place ilestam, ale na trasie Michalin - Ochota powiedzmy, bo jakbym chciala do Otw przedluzyc, to musioala bym doplacic.

A jak poprosze panią o strefowy miesięczny, to dostaje za taką samą cenę bilet na którym moge jeżdzić na obszarze ograniczonym stacjami: Halinów, Wołomin, Pruszków, Śródborów, Zielonka, Piaseczno.

A moze jednorazowe strefowe są, które działają na tej samej zasadzie?enybady nołz?

Posted: 09 Dec 2005 16:41
by yorek
tzn. jednorazowe strefowe? ofkoz że są

Posted: 10 Dec 2005 17:55
by strz.
ooo :) i z nimi jset taka sama akcja cenowa, jak z miesiecznymi - jak wymacerowałam w eseju post wyzej?
i z pojedynczymu tez panie w kasie nie informują, ze jest taniej, tylko gupi pasazer musi sam sie dowiadywac po forumach? Bo mnie to osobiscie wpienia powielokroć.

Posted: 10 Dec 2005 23:38
by yorek
tu jest o strefowych http://www.mazowieckie.com.pl/site.php5 ... 94/47.html
wychodzi na to, że cena podobna do normalnego tyle, że dalej pojeździć można

a tu info dla np. behema:
http://www.mazowieckie.com.pl/site.php5 ... 4/109.html

Posted: 11 Dec 2005 00:27
by behem0th
niedlugo to i tych 26 lat ni bede mial... ;)
ale i tak fajnie, moze jak bede potrzebowal regularnie pojezdzic...

a panie nie mowia bo same nie wiedza ;>

Posted: 11 Dec 2005 00:44
by yorek
a powiedz mi ćwiara po co mają wiedzieć? firma na Tobie zarobi

Posted: 11 Dec 2005 00:57
by behem0th
ale one nie wiedza roznych rzeczy, tych na ktorych mogliby zarobic tez. ;)

Posted: 16 Dec 2005 12:28
by behem0th
przejechalem sie za 2,50, dziala. :)
nie powiem, sprawilo mi to wielka przyjemnosc po wczorejszym kursie zawalonym miniakiem, gdzie jakas panienka prawie zainstalowala mi swoja torebke w oku... ;)

ale nie o tym chcialem. dzis na srodmiesciu widzialem sklad KM gdzie na wejsciu do sluzbowki byl znaczek widelca i lyzki, a w srodku jakies sporawe stoliki. znaczy restouracyjny. ;)
jeszcze tylko dostawia kelnera i ful wypas... ;)

Posted: 16 Dec 2005 13:02
by Pantofel
behem0th wrote:dzis na srodmiesciu widzialem sklad KM gdzie na wejsciu do sluzbowki byl znaczek widelca i lyzki, a w srodku jakies sporawe stoliki. znaczy restouracyjny. ;)
jeszcze tylko dostawia kelnera i ful wypas... ;)
To pewnie było cos takiego:
Image

EN 57 w takim malowaniu, z chodnikami na korytarzach, zasłonami na oknach, pluszowymi siedzeniami, przedziałami 1 i 2 klasy oraz "warsem" w służbowce jeździły kilka lat temu w PKP Przewozy Regionalne jako pociagi pospieszne "Oleńka", "Kmicic", "Żeromski". Po przejęciu mazowieckiego PR przez Koleje Mazowieckie sklady EN 57 "de luxe" pojawiły się na zwykłych trasach pod Warszawą. Za starego rozkładu jazdy taki sklad mozna było czesto spotkać o 7:34 w Otwocku. W osobówkach obsługiwanych przez te sklady nie ma niestety zasłonek ani chodnikow, nie jeździ tez pan bufetowy z "warsu". No ale mozesz się przejechać w fotelu z 1 klasy nie dopłacając do biletu. Tylko ze te fotele pluszowe jakos takim łojem przeszły...

Posted: 16 Dec 2005 20:23
by pokrzewka
wagon restauracyjny to zapewne pierwsza reakcja na ankiety podróżnych :-). Ostatnio mój brat czyłał mi co lepszejsze kawałki i mieliśmy niezły ubaw. Oprócz szybszych i tańszych przejazdów marzyły im się przekąski i panie konduktorki w skąpych strojach. Może zrealizują ten postulat żeby oszczędności mundurowe zainwestować w nowy tabor ku zadowoleniu podróżnych, tej męskie części.

Posted: 17 Dec 2005 21:46
by behem0th
te przekaski i panie to wcale nie taki glupi pomysl, bym powiedzial ze nawet ekstra. ;>

jestem za! :D
To pewnie było cos takiego:
Image
a ten rozni sie czyms od zwyklego poza kolorem, bo nie dostrzegam? ;)

Posted: 17 Dec 2005 21:53
by Domar
ogólnie wszystkie kible (EN-57) powyżej bodajże numeracji 1900 różnią się od reszty krótkimi światłami i podwójnym (a nie potrójnym) oknem z przodu jak też samym wyglądem przodu. brało się to z tego, że jak projektowali EN-57 to na początku chcieli robić przejścia między jednostkami (stąd te środkowe okienko, tam miało być przejście). pomysł zarzucili, ale okienko zostało. akurat te z tego co wiem poza malowaniem nie różnią się z zewnątrz niczym od innych En-57 19xx.

Posted: 17 Dec 2005 22:50
by yorek
behem0th wrote: a ten rozni sie czyms od zwyklego poza kolorem, bo nie dostrzegam? ;)
Chiste wrote:EN 57 w takim malowaniu...
czyli kolorem :p i tym co Chiste wymienił w swoim poście czyli perskie dywany, welur i zasłonki

Posted: 17 Dec 2005 22:51
by behem0th
jakos do mnie to nie dotarlo.. ;)
zastanawialem sie po co ten obrazek, chcialem znalezc jakies nietypowe szczegoly czy cos. ;)

Posted: 17 Dec 2005 23:15
by Domar
kolorem, ale od tych co mają taki sam przód/tył