Page 3 of 4
Posted: 30 Aug 2005 07:08
by yorek
ja wam jeszcze pokażę :>
btw. strz - jak często avatar zmieniasz, chcesz się zaprezentować z każdej strony?
Posted: 30 Aug 2005 07:13
by strz.
Yorek - tak wlasnie! A tak na prawde, to nie moglam patrzec na tego w ręczniku na glowie juz, a potem przy kazdym kolejnym, tylko mi mrygali na gg - ee lipne, do dupy, zmien go, wrzuc ten, wrzuc tamten, wrzuc tego akcika - powiesz, ze to ja ci robilem itd... :]
Posted: 30 Aug 2005 07:18
by matildae
a że ja sobie wrzuciłam nowego akcika, to juz nikt nie zauważył...
Posted: 30 Aug 2005 07:21
by strz.
ja zauwazylam, kurde!
a jak sie zdenerwuje, to w ogole nie bede miala zadnego łobrazka, o!
Posted: 30 Aug 2005 07:41
by yorek
matildae - zauważyłem, ten nowy jest super.
strz - ten z okularami był fajniejszy :p
Posted: 30 Aug 2005 07:45
by strz.
ten taki wąziutki? kurcze, tez mi sie podobal, co prawda zle go przycielam, ale to w sumie nie wazne
Coraz brdziej przekonuje sie do tego, zeby nie miec nic, a za to miec swiety spokoj
Posted: 30 Aug 2005 07:50
by yorek
nom ten wąziutki - był zawodowy, nie wiem czy źle przycięty bo oryginału nie widziałem. dla odmiany i ja sobie zmieniłem
Posted: 30 Aug 2005 07:56
by strz.
no byl zle przyciety, bo pol jednego okulara zciachalam nieuwaznie
uuu ale masz gnata
Posted: 30 Aug 2005 08:00
by yorek
trochę za małe te avatary są bo nie widać że gnat w 3 częściach ;p
Posted: 30 Aug 2005 08:04
by strz.
a to ramie jest, tak w ogole?
a, i co za "szmery" na dole fotki?
Posted: 30 Aug 2005 08:16
by yorek
no ramie ramie, a szmery....tam był dużo mniejszy kontrast i jaśniejsze było przez gruby gips
Posted: 30 Aug 2005 08:21
by matildae
kiedyś gdzieś miałam zdjęcie z rezonansu magnetycznego swojej głowy jako awatar, fajne było, z takimi śmiesznymi okrąglutkimi oczkami
I przynajmniej było widać, że coś tam jednak w śroku jest...
Posted: 30 Aug 2005 08:30
by strz.
aa to gips, kurcze, bo juz mysllam, ze taka masakra z ręki, ze na Rentgenie tylko mglista mase widac , uff
Posted: 30 Aug 2005 09:03
by yorek
hehe - bez przesady, póki co ręki mi nie zmiazdżyło
Posted: 30 Aug 2005 09:30
by strz.
widze. ze masz pan niezle plany - "jeszcze nie zmiazdzylo"
ty weż... jak ja pomysle o "Krasicu" to mi sie wszystkiego odechciewa, a kurna MUSZE tam isc
Posted: 30 Aug 2005 12:02
by yorek
no ja tez musze, i pewnie jeszcze mnie pokroją. a teraz od czwartku znowu chodze na sesje do rehabilitanta sadysty
Posted: 30 Aug 2005 12:21
by strz.
ja wlsnie nie iwem czy mnie to tez czeka, chociaz nie wiem kiedy niby bym miala ganiac na rehab, jak pracuje
No ale ostatnio w czerwcu, jak poszlam na umowiona wizyte, to sie dowidzialam, ze pani mnie zapisala, ale juz nie sprawdzila zapisow z grafikiem urlopow, bo po co. Strailam caly dzien i gowno zalatwilam... Bo moj pan doktor na urlop wlasnie wtedy poszedl... io tak od grudnia, nie moge sie z nim zlapac.
deko off topic nam wyszlo :]
Posted: 30 Aug 2005 12:25
by matildae
deko? ja juz od wczoraj nie mogę sie nadziwić, że ten temat jeszcze wisi
Posted: 30 Aug 2005 12:32
by strz.
bo to yorkowy temat
Posted: 30 Aug 2005 12:38
by yorek
bo ja jestem przewodniczącym inicjatywy "moderator może więcej"