Odpowiem jutro bo dzisiaj mam interes do tej osobyyorek wrote:czyżbyś pił do kogoś ogólnie znanego?
yorek wrote:a co do reszty twojego posta to powiem tyle - kiedyś ludzie jeździli bez pulsometrów i też mieli wyniki, lepsze od Twoich. bawią Cię te cyferki? ok, tylko masz czas jeszcze na pedałowanie i oglądanie trasy jak kontrolujesz wszystkie parametry?
Zgadzam sie z tym, sam pulsometr gowno da. Jednak posiadanie go otwiera przed Toba wieksze mozliwosci. A to czy je wykorzystac to inna sprawa.
Podobnie jak w samochodzie, nie zmieniasz biegow patrzac na wskaznik obrotow. Co chwile zerkasz co tam sie z Toba dzieje. Jazda wsrod korka ktory tworzy sie rano przed rondem na wale nie stanowi problemu zeby spojzec na licznik i pulsometr.