MTBO (PreHarp) - wiosna 2011
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
I nie powiedziałeś mu skąd się bierze cukier?behem0th wrote:nie wiem o co kaman, ale wlasnie dzwonil do mnie organizator i mowi ze zawodow nie bedzie- ponoc cukier jest tak drogi ze herbata dla zawodnikow rozwalila budzet..
W sobotę wracam do Polski. Akurat, żeby przywieźć na ognisko.
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek
30kg powinno zaspokoic potrzeby wszystkich. ;)
zapowiada sie chyba nienajcieplej, oby nie popadywalo. :)
zapowiada sie chyba nienajcieplej, oby nie popadywalo. :)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Dla nieobecnych cialem przedstawiam wyniki:
Panie: 1. Katarzyna Polak 10PK, 6:50:39 2. Basia Skompska 8PK 6:24:42 3. Anna Skompska 8PK 6:52:06 4. Marta Szymańska 7PK 6:02: 53 i 35 w Open
Panowie: 1. Piotr Buciak 15PK 6:49:10 2. Paweł Brudło 15PK 6:49:11 3. Adam Wojciechowski 13PK 6:48:20
Naj z OGR : Piotr Rębkowski 9PK 6:54:35 21 w kat M i 22 w Open, Darek Woźnica 9PK 6:54:37 22 w kat M i 23 w Open, Grzegorz Cacko 8PK 5:43:20 24 w M i 25 w Open
Brawa dla wszystkich uczestnikow za walecznosc w tych wietrznych klimatach! Szkoda ze Marta o(d)puscila Ediego przed ostatnim PK bo bylby strzal w pudlo a moze i srebro
Panie: 1. Katarzyna Polak 10PK, 6:50:39 2. Basia Skompska 8PK 6:24:42 3. Anna Skompska 8PK 6:52:06 4. Marta Szymańska 7PK 6:02: 53 i 35 w Open
Panowie: 1. Piotr Buciak 15PK 6:49:10 2. Paweł Brudło 15PK 6:49:11 3. Adam Wojciechowski 13PK 6:48:20
Naj z OGR : Piotr Rębkowski 9PK 6:54:35 21 w kat M i 22 w Open, Darek Woźnica 9PK 6:54:37 22 w kat M i 23 w Open, Grzegorz Cacko 8PK 5:43:20 24 w M i 25 w Open
Brawa dla wszystkich uczestnikow za walecznosc w tych wietrznych klimatach! Szkoda ze Marta o(d)puscila Ediego przed ostatnim PK bo bylby strzal w pudlo a moze i srebro
Last edited by vigil on 09 Apr 2011 20:02, edited 1 time in total.
-
- Posts: 2
- Joined: 09 Apr 2011 20:23
Ja również dziękuję za super imprezę!!
Brawo za organizację: w zasadzie do niczego nie można się przyczepić
Fajnie, że zakończenie było w pomieszczeniu gdzie można było się napić herbatki, zjeść żurek, ogrzać. I że tam nie wiało!! :)
A jednocześnie udało się też zrobić ognisko z kiełbaskami
Trasa ogromniasta, ale to dobrze, bo przy tylu uczestnikach tłum się jakoś rozłożył. No i jak można zauważyć po wynikach niektórych- była do przejechania w całości...
Pozdrawiam i do zobaczenia na kolejnym PreHarpie
Brawo za organizację: w zasadzie do niczego nie można się przyczepić
Fajnie, że zakończenie było w pomieszczeniu gdzie można było się napić herbatki, zjeść żurek, ogrzać. I że tam nie wiało!! :)
A jednocześnie udało się też zrobić ognisko z kiełbaskami
Trasa ogromniasta, ale to dobrze, bo przy tylu uczestnikach tłum się jakoś rozłożył. No i jak można zauważyć po wynikach niektórych- była do przejechania w całości...
Pozdrawiam i do zobaczenia na kolejnym PreHarpie
Panowie, brawo za kawał dobrej roboty.
Ja padam na twarz, ale idę spać z poczuciem, że dobrze spędziliśmy dzień.
Drobne bo drobne, ale jednak błędy w wynikach biorę na siebie. Jutro postaram się zweryfikować to co dziś zrobiliśmy na szybko.
p.s. To bardziej ja opuściłem Martę i pojechałem jeszcze na PK7, ale z wyniku Mat jestem dumny
Ja padam na twarz, ale idę spać z poczuciem, że dobrze spędziliśmy dzień.
Drobne bo drobne, ale jednak błędy w wynikach biorę na siebie. Jutro postaram się zweryfikować to co dziś zrobiliśmy na szybko.
p.s. To bardziej ja opuściłem Martę i pojechałem jeszcze na PK7, ale z wyniku Mat jestem dumny
cookie monster
wstepne wyniki na stronie: http://otwock.org.pl/mtbo/wyniki.htm
Ps. panowie zawyzyliscie poziom, zeby przeskoczyc trzeba bedzie na nastepnego preharpa karkoweczke na grilla zamowic, bo nie widze co by tu lepiej jeszcze zrobic. ;)
Ps. panowie zawyzyliscie poziom, zeby przeskoczyc trzeba bedzie na nastepnego preharpa karkoweczke na grilla zamowic, bo nie widze co by tu lepiej jeszcze zrobic. ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Było swietnie
Nie będę oryginalny jeśli powiem, że organizacja była świetna. To chyba najczęściej dało się usłyszeć w trakcie rozmów z innymi uczestnikami. Tak trzymać. Warto było jechać 300km żeby pobawić się w takiej atmosferze.
Krótka relacja z kilkoma zdjęciami z naszej wędrówki po ziemi otwockiej...
http://djk71.bikestats.pl/458969,182-00 ... terek.html
Krótka relacja z kilkoma zdjęciami z naszej wędrówki po ziemi otwockiej...
http://djk71.bikestats.pl/458969,182-00 ... terek.html
- Creeping Death
- NApierdalator
- Posts: 1286
- Joined: 04 Jul 2005 20:14
- Location: ja to znam?!
Naprawdę profesjonalne zawody, wyrazy uznania i podziękowania dla wszystkich zaangażowanych w organizację Przykład z Was brać należy! Tylko z tą pogodą się nie postaraliście...
Vigil - dziękuję za specjalne wyróżnienie mojego czwartego miejsca w kategorii kobiet, chociaż wiadomo, że czwarte to najgorsze z możliwych... Gdyby nie podupadłe zdrowie - pewnie dałabym radę jeszcze na ten jeden punkt, ale cóż - sypie się człowiek... Chociaż jak na trzeci wyjazd na rowerze w tym roku to jeszcze nie tak źle
Naprawdę było fajnie, choć przyznaję, że trochę umarłam
Vigil - dziękuję za specjalne wyróżnienie mojego czwartego miejsca w kategorii kobiet, chociaż wiadomo, że czwarte to najgorsze z możliwych... Gdyby nie podupadłe zdrowie - pewnie dałabym radę jeszcze na ten jeden punkt, ale cóż - sypie się człowiek... Chociaż jak na trzeci wyjazd na rowerze w tym roku to jeszcze nie tak źle
Naprawdę było fajnie, choć przyznaję, że trochę umarłam
"Te oveczky ne bekają."
A i owszem pogoda i dzis nas nie rozpieszczala przy zdejmowaniu PK - nawet wiadro desczu i sniegu dostalismy. Wstepnie rzucam przebieg otymalnej, naszym zdaniem, trasy - postaramy sie niebawem naniesc to na mape z zawodow. Decydujacy jednak wydaje nam sie kierunek jazdy - jechac z Sepiej Gory do Ladzynia pod wiatr - a wiele takich osob widzielismy - to byl strzal w stope a moze nawet w kolano Cieszymy sie, ze wam sie podobalo. Przyznam, ze obawialismy sie linczu za takie "blisko otwocka"
- Attachments
-
- Moje treningi 2011-04-10.png (173.98 KiB) Viewed 7189 times
My pojechaliśmy mniej więcej tak.
Wersja Google Earth (klik)
Wersja Google Earth (klik)
- Attachments
-
- Po kolei: 11, 15, 14, 13, 12, 9, 6, 7.
- Trasa (edi).jpg (137.97 KiB) Viewed 7137 times
cookie monster
I jeszcze jedno podziekowanie dla wszystkich uczestnikow. Widzieliscie ile po drodze okoliczna ludnosc wyrzuca syfu, Ceglanka po drodze z Okolow do Pogorzeli, Jeziorko w Glinie, Odcinek z Gliny do Woli Duckiej - to po prostu ekologiczno-antropogeniczna makurwasakra. Na punktach nie znalezlismy jednego opakowania po batonie czy zelu, butelki, kartonika, NIC! Dzieki wielkie i wspolczuje, ze mimo staran by omijac "kwiaty polskie", musieliscie ogladac takie "mazowieckie" klimaty