Page 3 of 11

Posted: 19 Nov 2008 14:55
by karnaś
A ognisko to na starym miejscu?

Posted: 19 Nov 2008 16:21
by carloz
karnaś wrote:A ognisko to na starym miejscu?
A co, wybierasz wersje minimalistyczną i przyjedziesz tylko na kiełbe :?: :twisted:

Posted: 19 Nov 2008 16:22
by bas
No właśnie gdzie ognisko i gdzie to stare miejsce bo ja nowy ;-)

Posted: 19 Nov 2008 16:34
by karnaś
jakoś się zaniepokoiłem bo tam sporo śmieci jest.

Posted: 19 Nov 2008 18:10
by strz.
zawzse mozna polaczyc przyjene z pozytecznym
a i czlowiek jak nie stoi w bezruichu, to mu cieplej :D

Posted: 19 Nov 2008 18:19
by rycho
ozwala sie ta co przyjedzie ;p

Posted: 19 Nov 2008 18:20
by behem0th
hieh, mysle ze zatrzymamy sie troche blizej mlundza, ale nadal nad swidrem.

Posted: 19 Nov 2008 20:16
by pokrzewka
tzn że nikt nie zajrzał na ftp, tam jest mapka z trasą
ftp://zdjecia_rowery:row3ry@89.161.233.188/cwo4.pdf

Posted: 20 Nov 2008 08:08
by strz.
rycho wrote:ozwala sie ta co przyjedzie ;p
moze i nie przyjedzie, ale co z tego :)

Posted: 20 Nov 2008 08:53
by rycho
to przyjdzie i posprzata. ;)

Posted: 20 Nov 2008 09:15
by strz.
rycho wrote:to przyjdzie i posprzata. ;)
15zl/h i nie ma sprawy. Nie bede sie spieszyc ;)

Posted: 20 Nov 2008 09:46
by chmiel
Serio serio ? Cleaning service za 15zl/h ? Bo jak tak to ja bym skorzystał z usługi ;)

Posted: 20 Nov 2008 10:02
by strz.
boszsz, jak tu sie lud na zartach nie wyznaje :roll:

Posted: 20 Nov 2008 11:16
by chmiel
Wiedziałem, że teraz prawdziwych okazji już nie ma.... :/

Posted: 20 Nov 2008 12:11
by strz.
a ja chyba nie wygladam, jak supermarket? dobra, bo nas zara pogonią ;)

Posted: 05 Dec 2008 06:34
by hak
Proponuję zabrać ze sobą wory na śmieci i posprzątać. Wywieziemy to do śmietnika jakiegoś w okolicy i już.

Posted: 05 Dec 2008 10:43
by rycho
hmm... z tym smietnikiem moze byc problem... chyba, ze ty haku, zlokalizowales juz jakis w swojej okolicy. np. na terenie jozefowa nic takiego nie widac. dziwia sie pozniej, ze ludzie po lasach i nad swidrem zostawiaja...

Posted: 05 Dec 2008 11:04
by strz.
wychodza pewnie z zalozenia, ze jednorodzinniaki maja umowy z firmami smieciarowymi, a nowe osiedla maja swoje smietniska na terenie zamknietym. Hm.. ale nie pamietam jak to wyglada na tym starym osiedlu przy torach na pograniczu Michalina i Falenicy :twisted:

ale fakt, ze to slabizna, ze nie ma "na miescie" niczego

Posted: 05 Dec 2008 11:25
by pokrzewka
tak, niczego a jak juz jest np obok wiata przy kapliczce rowerzystów to nie zabierają śmieci i ja wciąż muszę dzwonić :evil:
jak pozbieramy to wyjdzie słońce ;-) a śmieci podrzucimy pod kosz uliczny, w Otwocku są takie małe, przy przystankach i miejscach innych nielicznych

Posted: 05 Dec 2008 11:49
by rycho
gwoli scislosci - mialem na mysli duze smietniki lub kontenery, ktore kiedys mozna bylo spotkac praktycznie za kazdym rogiem. ja wiem, ze to grubsza sprawa i czasem moze to byc sporym problemem (podpalenia, zawalanie byle czym, no i przede wszystkim koszt, ktory musi pokryc miasto), ale prosze nie traktowac mnie jak dziecko. ;p piszac wczesniejszego posta zalozylem, ze sprawa smetnikow publicznych jest znana...

owszem, pelne wory mozna zostawic przy przystanku, ale mnie osobiscie jakos to razi. zaleznie od miejsca, worki albo zabiora w miare szybko, albo zostana i rozgrzebia je psy lub inne stwory...

tak dla informacji. kiedys po ognisku masowym zabralem dwa worki smieci do bagaznika. wiecie ile z nimi jezdzilem? prawie tydzien, zanim znalazlem miejsce, gdzie moglem sie tego pozbyc. co to za miejsce, pozostanie moja slodka tajemnica. ;p