Page 19 of 20

Posted: 27 Oct 2012 19:32
by Wiki bez loga
Planowany termin naszego przejazdu to styczeń. Jak na razie mam 2 chętnych z Łodzi uczestników Bikeorient Extreme 2011 (http://www.cyklomaniak.pl/index.php?akc ... 0wycieczka
Udział warszawiaków i nie tylko będzie mile widziany.

Posted: 27 Oct 2012 19:50
by Krolisek
Wiki, właściwie to w ten weekend można zrobić zimowy przejazd :D
Po co czekać do stycznia?

Posted: 27 Oct 2012 20:03
by wiki
Właśnie wróciłem z naszego miejscowego rajdu na orientację. Przynajmniej w Łodzi pogoda najgorsza z tych które można sobie wyobrazić. Silny wiatr i obficie sypiący śnieg, który przy temperaturze +0,5C zamieniał się w mokrą paćkę. Gorzej nie było nawet podczas Nocnej Masakry. Mam nadzieję, że w styczniu będzie jednak dużo lepiej.

Posted: 30 Oct 2012 12:32
by Lew.sky
wiki wrote:Jestem zdecydowany na zimowy przejazd...
wiki
Zaczynam wierzyć, że to może się udać.

Posted: 11 Dec 2012 16:35
by wiki
No to jedziemy. Najbardziej prawdopodobny termin:

[b]26 styczeń 2013 r. - Otwock[/b]

Posted: 21 Jan 2013 18:11
by wiki
Jaka jest przejezdność leśnych przecinek każdy wie. Planowany objazd 26.I odwołany. MJeżeli coś się zmieni to pojedziemy w innym terminie a może dopiero za rok.
K.

Posted: 23 Jan 2013 11:05
by BartekJ
Jak już wcześniej napisała Krolisek, wszystko zależy, czy to zima czy Zima. Mamy Zimę :)

Posted: 23 Jan 2013 19:25
by yaro1986
Teraz to krwawa raczej na biegowkach a nie rowerze

Posted: 12 Apr 2013 08:59
by behem0th
Wstępnie przyjety termin kolejnej Krwawej Petli - 15.06.2013 - Więcej info niedługo.

Posted: 06 Jun 2013 18:14
by behem0th
http://otwock.org.pl/krwawa/zapisy.htm

START g5:15 15.06.2013: MUZEUM ZIEMI OTWOCKIEJ, NARUTOWICZA 2, OTWOCK.

Posted: 06 Jun 2013 21:36
by vigil
poslalem info dalej;)
http://www.alleypiast.waw.pl/forum/view ... 2605#p2605
moze jeszcze gdzies wrzucic?

Posted: 07 Jun 2013 09:22
by strz.
zwyczajowo, jak i poprzednią i MTBO, wrzucilam tutaj

Posted: 10 Jun 2013 21:52
by vigil
Rekonesans zagorze-wiazowna. Na "sile" da sie jechac, fot nie zamieszcze. Przeszkody wodne przejechane. Suszy nie ma. Wesolosc - a i owszem;-)

Posted: 11 Jun 2013 19:09
by leoheart
chyba będzie trudno tym razem, nie tylko o wynik ale w ogóle może być ciężko przejechać

Posted: 12 Jun 2013 20:50
by vigil
rekonesans otwock wielki-pogorzel, no moze nie autostrada, co ciekawsze im wyzej tym gorzej - w strefie zrodlisk przy pogorzeli to juz suchosc mnie opuscila, z roweru zszedlem 1x, malowniczo, pusto, moskity motywuja i umilaja samotnosc. w razie awarii warto miec jakis ortalionowy/kreszowy stroj;-)

Posted: 15 Jun 2013 12:28
by chmiel
Jakaś relacja na żywo?

Posted: 16 Jun 2013 06:42
by vigil
Brdziej na "swiezo" bo z ta zywotnoscia to kiepsko...Trzeba isc sie rozruszac na rowerek chyba;). Moze behem cos napisze jako glowny ORG co kto i gdzie. A czemu czlowiek sobie wymysla taki katusze to ja nie wiem. Mentalnie i fizycznie bylem przygotowany do poknania trasy mimo watpliwosci niektorych czy trasa w ogole jest do pokonania w limicie po ostatnich opadach. Zrobilem 2 wypady na trase, oswajalem komary (bezskutecznie) - przyjalem zasade, ze jak beda przeszkody wodne - ide jak czolg bez kombinowania. Od startu slusznym bylo zeby atakowzc od kamienia Lesnikow a nie od Meranu - zeby na koniec miec latwiej z Janowa, aha, kierunek obligatoryjnie przeciwnie do wskazowek zegara - odcinek Struga- Horowe Bagno- Wiazowna po nocy to by byla rzez. Do Zagorza grupa byla zwarta, tam Magda doznala kontuzji barku co wylaczylo ja z jazdy a grupa Morsow towarzyszyla jej i przekazala opiece medycznej. Dalej jechalismy razem z Rafalem. Horowe Bagno to jest obiekt kultowy - dosc po wiedziec ze za Zielonka suchy bylem moze z 1 minute;). Watpliwosci Rafala jak 'toto" obejsc rozwialem blyskiem - jak czolg - nie byle zle - w porywach do 1/2 uda - i tak przez 8km do Strugi gdzie dolaczyl do nas moj kolega Krzysztof - towarzyszyl nam do NDM, szlak na tym odcinku jest totalnie zarosniety co wiadomo. Wreszcie ubijanie jaj na wale do Modlina i spiekota. Dalej banalnie - przelot prze Czeczotki i Kampinos bez zejscia z roweru, choc...kilometry doskwieraja. Z Zaborowa do Brwinowa - pod wiatr o sile 20kmh? wiec powoli. Odcinek od Podkowy do GK nigdy mi sie tak nie dluzyl - WODA, BŁOTO i KOMARY - przy tym spadajace tempo z powodu wyladowania akumulatorow, kazde zatrzmanie nawet na PK to roje moskitow, wieksze niz w Kampinosie. Powiem tylko - na rynku w GK nie dalo sie usiasc tyle ich bylo. I tam zapadl zmierzch, na wale do Otwocka Wielkiego roslinnosc wysokosci czlowieka - nie przetarte. Na deser ortodoksyjnie przejechalismy przez laki i pola z Otwocka do Janowa. Ogolnie hardcore - miewalem chwile slabosci ze chcialbym pasc (zemdlec?) i powiedziec - mam w d...Mile przyjecie na Etno-Festiwalu - fotki, szampan z gwinta, relacje za co dziekujemy. Reasumujac Krwawa trzyma klase i trudnosci - ilosc przejazdow wybitnie nie wzrosla;) Aha, brutto 17:13 netto 13:30 (chyba). Podziw dla Rafala, dwa lata temu ponad 21h, rok temu problem z kolanem i rezygnacja a teraz naprawde twardo jechal mimo umiarkowanego przygotowania. Dozo za rok!

Posted: 16 Jun 2013 15:07
by behem0th
Poza Wojtkiem i Rafałem, trasę pokonał w całości także Łukasz Senderek z czasem 22:05, lądując w Otwocku o 2:45 w nocy. Wystartowało 10 zawodników, kolejne rezygnacje nastepowały w: Pruszkowie - Morsy Team (około 17, wiec czas niezły), Grzesiek Moraczyński i Damian Kutyła w Nieporęcie, Wojtek Lewicki w Magdalence (okolice 22). Magda uległa uszkodzeniu w wyniku lotu supermana około godziny 7:30 odnosząc obrażenia barku.

Przepraszam Łukasza którego przeoczyłem i nie zapisałem na starcie, w wyniku czego nie odebrałem karty, byłem święcie przekonany że z Otwocka wyjechało 9 osób.

Posted: 16 Jun 2013 20:10
by Lew.sky
Magda wykonała lot w stylu Superwoman ;) a tak wylądował rower.

Posted: 17 Jun 2013 09:04
by Lew.sky
vigil wrote:Podziw dla Rafala, dwa lata temu ponad 21h ...
Dodam, że wtedy jechał z zegarem, czyli Horowe, MPK, Mienie i Meran pokonał po zmroku. Szacun!